Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

działka rolna - jak ugryźć temat?


Recommended Posts

Hej. Znalazłam fajna działeczkę. 1000 metrów. Niestety w starym planie jest jako rolna, mimo ze z jednej strony graniczy z 2 działkami budowlanymi, ale niezabudowanymi. Obecnie gmina mówi ze w marcu przyszłego roku będą te tereny odrolnione, ale jak narazie plan zagospodarowania jest opracowywany i nie wiadomo kiedy zostanie wystawiony i nie wiadomo ile i jakie moga być wnoszone zarzuty, protesty do planu. Proszę powiedzcie mi z własnego doświadczenia jakie ryzyko ponoszę kupując taką działkę? Obecnie jest ona mniej więcej o 1/3 tańsza niż jak by była działką budowalaną. Ale tez nie wiadomo kiedy ten plan uchwalą, czy napewno w marcu bedzie odrolnienie (bo przeciez ktos " na górze" moze zmienić decyzję i zacząć odralniac inne tereny, a te zostawić), lub tez przez moja działkę puszczą drogę. Poradźcie mi czy wchodzic w taki interes. Najpóźniej w przyszłym roku chciałabym zacząć budowę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idz do architekta gminnego - i postaraj sie z nim dogadac - i wniesc o zmiane kwalifikacji działki.

Moi znajomi zrobili wlasnie w ten sposob - po po wizji lokalnej i otrzymaniu zapewnienia od architekta, ze nie bedzie problemow ze zmiana klasyfikacji dzialki kupili ja. Pozniej wszystko rzeczywiscie odbylo sie bez przeszkod i moga cieszyc sie dzialka budowlana kupiona 6 razy taniej!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Znalazłam fajna działeczkę. 1000 metrów. Niestety w starym planie jest jako rolna, mimo ze z jednej strony graniczy z 2 działkami budowlanymi, ale niezabudowanymi.

 

Ja kupiłem rolną ale była ze wszystkich stron otoczona zabudowanymi działkami budowlanymi. Złożyłem w geodezji pismo z prośbą o odrolnienie i się udało. Udało się ale to też dzięki temu że to był absurd aby działka 8 arów była w środku miasta między domkami jednorodzinnymi jako rolna. W każdym innym przypadku może być ryzyko że się nie uda.

 

Obecnie jest ona mniej więcej o 1/3 tańsza niż jak by była działką budowalaną.

 

Tylko tyle?? Moim zdaniem takie ryzyko jest warte znacznie więcej. No chyba że to Twoja wymarzona działka i masz jusz dość szukania :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wyjscie.

 

Ja zrobilem tak:

 

Skladasz wniosek do UM o zabudowę i zagospodarownie terenu - koszt okolo 200 zł.

We wniosku dostaniesz wszystkie info i czy mozna tam postawic budynek.

Do zlozenia wniosku nie trzeba byc wlascicielem. Skladasz i czekasz.

Jezeli decyzja pozytywna - to juz jestes na dobrej drodze.

 

Po otrzymaniu decyzji, idziesz do notariusza i podpisujesz z wlascicielem umowę przedwstępną sprzedaży, która to daje ci prawo do dysponowania gruntem (tutaj jest kwestia interpretacji prawa - ale dobry notariusz wszystko Ci dobrze załatwi - ja działam na precedensie). Przy umowie przedwstępnej robisz podzial u geodety.

 

Skoro masz prawo do dysponowania gruntem - skladasz wniosek o pozwolenie na budowę.

 

Po wejsciu planu z tymi dokumentami, ktore Ci wymienilem mogą Ci .... :wink:

 

Po wejsciu planu - finalizujesz umowę i budujesz domek. (nie pozniej niz 2 lata od otrzymania pozwolenia na budowę.

