G2 26.10.2005 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2005 Bardzo mi Cie szkoda G2! W srodowisku tak nieprzychylnych babsztyli nie da sie zyc! Wyjedz, zapomnij o wszystkich niepowodzeniach nieszczesny Ideale! Po co sie meczyc i umartwiac? Moze zmien orientacje seksualna, wtedy Ci te leniwe baby przestana wreszcie dokuczac a i Ty odetchniesz. Powodzenia! na ciebie napewno bym nie polecial, za bardzo meska jestes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 26.10.2005 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2005 na ciebie napewno bym nie polecial, za bardzo meska jestes po czym poznałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarzyna kulpinska 26.10.2005 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2005 na ciebie napewno bym nie polecial, za bardzo meska jestes Dobre! Nie zamierzam absolutnie wyprowadzac cie z bledu Idealny Meski Mezczyzno Oczywiscie pokornie zgadzam sie z zapewne nieomylnym Twym zdaniem wyrokiem. Tylko tak dalej a tabuny Kobiecych Kobiet beda lezaly u Twych boskich stop......... ....................... ....................... ...bo popelnia rytualne samobojstwo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 26.10.2005 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2005 kurcze ja też przeczytałam cały wątek i powiem tak ja także siedzę w domciu ponad rok mamy 9 miesięcznego synka musiałam rzucić pracę ze względu na syna, zajmuje się domem gotuje, sprzątam itd niekiedy się wkurzam że to ja muszę to wszystko robić ale wiem że to mój mąż chodzi do pracy i zarabia pieniądze więc na mnie spadają inne obowiązki nie mówię że mi nie pomaga, bo pomaga oczywiście przede wszystkim przy synku zrobi niekiedy kanapki, jajecznice, umyje autko i robi typowo męskie sprawy w domu i koło domu na których ja się w ogóle nie znam. Akceptuje na razie taką kolej rzeczy i mam nadzieje że jak Robercik troszku podrośnie to wrócę do pracy. Choć nie powiem w domu niekiedy mi duszno i samotno ale co zrobić rekompensuje to sobie wypadem na uczelni, zakupami i spotkaniami z koleżankami no i czekoladą . I myślę że Twoja żonka właśnie się czuła taka zamknięta w czterech ścianach ale co zrobić mam nadzieje że się jednak dogadacie o kobitkę trzeba dbać po prostu a u was chyba nie było z tym za ciekawie, moim zdaniem musicie rozmawiać rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać, a jeśli naprawdę coś z nią nie tak to jej pomóż a nie narzekaj. Życzę wam powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G2 28.10.2005 01:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 kurcze ja też przeczytałam cały wątek i powiem tak ja także siedzę w domciu ponad rok mamy 9 miesięcznego synka musiałam Widze ze z pierwszej reki doswiadczenia najbardziej wiedza jak to jest. Oczywiscie ze kazdy czasami moze miec dosyc ale gdy mezczyzna robi prace i wszystkie te meskie czynnosci domowe na ile moze itd to ciezko jest patrzec na kogos kto ciagle zle sie czuje, narzeka a kazda proba rozmowy konczy sie podejrzeniami ze za tym co mowie cos musi sie kryc i chce ugodzic w jej osobowosc a tlumaczenie ze nei mialem na mysli nic zlego tylko pytam lub cos komentuje nie zdaja sie na nic i konczy sie na wymianie zdan i ignorowniu z mojej strony bo nie ma sily na ciagle tlumaczenie. Czas pokaze i kazdemu dziekuje za wszystkie komentarze. Dodam ze zadziwiajace to jak ci ktorzy atakowali moja osobe to zazwyczaj kobiety byly? