Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

E tam starcze, po prostu przemęczenie a i aura za oknem nie sprzyja dobremu samopoczuciu.

Co do wyjazdu, jak się jedzie z dziećmi to się zabiera ze sobą pół domu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5846824
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zmęczenie sprzyja infekcji ;)

mnie teraz też dopadła, miałam dużo emocji tydzień temu a jak przeszło- to mnie dopadło. No to sobie piję malinki, jem nurofen i będzie dobrze. Co i tobie radzę ;)

 

DPSia - słowa - klucze, chyba odruchowo to działa :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5846958
Udostępnij na innych stronach

O matko... :(

To było niestety, do przewidzenia, stres Ci teraz wyłazi, jak już napięcie zeszło...

Lecz się, nie zaniedbuj niczego, jak najwięcej odpoczywaj i jak najwięcej leż w łóżku, pliiiisss!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5853973
Udostępnij na innych stronach

Leżałam w sobotę i wczoraj, na szczęście mogłam bo maż był w domu i Stefciem się zajął, dziś mi troszkę lepiej. Telepało jak nie wiem co. ale nic innego prócz bólów całego ciała, bólów głowy i ogólnego zmęczenia. No i na buzi mi wyskoczyło to wirusowe cudo. To wszystko.

 

(jesoo zmenczenia napisałam)

Edytowane przez Żelka
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5855104
Udostępnij na innych stronach

Grypa

ktoś wam przywlókł do domu, najpierw Stefek, teraz ty.. a mąż też po drodze..

nie wyłaź na dwór, słaba pewnie jesteś i pocisz się od ruchu ręki... 3-4 dni i będzie lepiej :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5855191
Udostępnij na innych stronach

Grypa

ktoś wam przywlókł do domu, najpierw Stefek, teraz ty.. a mąż też po drodze..

nie wyłaź na dwór, słaba pewnie jesteś i pocisz się od ruchu ręki... 3-4 dni i będzie lepiej :)

No Ewuś, Ty jakbys mnie zbadała już! Dokładnie tak, poty na zmiane z ciarkami i dreszczami. Troszkę sił przybędzie, to coś zrobie a potem siadam i głowę w pionie utrzymać nie mogę.

Na szczęście dziś tę chwilę gdzie jestem mocniejsza są już dłuższe. Chyba to najgorsze za mną.

 

Aga J.G. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5855389
Udostępnij na innych stronach

Dużo zdrówka życzymy:-)

My też powolutku wychodzimy z choróbska.

U nas położyło wszystkich.

U średniaka w klasie na 20 dzieci było 3.

 

Byle do wiosny(tylko kiedy?) ;-);-);-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5855497
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamietaj, jak najwięcej leżec powinnaś i odpoczywać, a najlepiej to spać - organizm wtedy może skupić się na walce! :yes:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5855542
Udostępnij na innych stronach

Jesoo Haniu co Ty mówisz?! Aż tak?! Strasznie. To też się trzymajcie i wracajcie do zdrowia.

Depeś poleżałam dwa dniu, więcej nie mogę. Jutro mam byc u lekarza, umówiona już od hohoho, to samo w środę Stefcio, potem we czwartek znowu ja - dentysta. :jawdrop: Nie da rady odpoczywać. :bash:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5856202
Udostępnij na innych stronach

Żelcia, obawiam się, że nie dasz rady. Dentysta z opryszką to cię nie dotknie, od razu możesz go przełożyć. Do lekarza smochodem najwyżej. I masz gdzieś tak 80% szans, że za chwilę zacznie się suchy napadowy kaszel...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5856265
Udostępnij na innych stronach

Żelcia, obawiam się, że nie dasz rady. Dentysta z opryszką to cię nie dotknie, od razu możesz go przełożyć. Do lekarza smochodem najwyżej. I masz gdzieś tak 80% szans, że za chwilę zacznie się suchy napadowy kaszel...

 

A co najlepiej na ten kaszel?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5856337
Udostępnij na innych stronach

A co najlepiej na ten kaszel?

łóżko

rtg płuc - bo jest multum zapaleń oskrzeli bez zmian osłuchowych

steryd wziewnie lub antybiotyk - w zależności od RTG

przeczekać, minie, po 2-3 tygodniach :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5856481
Udostępnij na innych stronach

O ja nie mogę, to to już nie idzie ku lepszemu? Ale ja dziś lepiej się czuję. Myślałam, że to już się kończy. Co prawda, tak mnie troszkę cuś grzeje w pierśiach. Tfu! Tfu!

A do lekarza, tak samochodem. Ja tu blisko nic nie mam, wszędzie muszę samochodem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/34351-komentarze-do-dziennika-zeljka/page/379/#findComment-5856528
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...