Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Zeljka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Taak leczą tam wszystkooooo! :D Lecę zanim mi wichura net wywali, weszłam tylko do Arniki, bo myślałam, że się dogadam z Nią. :p Jejciu czy upartość jest wrodzona czy się nabywa po drodze? :D No niiiiic zrobię po swojemu. :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hug:

Jak nas wiatr nie oddmucha, to będę w domku. Za oknem (a nawet nie wiem co to tak gwiżdże, to znaczy o co ten wiatr tak zahacza, że tak gwiżdzi) co chwilę gwiżdże jakby pociąg na przejeździe gwizdał, a podbitka na poddaszu tak telepie, że razem jak to do kupy wezmę to jak z horrorów. :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jamles niezawodny :)

Ja tam nie waliłam się młotkiem ale wczoraj sobie parówkę zrobiłam. Żeby nie było nieporozumień- parówkę czyli pół godziny z gębą nad parą.

I pomogło.

No, język polski piękny jest, mówię wczoraj rodzinie - idę parówkę zrobić. Mąż mówi - zrób dwie... Popatrzyłam dziwnie ale wlałam więcej wody do pojemnika (bo mam taki elektryczny parowacz). Mąż jednak myślał o mięsnej... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jamles, z moim mężem byś się dogadał bardzo szybko, bo te same metody macie co do kobiecego marudzenia. :D

Ewka, ja te moje zatoki już po rodzinnemu zaczynam traktować. Jeden ma krzywy nos, drugi krzywy kręgosłup lub nogi, a ja mam zatoki. Laryngolog stwierdził, że ja na pewno mam jakaś alergie bo wciąż śluzówka zaczerwieniona i dał i jakiś Jovesto czy jak mu tam.., oczywiście, moim dobrym zwyczajem brałam tylko jak byłam chora, a jak się zrobiło lepiej to przestałam. :sick:

Tak, że na zatoki jest lekarstwo, ale na głupi łeb chyba nie ma innego niż ten Jamlesowi młotek. :bash:

A teraz też było bardzo zimno i wiatr duży u nas, więc jak ja tylko wyjdę, to mi wraca.., bo laryngolog stwierdził, :D że za duże dziury mam w nosie (za dużo dłubałam w dzieciństwie czy jaki diabeł?) i zimne powietrze nie zdąży się ograć, jeno wlatuje od razu i stąd też są problemy.... Trzeba pokochać. :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żelcia, uśmiałam się :)

Kurcze, jak to natura, albo geny dziwnie człowieka obdarowują.

Ty masz ładny mały nos, ale dziury wielkie,

ja mam duży nos, za to dziury małe :rotfl:

Sama nie wiem co gorsze ;)

Jak wychodzisz z domu, to na nos spinacz zakładaj,

oddychaj ustami. Zatoki będą zdrowe...ale gardło hm...niekoniecznie.

Nie wiem, może niech Jamles coś doradzi :rolleyes: :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teresko Kochana Ty nasza, a Ty gdzie jesteś, tu czy tam? :hug:

A mnie dziś pięknie łepetina boli, moje zatoki mi przypominają, że żyję! :lol2:

 

 

Ja juz tu, czyli tam:lol2:

 

Polecialam do lusterka swoje dziurki ogladac:rotfl:

 

 

Mi codziennie wszystkie gnaty przypominaja, ze zyje :p

 

http://imageshack.com/a/img541/5246/3cdp.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wyjaśnienia tylko dodam, że chodzi o dziury w środku, nie te widoczne w lustrze czyli na facjacie, lecz takie co to widać dopiero przy badaniu, czyli.., ja nie wiem, chyba te w czaszce (może Ewka wyjaśni o jakie dziury chodzi). Swoją drogą jak to dobrze, że człowiek to nie ser szwajcarski, bo dopiero by się w dziurach nie można było połapać.

A tak w ogóle to czego ja się tutaj w Polsce nauczyłam w moim dorosłym życiu, to tooo, że wedle tutejszych mędrcuf, są dwa leki na wszystko. Jedno to wódka a drugie seks.

Ja nie wiem, ale na obcokrajowców ani jedno ani drugie nie okazuje zbawiennego wpływu, a przynajmniej nie większego od czekolady i marcepanu. :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...