Żelka 08.08.2006 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Kobiety kochane, do przeprowadzki to zostalo jeszcze bardzo duzo do zrobienia...Ale kiedys..., na pewno! Kasiu, zobaczysz albo lepiej nie, nie zycze Ci tego.., jak budowa a wlasciwie wykonczenowka wykancza...Tez kiedys sie nad tym zastanawialam..., juz sie nie zastanawiam... Ale..., marudzenie pomaga! Choc problemow nie rozwiazuje... Pamietaj tylko jak Whisper napisal..., im nie wystarczy patrzec na rece... Swieta prawda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 08.08.2006 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Kobiety kochane, do przeprowadzki to zostalo jeszcze bardzo duzo do zrobienia...Ale kiedys..., na pewno! Kasiu, zobaczysz albo lepiej nie, nie zycze Ci tego.., jak budowa a wlasciwie wykonczenowka wykancza...Tez kiedys sie nad tym zastanawialam..., juz sie nie zastanawiam... Ale..., marudzenie pomaga! Choc problemow nie rozwiazuje... Pamietaj tylko jak Whisper napisal..., im nie wystarczy patrzec na rece... Swieta prawda! Zeljko my będziemy wykańczać sami i będzie "WESOŁO" Ale co tam wszystko przed nami Co nas nie zabije to nas wzmocni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 08.08.2006 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Kobiety kochane, do przeprowadzki to zostalo jeszcze bardzo duzo do zrobienia...Ale kiedys..., na pewno! Kasiu, zobaczysz albo lepiej nie, nie zycze Ci tego.., jak budowa a wlasciwie wykonczenowka wykancza...Tez kiedys sie nad tym zastanawialam..., juz sie nie zastanawiam... Ale..., marudzenie pomaga! Choc problemow nie rozwiazuje... Pamietaj tylko jak Whisper napisal..., im nie wystarczy patrzec na rece... Swieta prawda! Zeljko my będziemy wykańczać sami i będzie "WESOŁO" Ale co tam wszystko przed nami Co nas nie zabije to nas wzmocni Kasiu jak tylko macie wiedze i czasu aby to robic, to polecam, bo jestem pewna, ze sami lepiej sobie zrobicie od takzwanych fachowcow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 08.08.2006 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 A z innej beczki, czy ktos wie co z tym fantem zrobic? Na onecie juz od jakiegos czasu nie moge wysylac poczty, moge przyjmowac ale wysylac nie, zglasza sie takie cos Twój serwer nieoczekiwanie zakończył połączenie. Mogło być to spowodowane: nieprawidłową konfiguracją serwera, problemami z siecią lub długim okresem nieaktywności. Temat 'Fw: LOT - nowa klasa biznes', Konto: 'miki', Serwer: 'smtp.poczta.onet.pl', Protokół: SMTP, Port: 25, Zabezpieczenie (SSL): Nie, Numer błędu: 0x800CCC0F Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 08.08.2006 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 żeljka instalacje i tynki fachowcy a reszta to będziemy robić sami pomalutku aż do skutku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 08.08.2006 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 żeljka instalacje i tynki fachowcy a reszta to będziemy robić sami pomalutku aż do skutku To trochę tak, jak my. No może jeszcze ocieplenie poddasza zostawimy fachowcom i ułożenie parkietu w salonie. Zelijka, pięknie domek już wygląda w środku. A pomarudzić treochę trzeba, zawsze to potem lepiej na duszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 08.08.2006 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 A z innej beczki, czy ktos wie co z tym fantem zrobic? Na onecie juz od jakiegos czasu nie moge wysylac poczty, moge przyjmowac ale wysylac nie, zglasza sie takie cos Twój serwer nieoczekiwanie zakończył połączenie. Mogło być to spowodowane: nieprawidłową konfiguracją serwera, problemami z siecią lub długim okresem nieaktywności. Temat 'Fw: LOT - nowa klasa biznes', Konto: 'miki', Serwer: 'smtp.poczta.onet.pl', Protokół: SMTP, Port: 25, Zabezpieczenie (SSL): Nie, Numer błędu: 0x800CCC0F Napisz o swoim problemie do obsługi poczty Onetu. Oni powinni wiedzieć w czym rzecz. Wszyscy fachowcy narzekają - chyba taka moda . Chcą sobie dodać ważności - nie przejmuj się tym. To takie zabezpieczanie tyłów, że niby jakby coś im nie wyszło, to przecież winnien jest poprzednik, a nie oni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 08.08.2006 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 hihi ale slodko sobie pomarudzilas tak nie ze zloscia tylko przez potrzebe pomarudzenia Ja jak chce pomarudzic na chalupke z samego marudzenia, to tez wymyslam ze kupie sobie dubeltowke i bede uciszac kogutki miniaturki ktore trzyma sobie sasiad a ktore pieja rankiem.... a kogutki i kurki sa sliczniutkie, takie malutkie i kolorowe. Jak zaczeli ocieplac przyziemie, to te piekne sliczniutkie kureczki wlazly na ogrodek, bo furtke chlopaki zostawily otwarta i wydziobaly dziure w styropianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 08.08.2006 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 A z innej beczki, czy ktos wie co z tym fantem zrobic? Na onecie juz od jakiegos czasu nie moge wysylac poczty, moge przyjmowac ale wysylac nie, zglasza sie takie cos Twój serwer nieoczekiwanie zakończył połączenie. Mogło