Żelka 09.09.2011 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Jutro mamy robic drogę. Co jak napiszę, że pogoda się zepsuła a Pan od koparki teraz nie wie czy będzie mógł. Chyba idę do jakiegoś czarymary co odgania złe duchy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 09.09.2011 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Jutro mamy robic drogę. Co jak napiszę, że pogoda się zepsuła a Pan od koparki teraz nie wie czy będzie mógł. Chyba idę do jakiegoś czarymary co odgania złe duchy! dzwoń po ekipę http://www.dodatkidogazet.pl/img/gallery/_big/7a88a88e23.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.09.2011 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 zaczynam odczyniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.09.2011 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 A tak na serio powiedz, że telewizja przyjeżdża i będzie robić reportaż o urokach mieszkania na odludziu, tuż pod nosem stolicy i właśnie robicie drogę we włąsnym zakresie... i właśnie znaleźliście taaaaaaką dobrą ekipę, która tak wspaniale pracuje może załapią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 09.09.2011 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Trzymam kciuki za owocne prace ekipy! Jutro ma być ładnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2011 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Ekipa, którą znalazł Jamles będzie absolutnie skuteczna, mowy nie ma o żadnych załamaniach pogody, a pan koparka na pewno będzie mógł! Tfu, tfu, tfu, na psa urok! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mopsia 09.09.2011 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Uroki odczynione i to wielokrotnie, pogoda na jutro zamówiona. Uf, niech sie droga do Żelki stanie......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.09.2011 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Nie noooooo! Co mnie tam jakaś droga obchodzi, jak mam takich znajomych!!! KOCHOM WOS!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.09.2011 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 My ciebie tys! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 10.09.2011 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2011 My ciebie tys! Ma się rozumieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mopsia 10.09.2011 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2011 Ale oprócz miłości, to co z tą drogą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 11.09.2011 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2011 asfalt już wylany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 12.09.2011 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Niiic! Leży sobie gruz i czeka..., na pana od koparki który będzie w sobotę (miał być w tą, ale w piątek wieczór powiedział, że nie może.., co to za umawianie się ???) .... Nie wiem czemu czekamy na tego pana jakby to byla jedyna pod słońcem koparka na ziemi... Ale to jakiś znajomy sąsiada.., może dlatego... Tylko jak deszcz runie jakiś to znowu będą czekać aż wyschnie i tak do ...., no właśnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.09.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 No tak, interesy ze znajomymi... Bardzo tego nie lubię, BARDZO!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 12.09.2011 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Ha, ha Depeś. no ja bym chętnie też obcego faceta do tej koparki wzieła, takiego przynajmniej opieprzyć można. A tak, znowu modły o pogodę w sobotę. A w sobotę właśnie moje thuje miały być kupowane. I co? Będę sadzić w grudniu?! Chyba ogród i trawnik nie są mi pisany! Wciaż z wiatrakami walczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mopsia 12.09.2011 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Niech to wszystko szlak i tam te małe szlaczki........ No może w końcu coś z tego wyjdzie, skoro gruz (jednak najważniejszy już jest). to i droga już majaczy na horyzoncie. Oby nie tak jak w kawale "a co to jest horyzont? jest to linia zetkniecia sie nieba z ziemią, która w miarę przybliżania się - oddala". No tfu, tfu, niech sie tak nie stanie. A ogród z tujami będzie, Kochanie, napewno będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 12.09.2011 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Ponieważ pewnie nie dane nam się (na razie) bedzie zobaczyć... to podziękowania poszły w ub tygodniu. Myślałam, że uda się Neferkę wyciągnąć i mojego Chłopa.. ale widze że pomysłbez szans powodzenia.. :( Raz jeszcae bardzo dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 12.09.2011 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Ha, ha Depeś. no ja bym chętnie też obcego faceta do tej koparki wzieła, takiego przynajmniej opieprzyć można. A tak, znowu modły o pogodę w sobotę. A w sobotę właśnie moje thuje miały być kupowane. I co? Będę sadzić w grudniu?! Chyba ogród i trawnik nie są mi pisany! Wciaż z wiatrakami walczę. a sami budujecie czy z tym sąsiadem? ja bym od razu siedziała z listą ogłoszeń koparkowych i telefonem w garści. Najbardziej kiedyś mojego męża zadziwiłam. Jak kładli więźbę, zadzwonił do mnie do pracy, że nie wie, co dalej bo belka kalenicowa za ciężka i nie mogą jej wciągnąć. Ciesle się męczą i kombinują od godziny bo ciąć nie chcą, ale... Hm. Zanim zdecydowali, co dalej, pod dom podjechał dzwig załatwiony telefonicznie przeze mnie. 15 min roboty i po krzyku. Żelka, bierz gazetę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.09.2011 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Ewcia - i dlatego to własnie Ty masz tyle do zrobienia w Waszym życiu. Pokazałas, że potrafisz... Zeljcia, Ewa to racji sporo ma, tyle jest ogłoszeń, nie czekaj na nic, tylko załatw sprawę i pokaz facetom, jakie jaja masz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 13.09.2011 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Aj, długoo by tłumaczyć dlaczego to ja nie biorę sprawy w swoje ręcę. No niech będzie, że dupa jestem, prościej się tłumaczy. Nituś, nie przejmuj się, jak Bóg da, to się i spotkamy. A o "podziękowaniu" .., co ja mam pisać, miało być w prezencie do nowego domu, ale dziękuję, jak się dowiem konkretnie co Ty "narozrabiałaś", to dam Ci znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.