 

Sytuacja ta wymaga aby plan zagospodarowania nie byl ogloszony ale gmina oglosiła do jego przystąpienia - to jakoś tak fajnie urzędowo jest ponazywane ale nie pamiętam :oops:

 

W innej sytuacji nie mogę pomóc.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego, której klasy ziemia figuruje na działce -można się tego dowiedzieć w Wydz.Ochrony Œrodowiska (właœciwym miejscu - np starostwo powiatowe) -jeœli klasa IV można pod budynek mieszkalny wydzielić (bez opłat i specjalnych zabiegów ok.510m2 - to wystarczy pod dom) - ja otrzymałam takš odpowiedŸ w przypadku mojej działki.Musisz znać numer działki,pod którym figuruje na mapach.Załatwisz to jednego dnia.(chyba -mnie się udało :)) )

Poza tym warto wystšpić o warunki zabudowy dla działki - trochę to trwa,ale zyskasz pewnoœć,że to co pozwolš tam postawić to jest to o czym morzysz?!(z tym bywa różnie!!!!! - mówię, bo WIEM !!!!)

powodzenia!!!

beano2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wyjscie.

 

Ja zrobilem tak:

 

Skladasz wniosek do UM o zabudowę i zagospodarownie terenu - koszt okolo 200 zł.

We wniosku dostaniesz wszystkie info i czy mozna tam postawic budynek.

Do zlozenia wniosku nie trzeba byc wlascicielem. Skladasz i czekasz.

Jezeli decyzja pozytywna - to juz jestes na dobrej drodze.

 

Jednak aby dostać warunki zagospodarowania terenu działka MUSI sąsiadować z już zabudowaną działką. Inaczej urząd nie ma do czego się odnieść i nie wydadzą warunków zabudowy. Pozostaje wtedy czekanie na gminę - czy odrolnią czy nie.

My mieliśmy szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedziałam się, że jeżeli rolnik, kóry chce sprzedac mi działkę nie wydzielił jej wczesniej z całego swojego pola (a tak jest) to obecnie, aż do czasu uchwalenia planu, nie może on sprzedać mniej niż 3000 metrow. Moze sprzedac całe swoje pole, ale jeżeli nie ma podziału to tych 1000 dla mnie nie moze sprzedać. Czy moze ktoś wie jakie rozporządzenie to reguluje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie chodzi o ustawę z 21.08.1997 o gospodarce nieruchomościami:

 

"Art. 93. 1. Podziału nieruchomości można dokonać, jeżeli jest on zgodny z ustaleniami planu miejscowego. W razie braku tego planu stosuje się przepisy art. 94.

2. Zgodność z ustaleniami planu w myśl ust. 1 dotyczy zarówno przeznaczenia terenu, jak i możliwości zagospodarowania wydzielonych działek gruntu.

2a. Podział nieruchomości położonych na obszarach przeznaczonych w planach miejscowych na cele rolne i leśne, a w przypadku braku planu miejscowego wykorzystywanych na cele rolne i leśne, powodujący wydzielenie działek gruntu o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha, jest dopuszczalny jedynie w celu powiększenia sąsiedniej nieruchomości lub regulacji granic między sąsiadującymi nieruchomościami.

3. Podział nieruchomości nie jest dopuszczalny, jeżeli projektowane do wydzielenia działki gruntu nie mają dostępu do drogi publicznej; za dostęp do drogi publicznej uważa się również wydzielenie drogi wewnętrznej wraz z ustanowieniem na tej drodze odpowiednich służebności dla wydzielonych działek gruntu albo ustanowienie dla tych działek innych służebności drogowych, jeżeli nie ma możliwości wydzielenia drogi wewnętrznej z nieruchomości objętej podziałem. Nie ustanawia się służebności na drodze wewnętrznej w przypadku sprzedaży wydzielonych działek gruntu wraz ze sprzedażą udziału w prawie do działki gruntu stanowiącej drogę wewnętrzną.

4. Zgodność proponowanego podziału nieruchomości z ustaleniami planu miejscowego, z wyjątkiem podziałów, o których mowa w art. 95, opiniuje wójt, burmistrz albo prezydent miasta. W przypadku podziału nieruchomości położonej na obszarze, dla którego brak jest planu miejscowego, opinia dotyczy spełnienia warunków, o których mowa w art. 94 ust. 1.

5. Opinię, o której mowa w ust. 4, wyraża się w formie postanowienia, na które przysługuje zażalenie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...