być to spowodowane: nieprawidłową konfiguracją serwera, problemami z siecią lub długim okresem nieaktywności. Temat 'Fw: LOT - nowa klasa biznes', Konto: 'miki', Serwer: 'smtp.poczta.onet.pl', Protokół: SMTP, Port: 25, Zabezpieczenie (SSL): Nie, Numer błędu: 0x800CCC0F Napisz o swoim problemie do obsługi poczty Onetu. Oni powinni wiedzieć w czym rzecz. Napisalam i nic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 08.08.2006 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 hihi ,wydziobaly dziure w styropianie Samo zycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.08.2006 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Witaj Zjelika Pomarudzić czasem też trzeba. Ciekawa jestem efektu płytek w przedpokoju, wyglądają bardzo intrygująco. Pralnie masz super - my bardzo żełujemy, że daliśmy płytki antypoślizgowye (jakby się tam miało robić Bóg wie co ), doczyszczenie ich graniczy z cudem A w odniesieniu do alarmu pytanko - światełka centrali nie są chyba widoczne z ulicy - tzn. jakby chciał nie daj Boże jakiś ciekawski zajrzeć czy masz załączony alarm? Serdeczności Agnieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.08.2006 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2006 Nie z ulicy nie są widoczne. Ale mi mamy takie czujniki tez w każdym pomieszczeniu i one tez mrugają... O tych mówiłam, ze w nocy będę musiała ich czymś zasłonić, bo jak będę spać i czasami się przekręcać w łóżku, to pomyślę, ze kosmici mnie odwiedzili.... Co do płytek w przedpokoju, to jest (chyba) Taurus Paradyz, w naturze są bardziej beżowe, bo na zdjęciu bardziej szare się wydają, choć to tez dlatego, ze na szarym podłożu (posadzce) leża. Jak wszystkie nasze płytki te tez nie są drogie, a te w pralni to Tubadzin Bihara, tez tanie...Tym bardziej się cieszę, ze się podobają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.08.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Pomarudzić trzeba A gadaniem fachowców się nei przejmuj Trzymam kciukasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 10.08.2006 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Zeljko a dlaczego dawali Ci mrugawki w kazdym pomieszczeniu ? faktycznie moze to byc denerwujace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.08.2006 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Bo wzielismy taka troche inna, lepsza dla nas opcje alarmu ze wzgledu na nasze dziecko i sie narobilo... Ale to takie malutkie mrugawko, wiec czyms na pewno to przyslonie w nocy, bo w dzien nie jest to takie denerwujace... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 10.08.2006 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 no tak ale nie musi odrazu mrugac, moglo sobie spokojnie swiecic Ja mialam zalozony alarm ruchowy obejmujacy lozko Juniora, coby mi sie po nocy nie wloczyl po chalupie ale ta malutka czerwona lampeczka sie swiecila a nie mrugala. Junior sie tak do niej przyzwyczail ze nie mogl usnac jak zapomnialam wlaczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 10.08.2006 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 no tak ale nie musi odrazu mrugac, moglo sobie spokojnie swiecic Ja mialam zalozony alarm ruchowy obejmujacy lozko Juniora, coby mi sie po nocy nie wloczyl po chalupie ale ta malutka czerwona lampeczka sie swiecila a nie mrugala. Junior sie tak do niej przyzwyczail ze nie mogl usnac jak zapomnialam wlaczyc Ale fajnie, to mi sie podoba! mojego synka na razie dom nie interesuje. Byl pochodzil, popatrzal i wychodzil...Na terasie sobie posiedzial i znow wracal do samochodu...Woli tam siedziec, bo tam ma radio, a w domu nic interesujacego nie ma...Moze jak juz bedzie gdzie polezec, troche zabawek i radio, to zmieni zdanie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 10.08.2006 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Dawno nie zaglądałam do Twojego dziennika Zeljko i nawet nie miałam pojęcia, jak daleko już jesteście (wiem, że Tobie się wydaje, że ciągle w polu) Spóźnione serdeczności z okazji rocznicy ślubu. (Brałam ślub 6 dni po Tobie - w piątek). My w tym roku zapomnieliśmy o naszej rocznicy - pierwszy raz. Ale 14 sierpnia mamy rocznicę kościelnego, to może nie zapomnimy Ja mam takie czujki, które mrugają na czerwono i na zielono. Czasem głupio w sypialni - masz zielone światło, przytulasz się, a tu się zapala czerwone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 11.08.2006 03:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 Zeljko, a nie da się tego mrugania wyłączyć? U nas na odmianę nic nie mruga choć działa i to mnie denerwuje . Firma powiedziała, że mruganie mamy wyłączone, ale można je przywrócić - muszę do nich zadzwonić żeby przyszli i załączyli, bo mam wrażenie, że alarm nie działa . I jak tu dogodzić nam kobitkom ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 11.08.2006 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 Czasem głupio w sypialni - masz zielone światło, przytulasz się, a tu się zapala czerwone jak na skrzyzowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.