Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Zeljka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj!

Właśnie skończyłam czytać Twój Dziennik. Bardzo fajnie w nim piszesz. Ja jestem dopiero na początku, ale tak jak Ty mam czasami już dość tych pracujących ekip. Ładnie wam wyrósł ten Wasz domek. Teraz to już prawie dom. Też już bym chciała być na tym etapie. Będę śledzić dalsze prace. Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, ze już wylewki, tynki masz... 8)

Gratuluję. Oby tak dalej! A glazurnik na pewno odnierze telefon i przyjdzie. Czasami Ci dobrzy są zalatani.. Tak naprawdę, to lepiej mieć dobrego gościa, który ciut niesłowny jestm niż słownego partacza, nie? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ze się glazurnik nie odnalazł, bo jakbym go dorwała to bym powiedziała co myślę o takich co się umawiają a potem znikają...A parę razy mąż potwierdzał u niego cala robotę....

No ale.., szukaliśmy innego, a tu wszyscy maja terminy wolne dopiero we wrześniu...

Można by sobie zrobić takie wakacje ale jakoś nas nie cieszy taka perspektywa...Dobrze, ze Przeszkadzajka (wielkie dzięki) podała nam kontakt do sprawdzonego glazurnika, bo oni termin wolny maja już około 10-15 lipca...Biorą 50zl/m2 (za szlifowane płytki)... Chyba to taka Warszawska cena, co zrobić...Robić trzeba...I tak jakoś nie długo się zacznie i u nas...

Płytki będą na pewno z tych nie drogich.., choć podobały nam się bardzo takie jedne trochę droższe...Wiec jak już zrobimy to zobaczę czy tanio tez może być ładnie... :wink:

Co do naszej ekipy od tynków..., byłam przy rozmowie męża z szefem ekip już przed robieniem wylewek.., umówił się z facetem, ze od 26.06. zaczną poprawki tynków, ze on-szef zamontuje nam rolety i zrobi glify zewnętrzne, to znaczy skończy już elewacje i podbitkę tez, bo na śmietniku zostało do zrobienia, no i poprawka w miejscu gdzie zapomnieli siatkę...powiedział, ze skończą 04.07., to znaczy wczoraj...Mąż powiedział, panie Tomaszu ale żeby to już było tak na prawdę a nie znów tylko gadanie...., na co ten odpowiedział, ze teraz to już na pewno...Ja tylko skomentowałam, ze wołałabym mieć to na piśmie, najlepiej potwierdzone przez notariusza.., ha,ha...

No i jak myślicie, ile zrobili?????

Macie racje, jeszcze nawet nie zaczęli...

No i tutaj pytanie, zastrzelić faceta nie warto, ale co z nim zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ada, co szkola to inaczej mowia...U nas pewnie chodzi o to aby za szybko nie wysychaly.., ale moze janzar cos powie...,dlaczego jedny podlewaja i trzymaja pod folia, inny z kolei, nie podlewaja, bo i po co - suche wylewki podlewac.., bo ja sie w tym pogubilam juz...,ale robie jak nam kazali... :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tak długim im okresie wiązania spokojnie można odkryć posadzki i pozwalać na odparowanie wilgoci

 

nie zalecam polewania jastrychu bo nie poto został wykonany metodą półsuchą aby dostarczać tam dodatkowej wilgoci, przykrycie jest jak najbardziej na miejscu przy tych temperaturach

 

będą wysychaly w tempie 1 cm na tydzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...