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 28.10.2005 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2005 Dodam ze zadziwiajace to jak ci ktorzy atakowali moja osobe to zazwyczaj kobiety byly? Dlaczego zadziwiajace? Że myslą i maja swoje opinie?? Wiem, ze to trudne do pojecia dla takiego macho., według którego kobiece sa bezmózgie /to cyt z g2 / a te myslące to męskie, nie? Ale jak sie baaardzo postarasz to moze cos zrozumiesz, chociaż ja osobiscie watpię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G2 06.02.2006 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Dodam ze zadziwiajace to jak ci ktorzy atakowali moja osobe to zazwyczaj kobiety byly? Dlaczego zadziwiajace? Że myslą i maja swoje opinie?? Wiem, ze to trudne do pojecia dla takiego macho., według którego kobiece sa bezmózgie /to cyt z g2 / a te myslące to męskie, nie? Ale jak sie baaardzo postarasz to moze cos zrozumiesz, chociaż ja osobiscie watpię To dobrze ze watpisz bo wiesz (bedac kobieta) ze to jestr niemozliwe...kobiety nie potrafia same myslec i bez facetow sie gubia....ciezko jest sie do tego przyznac ale to fakt....moja ex jest tego przykladem...bede obserwowal jak sobie zycie uklada choc wiem ze i tak nie da sobie rady.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 06.02.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Dodam ze zadziwiajace to jak ci ktorzy atakowali moja osobe to zazwyczaj kobiety byly? Dlaczego zadziwiajace? Że myslą i maja swoje opinie?? Wiem, ze to trudne do pojecia dla takiego macho., według którego kobiece sa bezmózgie /to cyt z g2 / a te myslące to męskie, nie? Ale jak sie baaardzo postarasz to moze cos zrozumiesz, chociaż ja osobiscie watpię To dobrze ze watpisz bo wiesz (bedac kobieta) ze to jestr niemozliwe...kobiety nie potrafia same myslec i bez facetow sie gubia....ciezko jest sie do tego przyznac ale to fakt....moja ex jest tego przykladem...bede obserwowal jak sobie zycie uklada choc wiem ze i tak nie da sobie rady.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dropsiak 06.02.2006 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Hahahahahaah Widzę, ze logika nieubłaganie prowadzi do prawdy. Nie spodziewałam sie po koledze tyle samokrytycyzmu Chyle czoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
71kkk 06.02.2006 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 G2 - tyle pytan a nie ma odpowiedzi? zapierdalalem ale bylem mlody, moja pierwsza zona poszla w dluga, bo kasy bylo malo - to jej odp. nie mamy o czym rozmawiac- powiedziala. No to wzialem ja za twarz zapakowalem do samochodu i odwiozlem do tesciow. oni szok- na drugi dzien przywiozlem jej wszystkie rzeczy i tyle. Ona odeszla do innego goscia. za to ze dalem jej po buzi pare razy - dwa lata sadu i w koncu wolnosc- rozwod bez orzekania o winie. moja rada- rada ktora dlam mi ojciec, zanim umarl- synu uciekaj. wiec stary- najlepsza rada- dymanie non stop, agencje , wyjazdy, kolezanki zpracy i inne pocieszycielki. po roku ci przejdzie. teraz mam druga zone, dwie sliczne coreczki i dziekuje ojcu ze tak sie potoczylo. a dzieci- same przyjdą jak dorosną. maja tylko wiedziec ze zyjesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 07.02.2006 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Qurcze no! Przeczytałam cały watek i... kupy mi sie to nie trzyma!Może jestem nie kumata, ale dla mnie albo autor nie umie stworzyć spójnej osobowości, albo nią poprostu nie jest! Sorki G2. Coś Ci ewidentnie dolega, tylko ja nie wiem co - piszę serio. Pewnie Ty wiesz. I Życzę Ci żebyć sobie dał radę, jakikolwiekby nie był stan faktyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sallyko 07.02.2006 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Z tych chaotycznych wypowiedzi wynika jedno to G2 ma problemy ze sobą. Problemy z żoną to konsekwencje tych problemów. Poszukaj sobie dobrego psychoanalityka G2 , terapia na pewno pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paka2 08.02.