Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak montować anemostaty w sufitach gk?


Recommended Posts

Zabrałem się za próby montazu sufitów gk i mam problem jak w temacie -ustrojstwo ma

tzw "ramkę" - tuleję metalową z kołnierzem do której wkręca się później anemostat.

Problem mam z zamocowaniem tejże tulej w płycie gk - tzn tuleja ma 4 otworki

które szczerze mówiąc przdatne są średnio gdyż montaż do samej płyty gk to raczej

zły pomysł - oberwie się toto przy próbie wkręcenia anemostatu.

Jak to ustrojstwo u was montowali? :-?

 

No i przy okazji - jak wykonczyć połaczenie sufitu gk z tynkiem cementowo-wapiennym?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche niejasno napisalem.

Przewod doprowadzajacy powietrze przymocowuje sie do konstrukcji stropu,sciany.Kratke mocuje sie do tego samego,tylko z wewnetrznej strony.Jezeli zamontowali Ci kanaly powietrza tylko do gk,to bedziesz mial problem z halasem i drganiami.Sama kratka od wewnatrz pomieszczenia nie odpadnie.Wystarczy wkrecic sie tylko jedna strona,czyli dwoma z czterech wkretow,zeby bylo ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche niejasno napisalem.

Przewod doprowadzajacy powietrze przymocowuje sie do konstrukcji stropu,sciany.Kratke mocuje sie do tego samego,tylko z wewnetrznej strony.Jezeli zamontowali Ci kanaly powietrza tylko do gk,to bedziesz mial problem z halasem i drganiami.Sama kratka od wewnatrz pomieszczenia nie odpadnie.Wystarczy wkrecic sie tylko jedna strona,czyli dwoma z czterech wkretow,zeby bylo ok.

 

Stosuję kanały elastyczne izolowane w wełnie więc problem hałasu raczej odpada.

A montuję pierwszy raz w życiu więc chciałbym to zrobić porządnie.

 

Samo zamocowanie do przewodu który jest dość miękki uważam za zły pomysł.

Może i montaż te wkręty wytrzymają, ale co będzie za powiedzmy 10 lat jak będę

demotował po raz któryś anemostat do malowania sufitu? Łatwiej chyba teraz chwilę

pogłówkować niż potem stanąć przed wizją rozbierania sufitu.

 

Dzisiaj chyba przetestuję wersję z kołkami do płyt gk.

 

Dziekuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Tez przez to przechodzilem - kolki u mnie nie zdaly egzaminu, gdyz otwory pod wkrety byly zbyt blisko otworu na anemostat. Zrobilem wiec z paska blachy o szerokosci ok. 1.5cm (wycietej z profilu CD) kszlaltki U, tak by ksztaltka obejmowala krawedz plyty od strony otworu pod anemostat. Jedno z ramion U nawiercilem wiertlem fi 4mm, by po zalozeniu dziurka fi 4 zgrywala sie z otworem montazowym kolnierza anemostatu. Przez te dwie dziurki i plyte wkretem do G-K do metalu lapalem drugie ramie. Trzyma swietnie.

 

Pozdrawiam, Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupowałem te anemostaty poinstruowano mnie, że mocowanie następuje na zasadzie zacięcia tych tulej w otworze z płyty GK po rozchyleniu naciętej blachy (takie motylki) w trzech miejscach. Po pierwszej próbie doszedłem do wniosku, że to nie ma szans trzymać.

Mocowanie zrobiłem wg swojego patentu, wykorzystując do tego celu żabki od starych wyłączników (polskiej produkcji) do oświetlenie (po trzy na jedną tuleję). Trzeba było w tym celu zrobić w odpowiedniej odległości trzy otwory fi 3,5, następnie te otwory zostały potraktowane punktakiem aby stworzyć miejsce na wkręt z łbem stożkowym. Zamocowałem i trzyma super, prawie koniem by nie wyciągnął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i temat "przećwiczony" z pozytywnym wynikiem.

Zastosowałem metalowe kołki typu "molly" - najmniejsze jakie udało mi się kupić mają

śruby 4 mm i wymagają otworu w płycie o średnicy 7 mm.

Trzyma toto jak diabli - teraz już jestem spokojny o montaż następnych anemostatów! :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...