Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika Zeljka


Recommended Posts

Zdjęcia robią ... znak, że im się podoba. Ja robię zdjęcia wielu domów. Jeśli nikogo nie ma, to nie pytam o zgodę, jeśli jest ekipa, lub właściciel, to zaczynam pogaduchy. Czasem zamieszczam fotki w necie, te za zgodą i bez zgody. Ciekawe jak bym zareagował na zdjęcie mojego domu zrobione przez nieznajomego, chyba bym się cieszył.

Analizowałem projekt Twojego domku, podobają mi się niektóre rzeczy. Szczególnie garderoba w przedpokoju i przejście przez spiżarkę do kuchni. Bardzo dobre rozwiązanie. Obserwuję swoją rodzinę. Z samochodu z zakupami bez przebierania się, idą od razu do kuchni, potem powrót i przebieranie się. U Ciebie zakupy zostawi się w spiżarce, ubrania w garderobie, nie będzie bałaganu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dla mnie czyjaś własność to święto. Nie mogłabym tak po prostu robić zdjęcia bo mi się podoba. Uważam, że to jednak wymaga zgody właściciela. Zdaję sobie sprawę, że w tym może i nie ma nic złego, a właściwie na pewno nie ma, ale ja osobiście mam jakieś hamulce które mi nie pozwalają tego robić i już. Nie krytykuje tutaj tych co tak robią, pisze tylko jaki ja mam do tego stosunek. Dla mnie jest to jednak przesuwanie pewnych granic i wole tego nie robić.

No ale jak ktoś zrobił, bo mu się podoba, to niech i tak będzie. Widocznie ja musze się jeszcze dużo o ludziach nauczyć.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Zeljka :D

Dziś wreszcie dotarłam do Twojego dziennika :D Macie naprawdę fantastyczny projekt. Jak już wyżej powiedziano - nie dziw się, że ludzie Wam robią zdjęcia - na pewno właśnie dlatego, że się im dom podoba. Ale faktycznie dziwnie się zachowują - zamiast podejść i spytać czy mogą zrobić zdjęcie (tym bardziej że na budowie byli ludzie), spytać się kto projektował itp.. No ale to ich problem :D

Powodzenia :D

 

Ps. A historia z metką była suuper :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc prawdę, jeszcze nie wiemy czym i jak wykończyć. Decyzja będzie uzależniona od ceny - kosztów.

Na elewacje planujemy jakiś beż albo żółty ale wpadający w beż. Cokół i tak zwany dziedziniec będą musieli ze sobą jakąś współgrać. Schody wejściowe i taras też.

Pewnie się skończy na zwykłej kostce, tylko nie ten asfaltowy kolor. Naprawdę jeszcze dokładnie nie wiemy. To co nam się podoba jest drogie i będzie trzeba wybrać cos pośredniego. Czyli cos niedrogiego ale na co da się patrzeć.

Jeżeli chodzi o zieleń i kwiatki to też mam dylemat, bo... Moje dziecko kwiaty i liście skubie i bierze do buzi. Aby nie trzymać go zamkniętego w domu i z drugiej strony nie chodzić ciągle za nim krok w krok, to będzie trzeba wybrać cos – nietrującego.

Odpada wszystko co ma „owoce”, kulki itd. Odpadają ozdoby z kamyków itd. A sama trawa, to też nie za bardzo...

U nas nic nie jest takie proste. A wszystko wychodzi nam w trakcie roboty i tak pewnie i tym razem będzie, ze pomysł przyjdzie ale w swoim czasie.

Co do zakładania wątku niepełnosprawnych, to wątpię aby nas kto odwiedzał. :roll: A z drugiej strony, jest nas za mało na to (z czego się tylko cieszyć). Ale możemy się „odwiedzać” nawzajem, jak najbardziej... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tab. Co do komina, to musze sprawdzić. Chyba jest to Roben, ale kolor jaki??? :-? Na porządku miał być burgund ale potem przyszła cegła brązowa z czerwonym nalotem, a nam to nie pasowało. Bo ten „burgund” którego my wybieraliśmy był tylko brązowy... Po fakcie facet w hurtowni stwierdził, że był zakurzony. :evil:

Potem była wymiana. Wybierałam pomiędzy dwoma brąz kolorami. Jeden był matowy i jasny, a drugi (ten nasz) ciemniejszy i trochę jakby z połyskiem, ale jaki to był sprawdzę w papierach jak mąż wróci z wyjazdu.

A to, że płytki są rożnej szerokości, to po prostu murarzom tak wyszło na tym kominie bo szerokość miał taka, że trzeba było – kombinować. I nie było to zamierzone. Tak wypadło. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...