Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie zabierałąbym niczego, co może się zepsuć, bo droga jest dość długa, wędlina czy serek nie wytrzyma. :no:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5841524
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wędlin nie zabieramy, chleb bierzemy tostowy i tu jest uczta dla naszych panienek :rolleyes:

Wieziemy z PL ser żółty, serek typu almette to co jemy do chleba oprócz wędlin. Zawsze pakujemy lodówkę turystyczną, i torby izolacyjne jeszcze nigdy nic nam się nie zepsuło. Zabieramy dobrze zamrożone mięso, mleko. Piecie też ciągniemy ze sobą. My po porostu planujemy sobie menu i pod to zabieramy jedzenie z PL. Dobrze, że tam ciepło to nie trzeba brać dużo ubrań;)

Na miejscu kupujemy owoce i warzywa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5841779
Udostępnij na innych stronach

A ja jedną tylko Krakowską bym zabrała, chyba mi tego nie wywalą na granicy. Mojej siostrze bardzo smakowala jak byla tutaj u nas.

Też zrobimy tak, że zaplanujemy obiadki. :-)

Dzięki Aguś!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5841887
Udostępnij na innych stronach

Domowe słoiki świetnie się sprawdzają, takie mięsne też.

Klopsiki czy inne pulpety, kawałek pieczeni alibo mięsko mielone zapiekane w słoiku, zdążysz jeszcze przygotować na spokojnie.

Ależ będzie cudnie, mama i siostry i Ty - wooooooooooooooooooooooooooooow!!!!! :D :D :D

Pamietasz, że miałaś dzwonić do siostry, prawda? ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5841967
Udostępnij na innych stronach

Te apartamenty, które oglądaliśmy, były czyściutkie. Nie ma sensu brać środków czystości i zaczynać wakacji od sprzątania! A jedzenie w supermarketach (większych sklepów nie widziałam) cenami nie zabijało - bez przesady. Nie to co w Danii - tam był kosmos i kupienie chleba bolało, że o reszcie nie wspomnę. Ceny jedzenia w chorwackich supermarketach niektórzy porównują do cen w Almie (ja tam nie wiem, bo w Almie zakupów nie robię). W każdym bądź razie warto zabrać, co się da, ale nie ma co wpadać w panikę, kiedy się okaże, ze coś trzeba kupić na miejscu. Niemiło zaskoczyło nas to, że owoce miejscowe, a wcale nie tańsze niż u nas importowane. No ale smak nie do porównania! Dlatego na nich nie oszczędzaliśmy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5842710
Udostępnij na innych stronach

No ja czyścic nie mam zamiaru, ale moja siostra ma bzika. No chyba, że jej już przeszło, bo dawno się nie widzieliśmy. Ona z tych co w szafie maja wszystko pod sznureczek i kolorami.

Chyba stanie na tym, że pampersy, kosmetyki, ciuchy, leki i wózek zabieramy na pewno. Jedzenia tyle co na drogę, resztę tam. Najwięcej będzie pampersów i śliników . ;-)

Już wiem, że w pobliżu jest piekarnia gdzie można kupić dobry –burek- z serem lub mięsem. Ja z serem lubię. W Slunju z kolei muszę zjeść czewapczyci i jagnięcinę z rożna. No i tak jak mówisz, owoooooceeee!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5842765
Udostępnij na innych stronach

Ty codziennie, kochana, zapisuj tam sobie wszystkie wrażenia i wydarzenia, bo potem jak będziesz wspominać i nam opowiadać?

Tyle wrażeń, to Ty bez zapisania połowę zapomnisz!

Aha - koniecznie trzeba zabrać aparat fotograficzny, laptopa i pendrive'a, żeby jeszcze siostrzane zdjęcia sobie ściągnąć. :yes: :D

Tej jagnięciny to już Ci zazdroszczę...

Do dziś pamietam Twoje kotlety jagnięce, matko... poezja! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5842830
Udostępnij na innych stronach

Zabiorę Depeś, laptop musi być, bo Stef bez muzyki w domu nie wytrzyma. choć watpię by do internetu tam zaglądała, pewnie dopiero jak wróce wszystko opiszę, a tak to tylko sms-a puszczę do Ciebie z prosbą o napisanie tutaj. ;-)

jea, maila masz a telefon chyba też, dawałam kiedyś, ale zaraz wyslę na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5843180
Udostępnij na innych stronach

Ty w internecie nie pisz od razu, ale w jakimś notatniku, wordzie czy zwykłym zeszyciku - koniecznie, dla siebie samej! :hug:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5843856
Udostępnij na innych stronach

Dla Stefka musisz zabrać wszystko :)

Nigdy nie mieliśmy problemu na granicy.

Co do owoców ceny takie jak u nas, ale smak bez porównania. Arbuz poezja, zawsze kilka jedzie z nami do PL :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5844393
Udostępnij na innych stronach

Z netem tam strasznie cienko. Wi-fi jeno w hotelach i płatne jak za zboże (pamiętam, że jakieś 10 zł za godzinę w recepcji hotelu i na własnym lapku). Znaleźliśmy jedną (słownie: jedną) kawiarenkę z darmowym wi-fi dla klientów! No ale może w apartamencie za taką kasę dają neta?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5844961
Udostępnij na innych stronach

A piszą, że jest internet, tylko jak ja po latach dorwę się do mojej rodzinki to nie będę nawet mysleć o Internecie.

Jeszcze mi sie przypomniało, że muszę nasze dwa prześcieradła ochronne zabrać jakby Stefciowi przez papmers się wydostało w nocy. To u nas częste. A tam jest pralka w razie czego mam gdzie wyprać.

No niestety, tak to jest jak chcesz się gdzies z domu ruszyć z takim Stefciem. Tak to by wystarczyło trochę dachu nad głową i jakieś łóżko, a my musimy mieć i klimębo plastykowy gorset latem to nawet nie muszę pisać i pralkęby wyprać nasze zmoczonei zaplute, zaślinione rzeczy i gdzie gotować swoje obiadk bo Stefek byle czego nie zjei i lekarza w pobliżu, na tfu,tfu i plażę blisko bo nie dojdze i ... 1500....,190set warunków. Więc taniej się nie dało, na prawdę. Koszty dzielimy z siostrą z Włoch na pół (bo moja mama i ta druga siostra po prostu nie mają). Jeśli brać pod uwagę, że to nasz pierwszy prawdziwy urlop od 5 lat, to nie jest tak źle. Będzie dobrze, damy rady. Remont dachu poczeka. ;-)

p.s. gardło mnie dziś boli i czuję się chora, beeeeee :-(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5845245
Udostępnij na innych stronach

A czosnek już był. To chyba zmęczenie po prostu. Całe ciało mnie boli i brak mi sił. Odreagowuję teraz te trzy mocne tygodnie. No nic, cierpliwośc to ja mam, poczekam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5846508
Udostępnij na innych stronach

Ja to zmija jestem, tem u mnie to rzadkość, nawet w chorobie. Ale nie, to zmęczenie, wychodzi teraz, znam to, bo od czasu do czasu tak mam, czuję się wtedy stara, boli mnie wszystko, cięzko chodzic, z krzesła wstać, wszystko co robie wymagą dużej siły, to znaczy mi sie tak wydaję ;-) i na to wszystko głupi łeb, nie boli tylko mam kłopot z koncentracją, ktos do mnie cos mowi a ja nie kumam i takie tam.., typowo starcze. :lol2:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/378/#findComment-5846739
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...