BOBO1 30.05.2005 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Byłem ostatnio w "Castoramie" i sprzedawca zachwalał światełka nad schodami. Miały moc 50 W i nie potrzebowały transformatora. czy to możliwe, aby światełka z żarówkami o takiej mocy nie wymagały transormatora i czy w ogóle można je umieścić w ścianie nad schodami - czy puszki są na tyle wytrzymałe na temperature, że można je śmiało montować? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/34368-%C5%9Bwiate%C5%82ka-nad-schodami-bez-transformatora/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 30.05.2005 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 Witam A co, miał powiedzieć: nie kupuj Pan tego badziewia? :) Wydaje się, że gość miał na myśli żarówki na 230V, które nie wydzielają tyle ciepła co halogeny 12-to woltowe. Co do puszek to nie wiem, ale temperatura pracy pewnie nie może przekroczyć 60 lub 70 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/34368-%C5%9Bwiate%C5%82ka-nad-schodami-bez-transformatora/#findComment-672945 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
REX RoD 30.05.2005 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2005 bobo a co w tym dziwnego, że "światełka" 50W nie potrzebują transformatora. Przecież to normalne, że są żarówki wolframowe 40W czy 60W. Energooszczędne żarówki mają po kilka Watt a dobre sodowe po kilkaset Watt. I wszystkie one nie potrzebuja transformatora Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/34368-%C5%9Bwiate%C5%82ka-nad-schodami-bez-transformatora/#findComment-673134 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.