Edyta M 01.03.2013 02:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Zelcia kciuki trzymam bardzo mocno i przytulam z calych sil niech Stefcio zdrowieje ... trzymaj sie Kochana buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 01.03.2013 02:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Dziękuję wszystkim!Malka zapisałam sobie i zabieorę ze soba do szpitala o tej ustawie, bardzo ci dziękuję!Niestety wydaje mi się, że bez szpitala się nie odbędzie. Stefek ma tak zapchane gardło, tak spłuchniete, że już nic nie przechodzi. Ledwo wział wieczorne leki i teraz nie dawno ledwo, jeszcze gorzej niż wieczorem dwie tabletki ibuprofenum. Picie w oóle nam nie idzie. Odkaszlenie tego co mu zalega też bardzo trudno. Nie wiem czy to nie należałoby odessać. Stefek słaby, śpi teraz. Ja przy nim troszkę pospałam stając co chwilę żeby zmierzyc czy tem znowu nie rosnie.Długo miał poniżej 38 (może to dobry znak?) a potem zrosła do 38,6, tego jak na razie nie przekracza i daje sie to zbić od czasu do czasu.Tak na mój gust, ten problem z gardłem chyba jednak skaże nas na szpital. Tak jak arnika pisała, tam zrobią wszystko, ja w domu z takim stefkiem sobie nie poradzę.Poczekamy do rana, może jakis przełom nastąpi. Choc trzy dawnki antybiotyku dopiero miał, to nie wiem, zobaczymy.Postaram się w przerwie jak stefek śpi znowu napisać, jakby mnie nie było, będzie to oznaczać, że pojechaliśmy jednak do szpitala.Dziekuję Wam jeszcze raz za wszystko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 01.03.2013 03:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Zelus jak temperatura jest to podobno dobrze bo organizm zwalcza chorobe ( moze to zabobon , ale moja Babcia zawsze sie tej teorii trzymala ) , a ze u nas w domu troche czarownie bylo to uroki Babcia Helenka odczyniala zawsze kiedy chora bylam .... troche lekarstwa i troche jej czarowanie pomagalo ( przynajmniej nigdy nie zaszkodzilo ) . Poczaruj troche nad Stefciem Ty juz najlepiej wiesz jak .... milosc Matki czyni cuda . Spokojnej nocy ... pomodle sie za Was do moich Duszkow mam nadzieje , ze do rana bedzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 01.03.2013 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Ja wiem, że szpital to trauma, ale jak Arnika pisała, czasem trzeba, tam mogą Stefka nawodnić, odessać, podać antybol dożylnie. A Ty nie daj się wygonić za żadną cholerę i już. Kciuki cały czas, myślę o Was. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 01.03.2013 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Żeluś mam nadzieję że Stefciowi lepiej a jakby szpital to tak jak DPS-ia mówi wygonić się nie daj ale nie z pielęgniarkami rozmawiaj tylko z ordynatorem bo on może wyrazić zgodę na to żebyś na noc została ze Stefciem, my nieraz tak załatwialiśmy i to nie z dziećmi ale np z babcią która za nic sama nie chciała zostać i się dało, a Stefcio wymaga ciągłej opieki więc tym bardziej nie powinno być problemu załatwić, dobre myśli wysyłam:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 01.03.2013 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Kciuki trzymam a szpital nie taki zły w trudnych sytuacjach - jeśli pomogą i będziesz ze Stefkiem, to tam najlepiej go podleczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.03.2013 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Nie ma Żelki?? znaczy pojechali do szpitala. To dobrze, nawodnią Stefa, będą monitorować co się tam rozwija. Trzymajcie się robaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 01.03.2013 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Szpital to chyba najlepsze wyjście w tej sytuacji.Jeśli to grypa to goraczka jeszcze trochę potrzyma.I oby Żelka nie chwyciła jej od dziecka!Żelko-pomogą Wam!Bądź dobrej myśli! Malka-jesteś b. skuteczna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 01.03.2013 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Na razie w domku. Tem poniżej 38. Kaszel okropnie mokry, wciaż podrażnający na wymioty. Leki udało się przemicić z bananem. Na kroplówkę pojedziemy do przychodni i zobaczymy czy na jutro i w niedziele jeśli będzie nadal taka potrzeba uda nam się też zrobic w ten lub podobny sposób. W razie czego szpital w Pruszkowie nie mamy daleko. W domu jakby nie było dla mnie jest też łatwiej. Wczoraj po 5 godzinach w szpitalu moj kręgosłup dokuczał mi okropnie. Siedzenie zabojcze jest dla mnie. A tam nie mozna było chwili się oderwać od stefka. Jednej ręki pilnował maż a drugiej ja. I tam nam pod koniec szarpnął za wenflon (nie wiem czy to tak się nazywa i piszę, w razie by nie to troszkę smiechu będzie). Wciaż mam nadzieję, że gardło odpuści na tyle, że już będzie mozna jeść i pić. Dziś, może jutro. p.s. odkurzacz zepsułam korzystając z tego do czyscienia nosa. nie wiem chyba ta rurą odkręciłam sobie na maxa odkurzacz i zanim się odwróciłam by zmienić, to odkurzacz się spalił. No czy znacie drugą taką mende??? Wole nie mysleć co mąż mi na to powie jak wróci z pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 01.03.2013 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Żelka-zadzwoń do męża,niech wracając z pracy kupi i przywiezie do domu nowy odkurzacz:)Leki zadzialają ,będzie coraz lepiej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 01.03.2013 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Jak masz odkurzacz do nosa (no, miałaś) to przed odkurzaniem wlewasz w ten nos sól fizjologiczną albo inną wodę? Mam nadzieję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 01.03.2013 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Żeluś, mam nadzieję, że ze Stefciem lepiej. Trzymajcie się cieplutko, a ja uściski przesyłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 01.03.2013 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 Zaglądam i kciuki trzymam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.03.2013 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 Zeljcia, pisz, lepiej...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.03.2013 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 02.03.2013 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 Żeluś, napisz co ze Stefkiem...Mam nadzieję, że lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 02.03.2013 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 Żelka i jak Stefek ??? Ty się trzymasz słońce? :hug::hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.03.2013 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 I co??????????? :stirthepot::stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.03.2013 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 sms: Ledwo żyjemy, codz.na kroplówki po 5 godzin. Temperatura wciąż trzyma. Okropny kaszel. Ogólne osłabienie. Ledwo da się wytrzymać. :stirthepot: :stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 02.03.2013 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 No to mieszamy :stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot: Żeluś, trzymajcie się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.