Magda Kurek 31.05.2005 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Witam Wszystkich, mam bardzo duzy problem i prosze o radę, podpowiedź. Odziedziczyłam dom z lat 70-tych. Nistety budynek wymaga remontu przede wszystkim dachu.W tej chwili jest stropodach. Chciałabym zmnienić na 4-spadowy. Wśród dokumentów znalazłam pozwolenie na budwę oraz projekt domu, gdzie właśnie jest dach taki jaki chcę w tej chwili wybudować. dowiedziałam się że poprzedni właściciele zaniechali dalszej budowy i tak zostało. Nie wiem teraz czy powinnam sie starać o nowe pozwolenie na rozbudowę, projekt itd., czy tez moge kontynuowac a raczej dokończyć budowę na podtawie poprzednich pozwoleń, projektu. Jeśli ktoś z Państwa miał podobna sytuacje to prosze o informacje i dziękujęMagda z Poznania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 03.06.2005 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 jesli pozwolenie na budowe było wydane do 2 lat, to mozesz budowac. jesli dluzej to musisz otrzymac nowe. jesli budowa została rozpoczeta, to 2 lata od ostatniego wpisu do dziennika budowy mozesz kontynuowac, jesli przerwa trwała dluzej nowe pozwolenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal 67 05.06.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2005 ja bym sie zadnym pozwoleniem nie przejmowal,moj kolega byl w analogicznej sytuacji,zmienil dach bez zadnych pozwolen,moze to niezgodne z prawem,ale nikt sie nie czepial,a ile kaski oszczedzil i czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przekorek 07.06.2005 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2005 Uuuuu, kochany. To grozi nakazem rozbiórki i karami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.