komentarze do dziennika Zeljka

[Arnika]

Tak.. u Ciebie.. ale dla Żelki Więc tu wkleiłam....

[Żelka]

Arniko, dzięki kochana, no te dwa ostatnie, to mi serce podbiły. W ogóle ten cały Vintage jest śliczny. Normalnie jakbym w czasie się przeniosła, jeno ceny tegoroczne, kurka wodna. Ale zawsze są jakieś tam..., urodziny, święta i inne okazję kiedy robię sobie mile niespodzianki...

[Moose]

Mam http://allegro.pl/komplet-garnkow-emaliowanych-olkusz-fusion-red-8el-i3624551226.html ten komplet ponad 2 lata w kolorze pomarańczowym i go bardzo lubię

[Żelka]

Dzięki Moose. Miło wiedzieć, że jeszcze ktoś lubi takie rzeczy.

[tereska77]

Tu byla reklama Edytowane 10 Listopada 2013 przez tereska77

[Żelka]

Teresko to my dziękujemy za pomoc.

Kochani, ja się bardzo cieszę, że moje prace Was cieszą tak samo jak mnie możliwość tworzenia, tylko nie chciałabym by stało się zwyczajem pokazywania tutaj u mnie tego co ja robię. Tarcia pokazała, bo ja fotek nie zdążyłam zrobić, a potem się posypało...

Reklama na forum jest płatna, pamiętajmy o tym!!! Ja nie chciałabym by ten wątek stał się moją niepłatną reklamą, to nie byłoby w porządku wobec forum i tych którzy uczciwie za swoją reklamę tutaj płacą!!!

Dlatego Was proszę, jeśli już coś pokazujecie to u siebie i nie koniecznie piszcie, że to ja zrobiłam. A jeśli już ktoś o to zapyta, to zawsze można odpowiedzieć na pw.

I proszę nie złośćcie się na mnie, że Was o to proszę.

[tereska77]

Zelciu juz usunelam, ale i tak pokaze u siebie:D

[Żelka]

Teraz ja powinnam napisać.... Tu był komentarz.

A jak tam u Was w tej Norwegii? Zimno już macie? U nas coraz chłodniej. Znowu będzie trzeba do wiosny wytrwać.

[tereska77]

Nie jest zle, pogoda podobna jak w Polsce. Pierwszy snieg juz u nas padal:sick:, ale na szczescie tyle, ze sobie padal i zaraz znikal.

Lato mi tak szybko minelo, ze jeszcze przestawic sie nie moge, ze to juz listopad przecie i nie moge sobie juz w pizamce rano z kawka na zewnatrz wychodzic;) Tzn. i tak w pizamce wychodze cala zime, tyle ze musze juz kurtke zakladac:D I Tereska zdziwiona co rano, ze po nogach ciagnie:rotfl:

[Żelka]

Teresko, i tak dobra jesteś. Ja nawet latem, no chyba, że jest taki upał, że wszędzie tylko słychać marudzenie, że to już nie do wytrzymania, śpię w skarpetach. Teraz mam dwie pary, obie grube. Stefcia rehabilitant nie dawno ujrzawszy co ja mam na stopach zapytał - a nie jest pani za gorąco w takich grubych skarpetach...., na co ja pokazałam, że pod spodem są drugie.., grube... pan mało nie padł....

 

 

Dziś w sklepie budowlanym kupiłam coś na fugi - dla tych co widzą, że fugowa rozmowa była u Arniki. Nie jest to co prawda HG, bo już nie było, ale Pani mówiła, że Ona tym robiła i ładnie zmywa. Mam też impregnat i jutro jak Stefek będzie miał zajęcia w domu, ja zabieram się za czyszczenie.

Zrobię fotki, before i after. Jeśli to after będzie lepsze od before.

A jakby ktoś pytał, to chodzi o plamy z tłuszczu na ścianie nad kuchenką. Aha i jeszcze coś, po myciu octem, lekko zjaśniały te plamy, lepiej poszło niż Domestosem. Zobaczymy co jutro będzie. Obym tylko jakiejś alergii nie dostała, bo ja czasami mam po chemii gospodarczej kłopoty, na przykład Mr. Muscle bardzo mi szkodzi...

[Arnika]

To ja czekam na te zdjęcia przed i po.. bez względu na efekt

[EZS]

Hm, ja to się na tym nie znam po prostu i wiedząc z góry, że się nie znam nie kładłam płytek. mam płytę szafkową dla pewności pomalowaną lakierem. Zmywa się ładnie. Pewnie jakbym miała płytki, to bym nie wytrzymała i też bym je lakierem...

[Żelka]

No i dobrze zrobiłaś Ewka. Jednak przy kuchni zawsze coś pryśnie, a potem właśnie jest taki problem.

Tutaj zrobiłam fotkę jak to u mnie wygląda. Nie wiem czy dobrze wkleję i czy będzie widać te plamki. Właśnie zrobiłam tym "czysta fuga" i czekam aż wyschnie. Przy okazji zrobiłam tym też całą podłogę w kuchni. Szczoteczką do zębów, starą aby nie było, wyszorowałam wszystkie fugi na podłodze i na ścianie. Zobaczymy jak wyschnie do końca. Na razie, to co widzę, wygląda, że podłoga dosyć dobrze wyczyszczona, a na ścianie dalej tam gdzie były plamki są. Poczekam, może jeszcze schnie.

[Żelka]

A tutaj zobaczcie jakiego Pinokia dostałam do naszej forumowej Koleżanki, od amonite.

W zamian ja dla Niej zrobiłam bombki. Prawda, że piękny Pinokio?

[Żelka]

Niestety zmiana nie wielka. Plamki nadal są. Chociaż podłoga na nowszą wygląda. To też coś. Czuję, że największy efekt będzie w postaci bolącej prawej ręki i barku.

[Gosiek33]

Żelko zapomnij o tych plamkach, teraz je widzisz, bo wiesz, że są. I tak jest lepiej niż było. Najważniejsze to zdrowa ręka i bark

[rasia]

Pinokio CUDNY!!! A plamkami się nie przejmuj lub zamaluj .

[Arnika]

A ja tam powiem , że plamek wcale nie widzę...

Pinokio cudny...

Żelka .. Ty wiesz co...

[EZS]

Przesyłka dojechała, śliczny

Czy jesteś pewna, że Paulinka??

[Żelka]

Ewuś bardzo, bardzo się cieszę, że przypadł Ci do gustu. Co do reszty, tak, jestem pewna i bardzo Ci dziękuję za pomoc.

Rasiek Pinokio w naturze jeszcze piękniejszy. Stefek dziś go porwał, zauważył, że nochal ma duży, poplimał na tym nosie a potem Pinokia fiknął w kąt. Zaraz na ratunek leciałam!

Gosiek, jest już wieczór i troszkę tylko boli, może nie będzie aż tak źle. Tfu, tfu.

Arniko, jesteś odpowiedzialna za moje porządki w domu, bo to po obejrzeniu Twoich zdjęć zabrałam się za sprzątanie.