Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Zeljka


Recommended Posts

Jest już dużo lepiej. Jeszcze parę dni i będzie dobrze. Nawilżam cały czas wit A+E tylko, że na początku choroby nie wiele było czuć, że to coś daję, ;) więc łykałam też olej i w nocy jak zadrapało to ratunku szukałam w Cholineksie, tym z miodem, bo ten drugi na mój gust jeszcze bardziej podrażnia przy suchym gardle.

Dziś już wzięłam się za porządki domowe, więc wracam do życia. :rolleyes:

Dziękuję Wam za wszystkie dobre rady. :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Teresko Kochana, bardzo dziękuję. Wam też życzę wszystkiego najlepszego! Buziaki!

anSi a ja wczoraj o Tobie myślałam. :rolleyes: Jestem ja jestem, tylko ostatnio jestem bardzo zajęta. Prócz tego, że długi zeszłoroczne odpracowiwuję, :rolleyes: to mam pewną nową sprawę która zajmuje moje myśli i serce., tak, że coraz mnie czasu na internet.

Ale jak już pisałam, mimo wszystko, że mniej zaglądam, to w myślach wciąż jesteście i będziecie. A, że mniej marudkam tutaj, to chyba nawet dobrze. :wiggle:

Dzisiaj u nas przepiękny zimowy dzień. Jak to dobrze, że choinkę jeszcze mam. Światełka się pozapalam i będę mieć świątecznie. Bo na prawdę jest pięknie. Zima jednak mimo utrudnień ma swoje piękno.

Zdrówka dla Wszystkich! :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Gosiek, hej! :welcome:

Arni, nie dawno odnalazłam rodzinę z którą nie miałam kontaktu od ponad 20 lat i okazało się, że z Ich pomocą uda mi się załatwić pewną rodzinną sprawę, którą trzeba było załatwić już dawno, dawno temu. No i teraz załatwiamy. A, że to też trochę na odległość to i trwa. Ale najważniejsze, że się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, dobrze trafiłam, aby kciuki za sprawę rodzinną potrzymać. Niech się załatwia. Najlepiej szybko, bezboleśnie i pomyślnie dla wszystkich zainteresowanych. U nas dzisiaj śnieg, dużo śniegu. Fajnie jest. Biało jest. Czysto jest. Tylko dlaczego do pracy muszę pójść? I dzisiaj i jutro i pojutrze też :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żelko, jak tam sprawy? U nas zima trzyma, okrutny mróz, piękne słoneczko, śniegu trochę - no, bajkowo :) W sprawie pudełeczka - książki odezwę się niebawem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolus, dziękuję bardzo i też :hug:

anSi dzięki za pamieć, sprawy wolno bo wolno ale do przodu. :yes: zobaczymy co z tego wyniknie. :yes:

Wklejam link jakby ktoś nie widział

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?223275-C%C3%B3reczka-E-amp-K-potrzebuje-pomocy-wada-serca!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeluś, no ja rozumię prawie wszystko, ale żeby z czwartej strony dziennik Twój wyciągać - to już lekko przesadziłaś :) Zajrzyj tu od czasu do czasu, daj znak, że żyjesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie usiłowałam znaleźć jakieś info, może ktoś robi te wady w Polsce, ale.. oni dali za mało informacji. Bo na te, co są dostępne, to wygląda że i wyjazd do włoch jest... hmmm przykro mówić ale robieniem nadziei jedynie... Ja akurat w uczciwość włoskich szpitali mało ufam :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeluś, no ja rozumię prawie wszystko, ale żeby z czwartej strony dziennik Twój wyciągać - to już lekko przesadziłaś :) Zajrzyj tu od czasu do czasu, daj znak, że żyjesz.

Jezdem ja, jezdem, jeno leniwa się zrobiłam by Internet włączać. Moja siostra ostatnio mnie ochrzaniła, że gdzie ja jestem - czasami na skype gadamy, a teraz dawno nie gadałam. Nie wyrabiam się.

Kurka czy u Was też taki wiatr, ja dziś ścian w domu się trzymam. :cool: W takie dni jak dziś najbardziej sobie zdaję sprawy z tego, że człowiek jest częścią natury. :D

 

Ewuś kurcze ja się nie znam, mogę jedynie kciuki potrzymać, nic więcej. W szpitalu we Włoszech byliśmy ze Stefciem jeden raz, na jedną tylko noc, więc też nie mam wyrobionej opinii. Jedynie co mnie zdziwiło, to, że u nich pacjent sam musi się o leki upominać, a jak się nie upomni, to nie dostanie. :lol2: Taka tam Jevropa. :cool:

Z resztą ze wszystkich szpitali to ja i tak wolę pizzerie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...