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 nie czytałem całego wątku, bo ile osób tyle rad i porad i każdy pewnie ma jakąś rację, no może prócz tego gościa, który dał po łbie babie i poszedł siedzieć. Marnować sobie życie w taki sposób . Ja też mam problemy ze swoją żoną, a może to ona ma problem ze mną. Nigdy nie jest tak, że wina leży po jednej stronie. Najgorsza jest zawiść i to widać w małżeństwie. Mam dwie córeczki i bardzo je kocham, żonę też kocham, chociaż jej tego nie mówię i co najgorsze nie okazuję. Cholera, popiepszony jest ten świat. Niby człowiek chce by wszystko było dobrze i nawet się stara (chociaż czasem emocje biorą górę) a i tak nie wychodzi. Raz się wyniosłem z domu po usłyszeniu tekstu "wypier... z mojego mieszkania" po niewelkiej kłótni. Duma nie pozwoliła mi zostać. Byłem jakiś spokojny wewnętrznie chociaż miałem ochotę płakać, wiedziałem, że wrócę bo inaczej być nie mogło.Wróciłem następnego dnia do dzieci, ale tak na prawdę do żony też. Tak naprawdę to nie wiem co ona myśli, ostatnio nasze stosunki tak się spiepsz... , że nie wiem co robić. Niby nic wielkiego się nie stało, a problem jest duży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kozik 08.02.2006 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 olej ją..."tego kwiatu jest pół światu..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 08.02.2006 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2006 To dobrze ze watpisz bo wiesz (bedac kobieta) ze to jestr niemozliwe...kobiety nie potrafia same myslec i bez facetow sie gubia....ciezko jest sie do tego przyznac ale to fakt....moja ex jest tego przykladem...bede obserwowal jak sobie zycie uklada choc wiem ze i tak nie da sobie rady.... Troche mi wstyd , ze stanalem kiedys po twojej stronie . Na moje usprawiedliwienie przemawia to , ze ujawniasz sie dopiero teraz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 09.02.2006 01:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 ...kobiety nie potrafia same myslec i bez facetow sie gubia....ciezko jest sie do tego przyznac ale to fakt....moja ex jest tego przykladem... zaj ... ste to jest http://www.kolobok.wrg.ru/smiles/standart/rofl.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paka2 09.02.2006 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 ...kobiety nie potrafia same myslec i bez facetow sie gubia....ciezko jest sie do tego przyznac ale to fakt....moja ex jest tego przykladem... zaj ... ste to jest http://www.kolobok.wrg.ru/smiles/standart/rofl.gif jeszcze byś zdziwił ile kobiety potrafią. znam takie, przy których byś się czuł malutki jak pchełka co nie oznacza wcale że nie ma takich jak ja to nazywam słodkich idiotek, lub takich co dużo gada, mało robi są kobiety których nie zniewolisz kwiatkiem ale są i takie do których mrugniesz a będzie twoja, może nie do końca bo jak mrugnie ktoś inny to poleci do tamtego. w sumie nie wiadomo które są lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paka2 09.02.2006 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Qurcze no! Przeczytałam cały watek i... kupy mi sie to nie trzyma! Może jestem nie kumata, ale dla mnie albo autor nie umie stworzyć spójnej osobowości, albo nią poprostu nie jest! może to jest tak, że facet w depresji ma rozdwojenie jaźni z jednej strony jest mu dobrze że jest wolny z drugiej tęskni dokobiety którą stracił i ta druga strona przeważa chociaż usilnie stara się ją schować a ona i tak wyłazi na wierch bo jak wytłumaczyć fakt, że G2 ma zamiar śledzić to co ona będzie robiła ze swoim życiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joga7 09.02.2006 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2006 Bardzo współczuję tym, którzy wypowiadają się tak negatywnie o drugim człowieku... Ile trzeba w sobie mieć żalu, może złości a może braku miłości do siebie i innych, żeby tak komplikować sobie życie... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewek 13.02.2006 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Biedna ta twoja żona, trzymam za nią kciuki, mam nadzieję, że ułoży sobie życie bez ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.