Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Zeljka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tarcia mi czarne dziury w łepetynie znalazła! Powiem następnym razem jak będę u lekarza, może coś doradzi. ;-) Choć do tych dziur może to nie koniecznie powinien być laryngolog. :lol2:

 

Tolcia ....,bo ja Cię kochom!!! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żelcia, prześliczne jajko!!!! Bardzo bardzo dziękuję, jajko stoi już na honorowym miejscu. W salonie. Czekamy na wiosnę :D

A co do tego królewskiego E to jest piękne i ja nie wiem, co się z nim robi... moje dziecko obrzuciło fachowym okiem i zawyrokowało, że trzeba powiesić w ramce na drzwiach mojego pokoju. Jak oprawię, to się pochwalę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cieszę się bardzo, że do gustu przypadło i jajko i literka, zwłaszcza literka bo to haft i bałam się, że jak dostaniesz, to mnie za uszy wytargasz :lol2:

A Dziecko Twoje ma rację, koniecznie ładnej rameczki poszukać i się chwalić. Ucałować Córeczkę proszę od starej ciotki!!! :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żelciu, książka z drzewem dotarła dzisiaj, jest naprawdę piękna :) Dziękuję. No i fajnie, że się pojawiłaś na forum. Trochę pusto tu bez Ciebie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, haft ale nie łabędź ani sanna..

Ja nie jestem przeciwnikiem haftów ale ja jestem zwolennikiem haftów użytkowych. Wiesz, haft to poduszka, kapa na łóżko (jak ktoś lubi), serweta, no, spódnica czy bluzka. Ale nie na ścianę, na ścianę to się obrazy wiesza. No, kilim też można ale to już zależy jaki kilim i gdzie wisi :)

Może dlatego tak mam, że mnie całą młodość matka po galeriach ciągnęła obrazy oglądać. Więc mam zakodowane - na ścianę się wiesza obraz a najlepiej dobry obraz. Żeby obraz był obrazem to musi być namalowany (nawet jeżeli to kopia, to ma być dobra kopia). Można wieszać fotografie ale jeżeli już koniecznie, to dobre fotografie artystyczne i wnętrze musi do nich pasować. Kilimki, makatki mi nie leżą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Amtlo! :hug:

Ja juz 3 dzień walczę z bólem głowy. Ale jakiś dziwny jakiś. Nie wiem czy nie od zatok, bo najpierw zaczęło mnie boleć mocno po lewej stronie nosa, przynosowa boczna, a potem rozbolał leb. Pierwsze dnia była ledwo żywa, potem troszkę lżej ale dziwne jest to, że jak zmieniam pozycję, jak wstaję z lezącej, lub siedzącej pozycji i robię to szybko, to tak w głowie kuje, jakby mózg się rozpadał na kawałki.

W związku z tym, nawet pączkami się nie nacieszyłam.

Ale za to dziś zrobiłam na jutro Andruty. Jak ktoś chce przepis, to proszę

1 opakowanie wafli

Do garnka dać,

1 margaryn

1 i 1/2 szklanki cukru i tyle samo mleka

3 łyżki kakao

opakowanie 400g płatków owsianych

Jak te wszystkie inne rzeczy się roztopią to dodać te płatki i pogotować z 5 min, a potem tym smarować te wafle i czekać, czekać, aż ostygnie a potem jeść...

P.S.

Dziś wchodzę na forum i mam pw od Redakcji, że gratulują tytułu i proszą o adres na upominek bo wszystkim którzy dostali wysyłają... Czytałam trzy razy, bo nie mogłam skumać o co chodzi. Doszłam do wniosku, że gdzieś znowu były jakieś nominację i mi się też dostało.., potem patrzę i faktycznie mam nowy tytuł "Najlepszego doradcy"... Ja nie mogę!!! Tytuł Mrs Klimakterium, to bym rozumiała ale to?!

No ja nie wiem co, kto i gdzie..., i ja Wam bardzo serdecznie za to dziękuję, ale jakim ja jestem doradcą i w sprawie czego bym mogła doradzać, to ja nie wiem.... :wiggle:no zwłaszcza na forum budowlanym... z resztą na jakimkolwiek forum :rolleyes:

No i mam teraz kolejny powód by pracować nad sobą, bo wstyd mieć tyle tytułów a być życiową dupą. Przepraszam za wyraz. :lol2:

No to idę zobaczyć czy ostygło, może tym ból głowy zwalczę. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co region to obyczaj, ja z dzieciństwa spędzonego na południu kraju pamiętam andruty takie właśnie Żelkowe. Ale mi się zachciało takiego andruta ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuś biorę Jovesto i Ibuprom Zatoki. Troszkę wtedy serce telepie, ale ja nie jestem wytrzymała i jak boli to biorę. Dziś troszkę lepiej, ale do normy jeszcze mi daleko. A dziś gości mamy. Ale to nasi Sąsiedzi, Oni już wiedzą, że ja nie zawsze jestem kwitnąca. ;)

Andruty maż już zjadł połowę. :wiggle: Kiedyś to lubiłam piec ciasta ale teraz przeważnie robię tylko to co nie wymaga dużo czasu i sił. A to jest na prawdę szybkie i proste, a maż mówi, że zdrowe. Tak przynajmniej tłumaczy fakt, że już połowę wpierdziulił. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żelcia, to ja coś w garach zamieszam, żeby Twoja głowa boleć przestała.

A kwitnąca to Ty zawsze jesteś niezależnie od wyglądu i formy fizycznej :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...