Jacowa 31.05.2005 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Witam!Zastanawiam się na kupnem rynien.Nie wiem jakiego mam wybrać producenta.Na składzie budowlanym polecają mi Kaczmarka lub Marleya.A może jeszcze jakieś inne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radex 31.05.2005 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Ja mam Kaczmarka 2 lata i nic się nie dzieje. Jak porównasz ceny z Marleyem, to sam wybierzesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 31.05.2005 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Mam od tygodnia Bryzę. Nic się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacowa 31.05.2005 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Myślę też że KaczmarekPozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slack 31.05.2005 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Witam! Zastanawiam się na kupnem rynien.Nie wiem jakiego mam wybrać producenta.Na składzie budowlanym polecają mi Kaczmarka lub Marleya.A może jeszcze jakieś inne? Ciekawe, że na stronie producenta brak informacji na temat matriału z jakiego te rynny są wykonane( albo mam kłopoty ze wzrokiem). Z mojego doświadczenia z rynnami wynika jedno. Rynny PCV lub podobnego plastiku są do d...y. Rozszerzalność i kurczliwość tego materiału jest tak duża, że po każdym sezonie letnim lub zimowym trzeba włazić na drabinę i poprawiać (przesuwać) elementy łączące, ponieważ w tych miejscach ciekną. Wg. mnie lepiej kupić droższe tytan-cynk lub miedż i zapomnieć o rynnach na całe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacowa 31.05.2005 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Zgadzą się,ale koszty takiej rynny są dużo wyższe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slack 31.05.2005 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Zgadzą się,ale koszty takiej rynny są dużo wyższe! Zgadza się. Niedawno liczyłem. Potrzebuję ok. 36 m. Będzie to kosztowało mniej więcej 900-1000zł (tytan-cynk, z rurami i uchwytami). Myślę, że warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 31.05.2005 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 My mamy Lindaba. Pięknie przetrwała sezon i nic się z nią nie dzieje. Solidne haki wytrzynały napory śniegu, nic się nie rozszczelnia. Ciężko powiedzieć coś o kolorze bo to dopiero rok, ale się trzyma dzielnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 31.05.2005 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 My mamy Lindaba. Pięknie przetrwała sezon i nic się z nią nie dzieje. Solidne haki wytrzynały napory śniegu, nic się nie rozszczelnia. Ciężko powiedzieć coś o kolorze bo to dopiero rok, ale się trzyma dzielnie. Słyszałem o tych rynnach że są naprawdę dobre i ... drogie. Ile wyniosło cię orynnowanie - oczywiście sam materiał? pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 31.05.2005 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 chciałem Linadba ...ale mam rukki ze względu na koszt całkowity orynnowania (ok 100 mb ), chyba niezłe ale jak się będą zachowywały zobaczymy jesienią. w chwili obecnej po pierwszych deszczach i 30 stopniowych upałach nic się nie dziej.Ze względu na charakter domu, plastikowe rynny nie wchodziły w grę ..... tak samo jak podbitka z PCV ( mam czarny dach a czarny plastik wygląda dla mnie upiorniemożną mieć super system ale sp..........ny montaż i tak będę się rozszczelniały lub wyginały, można kupić plastiki, zlecić wykonanie dobremu fachowcowi i przetrwa to nie jedne metalowe założóne przez dyletanta.NIe wierzę że moje rynny przetrzymają bez częściowej wymiany więcej niż 10-12 lat, po tym czasie i metalowe i plaetiki będa do poprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aleksik 31.05.2005 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 A ja mam Gamrat i nie narzekam. Możesz nawet gdy jest zawieszona chodzić w niej wewnątrz - haki i rynna utrzymuja mój 80 kg ciężar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 01.06.2005 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 My mamy Lindaba. Pięknie przetrwała sezon i nic się z nią nie dzieje. Solidne haki wytrzynały napory śniegu, nic się nie rozszczelnia. Ciężko powiedzieć coś o kolorze bo to dopiero rok, ale się trzyma dzielnie. Słyszałem o tych rynnach że są naprawdę dobre i ... drogie. Ile wyniosło cię orynnowanie - oczywiście sam materiał? Czy są drogie... Wyszły taniej niż cynk-tytan. Trochę drożej od Wavina i Nicoll. Dokładnie podam wieczorem jak odszukam FV. Dach mam duży - 340 m2 więc rynny trochę wyszło, ale czy warto teraz oszczędzać i za kilka lat wyzywać i wymieniać lub ciągle uszczelniać. Ostatnio przyszedł do mnie sąsiad oglądać nadbitkę i stwierdził,że: Plastikowa podbitka to był błąd, rynny plastikowe też. Fakt, że jego mają już swoje lata i od tego czasu materiały pewnie się zmieniły, ale przygotowuje się do remontu i więcej plastików nie założy. To są jego słowa. Oczywiście każdy wybiera to do czego ma przekonanie i na co go stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 01.06.2005 05:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 A ja mam Marleya 1 sezon i tez trzyma się dzielnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jayer 01.06.2005 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 Jeszcze mozna np. Galeco. Taka tam alternatywa.W kazdym razie w porzadku. Wytrzymaly roztopy, obsuwajacy sie snieg, sople. PozdrJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żółtodziób 01.06.2005 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 My mamy Lindaba. Pięknie przetrwała sezon i nic się z nią nie dzieje. Solidne haki wytrzynały napory śniegu, nic się nie rozszczelnia. Ciężko powiedzieć coś o kolorze bo to dopiero rok, ale się trzyma dzielnie. Słyszałem o tych rynnach że są naprawdę dobre i ... drogie. Ile wyniosło cię orynnowanie - oczywiście sam materiał? Czy są drogie... Wyszły taniej niż cynk-tytan. Trochę drożej od Wavina i Nicoll. Dokładnie podam wieczorem jak odszukam FV. Dach mam duży - 340 m2 więc rynny trochę wyszło, ale czy warto teraz oszczędzać i za kilka lat wyzywać i wymieniać lub ciągle uszczelniać. Ostatnio przyszedł do mnie sąsiad oglądać nadbitkę i stwierdził,że: Plastikowa podbitka to był błąd, rynny plastikowe też. Fakt, że jego mają już swoje lata i od tego czasu materiały pewnie się zmieniły, ale przygotowuje się do remontu i więcej plastików nie założy. To są jego słowa. Oczywiście każdy wybiera to do czego ma przekonanie i na co go stać Masz rację, czasami oszczędności są tylko pozorne. Warto jest zaiwestować paręset złotych więcej w dobre rynny - dlatego szukam dobrych w normalnej cenie (nie w cenie złota he, he) pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.