Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

D06 Muratora


Recommended Posts

Naprawde, sliczny dom!!

My na poczatku mielismy miec d06, ale jak zobaczylismy kuchnie jak jest amla, stanelo na indywidualnym:)) opartym na tym cudownym projekcie, kocham go!!

A podasz mi na priv koszty, bardzo mi zalezy..

kocham ten dom, cudowny, juz nie moge sie doczekac swojego!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa :oops: Wolałabym, aby na zdjęciach był większy porządek, ale nie było czasu na nowe fotki. A ja juz nie mogłam się doczekać kiedy pokażę swoje "dzieło" 8) . Teraz są już zasadzone róże i inna "zieleninka", podmurówka jest wykończona, są ścieżki. Jest ładniej :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bardzo mi się podoba Wasz dom. Ciekawią mnie okna. Wydaje mi się, że z jednej strony są one brązowe, a z drugiej białe. Właśnie o takim rozwiazaniu myślałam w swoim domu. Mam w zwiazku z tym pytanie: czy okno w dwóch kolorach jest droższe od jednokolorowych ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena zależy od kształtu okna (mam na myśli profil: proste ramy czy jak u mnie taki "wałek") i od ilości komór. Nie mam przy sobie dokumentacji i faktur, ale z tego co pamiętam to za całość zapłaciłam ok. 13.000 (z montażem), ale były w tym drzwi zewnętrzne Gerda za ponad 3000zł. Starałam się wszystko kupić dobrej jakości, ale też i w dobrej cenie. Na pewno nie szalałam:) Okna są firmy Alustic. A kolory, profile i jakość doradził mi sprzedawca (kolega;). A jeszcze w tej cenie były moskitiery do wszystkich uchylnych części (z wyjątkiem tarasu - ma nieuchylne skrzydła, bo są za ciężkie). W sumie dziewięć sztuk okien. Pamietam, że zamiast 5-cio komorowych wzięlam chyba 3 komorowe, po to własnie, żeby starczyło na ten "złoty dąb" na zewnątrz:), bo dopłata jest - jednak nie pamiętam już jaka:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meble w kuchni to "gotowce" ze sklepu meblowego 8) . Osiem szafeczek (cztery wiszące i tyleż samo stojących) za 1340 zł. Mnie też urzekły, zwłaszcza, że to lite drewno :D . Fajnie, że Ci się podobają. Myślałam, że są dostępne tylko w rejonie, gdzie budowałam dom, ale widziałam je tez w Warszawie. Oczywiście droższe o 300zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje! Gratuluje! Gratuluje!

 

Z żoną przejrzeliśmy bardzo dużo projektów z muratora ten był pierwszy i do niego ostatecznie wróciliśmy!

Teraz tylko zostało go zakupić i działać - hehe pomału trzeba tylko pieniążki "wyprodukować" :))

Mam gorąco prośbę - możesz mi podać ile kosztował Cię stan surowy zamknięty?

 

Domek jest naprawdę przepiękny - 21 lat mieszkałem z rodzicami w bloku i wystarczyło nam skromne 65 m2.

Teraz rodzice mają 300m2 (nie wiem po co:)) ) a nam z żoną i dzieckiem wystarczy 77m2 spokojnie - zresztą i tak z trudem na tyle nas niestety będzie stać.

 

Aktualnie mam 27 lat i myślę że do 30tki lub z hakiem wybuduje się.

 

Jakich rad Możesz mi udzielić żeby nie popełnić błędów przy budowaniu tego domku?

 

Jeszcze raz gratuluje i pozdrawiam serdecznie - Piotr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w trudnej sytuacji, jesli chodzi o dokładne dane, bo cała teczka z dokumentacją jest właśnie w tym domku - 135 km od Warszawy:( A będę tam najwcześniej za dwa tygodnie (jak dobrze pójdzie). Podnieśliśmy ścianę kolankową o 1,5 pustaka, na strychu można więc swobodnie chodzić. Dodaliśmy tam jedno okno. Spokojnie mogą powstać nowe pomieszczenia. Na razie jest fajna graciarnia;). Stan surowy zamknięty...Powiem tak: całość kosztowała nas ok. 120 tys. zł. Pod klucz. ŁĄcznie z gresem na tarasie, montażem alarmu, łazienką , kominkiem i kaloryferami elektrycznymi (grzeją delikatnie jak nas nie ma). Strop był zalewany na miejscu, dach jest całkowicie odeskowany. Okna plastikowe, drzwi wew. białe "Porta", na podłodze deski sosnowe ok. 45 zł za metr. Tyle o standardzie za te 120 tys. PLN. Nie jest wysoki, ale na razie nic się popsuło i nie wypaczyło:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wielką przyjemnością obejrzałam Twój domek Tommco:) "Pochodziłam" sobie po wnetrzu i...dziwne to uczucie - byc jak u siebie;) Oczywiście tylko chwilami, bo Twój znaacznie większy:) I zdecydowanie bardziej elegancki. Zazdroszczę schodów:). Co do kolorów to miałam odwagę, bo nie mieszkam tam cały rok;) W codziennym mieszkanku zdecydowanie bardziej stonowana kolorystyka. Ale po udanych eksperymentach kto wie, czy przy następnym malowaniu nie poszaleję i tutaj:)

Masz rację co do okien. Ja mimo słusznego wzrostu (172 cm) nie mogę otworzyć okna od łazienki i pom. gospodarczego. Cuda wyczyniałam ostatnio w łazience, żeby dostać sie do klamki. Najskuteczniejszy okazał się pasek od szlafroka zarzucony na klamkę :D A mozna było kupić okienka z chwytami z boku, byłoby o wiele łatwiej. Pionowe to już marzenie. Może następni skorzystają z Twojej rady, dla nas już za późno (emeryci :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...