Żelka 18.12.2013 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 Teresko, fajnie, że do Rasi poszłaś. Bombki wysłałam, mam nadzieję, że dotarły. anSi choinka nasza też w lesie, ale sztuczna w szafie w razie czego. Jejku, zaczynam się nie wyrabiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 19.12.2013 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Coś mnie dopadło. Akurat jak dla siebie miałam zacząć robić różne rzeczy. Nawet nie wiem co to za paskudztwo jest, bo tylko jakaś słabość prawej strony ciała, prawa ręka, prawa noga.i ogólne ostabienie...., a słowo daję, że rakii nie piłam. Jakbym czasami już nie zaglądała, to Wam Wszystkim, życzę zdrowych, wesołych, pogodnych, spokojnych i jakim tylko sami sobie życzycie Świąt!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.12.2013 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Weź nie żartuj, lepiej już się czujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 19.12.2013 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Cuś mną telepie. Wczoraj byłam w szpitalu, na kontroli. Mam nadzieję, że nic po drodze nie złapałam. Mąż mówi, że się przepracowałam, i mówi że since mam pod oczami (dobrze, że zupa za słona nie była). No ale od czego ja przepracowana niby mam być..., od czego, nie kopałam w ogrodzie ani z taczkami nie latałam, sprzątałam dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 19.12.2013 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 NOooo ze sprzątania.. to jest praca .. i to nie lekka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 19.12.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Żelcia, ta słabość to minęła czy trwa? Jeżeli trwa to do neurologa marsz.... Jeżeli minęła, to może migrena była przy tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 19.12.2013 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Cuś mną telepie... ... sprzątałam dom. Żelko, ale zapewne sprzątałaś bardzo intensywnie, co przy Twoich codziennych obowiązkach przy Stefku stanowi silne obciążenie dla organizmu. Kobieto, Ty się musisz oszczędzać. Napisz jak się czujesz, bo może faktycznie jakiegoś wirusa złapałaś?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 19.12.2013 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.12.2013 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Sprzątanie domu to katorga... szczególnie jak na co dzień nie ma na to czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 20.12.2013 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Troszkę dziś jakby lepiej, wczoraj po południu jak maż wrócił to sobie poleżałam, a on się Stefciem zajmował. Ja czasami tam mam, tylko za zwyczaj zanim to następowało to przed tym czułam się już zmęczona, a teraz byłam pełna energii a tu nagle ciężko łyżkę z zupą do buzi podnieść, nogi ręce z ołowiu (zwłaszcza prawa noga i prawa ręka - to takie uczucie jest, że mięśnie bolą jakbym zakwasy miała i zmęczenie jak po wielkiej robocie i cała jakbym się w środku trzęsła). Zobaczę dziś czy się rozkręcę czy nie. A jak nie, to gdzie ja pójdę do tego neurologa, jak u nas się czeka na wizytę parę miesięcy, a prywatnie to też nie wiem do kogo się udać.., bo jak pójdę do takich co Stefcia po urodzeniu przez półtora roku lata badali mówiąc, że wszystko dobrze, to lepiej mi w domu poleżeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 20.12.2013 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Żelko - nie możesz chorować - święta za progiem Zdrowia życzę i idę dalej pierniczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 20.12.2013 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Rozkręcam się, jak nie będzie gorzej, to będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 20.12.2013 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 to mi trochę na nerwicowa zaburzenia pasuje A neurolog na SOR, nie chodzi o ekstra diagnostykę ale o stwierdzenie, czy to ty tak czujesz (że połowa cię jest słabsza) czy też w badaniu to widać. Bo może to tylko subiektywne jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 20.12.2013 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Już mi lepiej, ale fizycznej pracy nie wykonam, bo zadyszki dostaję. Pewnie faktycznie przemęczona byłam. To się dziś jeszcze poobijam by na święta móc dużo zjeść. Ewuś czy nerwicowe to nie wiem. Ostatnio właśnie byłam pełna energii i optymizmu, bo dużo dobrego mnie spotkało w ostatni miesiąc czasu. Odnalazłam rodzinę po więcej niż 20 latach. Długo by pisać, ale wiele pozytywnego z tego odnowionego kontaktu się wydarzyło. Stefcio odpukać zdrowy, maż grzeczny... Nie miałam ostatnio nerwów. Może z tej radości faktycznie za dużo się rozpędziłam z pracą, bo wszystko na raz chciałam zrobić, a to jednak już nie te latka co kiedyś. A poza tym ten dzień w szpitalu na badaniach mnie wykończył, wróciłam ledwo żywa, a tu jeszcze miałam w tym dniu gości, na sam wieczór Stefka rehabilitację.., tak, że jak Pan Rehabilitant skończył i pojechał, ja padłam, normalnie oddychać mi było ciężko. No i wczoraj pewnie przyszło odreagowanie w postaci odmowy posłuszeństwa przez moje ciało. Ale dziś już lepiej jest, jeszcze troszkę się przypilnuję, odpocznę i będzie dobrze. Za dwa dni będę jak nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.12.2013 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Dobry stres może tak samo działać Zdrowia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 20.12.2013 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 20.12.2013 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Żelcia nie daj się choróbskom a tak na marginesie to orientujesz się jaka pogoda jest na Istrii we wrześniu, taka jak lato u nas czy bardziej jesiennie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 20.12.2013 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Znowu mnie dopadło około 19-tej, aż musiałam odespać. Teraz znowu jest ok. TARcia jak jest dobry rok, bez jakis tam anomalii pogodowych to pocz września może być całkiem gorąco jeszcze, a morze na pewno cieplejsze niż Bałtyk latem. A czy czasami Tola nie była właśnie we wrześniu w Istrii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 23.12.2013 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 Kochani, troszkę "polatałam" po forum, życzenia powklejałam, jakbym gdzieś nie dotarła, to proszę wybaczyć, a tutaj zostawiam już DLA WSZYSTKICH ŻYCZENIA...., abyśmy doczekali Jezusa z czystym sercem, abyśmy wybaczyli komu mamy do wybaczenia, abyśmy wybaczyli także sobie samym to co mamy sobie do wybaczenia.., pamiętajmy, że każdy z nas jest tylko człowiekiem, a bezgrzeszność jest tylko Boską cechą...., jeśli w nas coś boskiego to właśnie możliwość wybaczania.., zbliżmy się, więc do Boga razem w modlitwie o Dobro dla każdego Człowieka na Ziemi. "Chwała na wysokości, chwała na wysokości a pokój na Ziemi!" Zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia, wszystkiego dobrego z całego serca Wam WSZYSTKIM życzę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 23.12.2013 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 Cuda mogą się wydarzyćjeśli uwierzysza nadzieję chociaż jest kruchatrudno zabić któż wie jakie cuda możesz otrzymaćkiedy uwierzysz SPOKOJNYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, BUDUJĄCYCH ROZMÓW PRZY WIGILIJNYM STOLE, UDANYCH SPOTKAŃ Z RODZINĄ I PRZYJACIÓŁMI, ŻYCZLIWEJ PAMIĘCI O TYCH, KTÓRZY SAMOTNI, STARZY, CHORZY LUB DALEKO.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.