Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Biję glową w mur desperacja


marek70

Recommended Posts

Rok temu 14.04.2004 r zlożylem pismo do Wydzialu Architektury w Krakowie celem wydania warunków zabudowy w sprawie przebudowy domku jednorodzinnego (zmiana konstrukcji dachu oraz nadbudowa) którego jestem wlaścicielem. Sprawa utknęla w martwym punkcie gdyż nie ma wlaściciela dzialki przyleglej (dom na dzialce przyleglej styka się ścianą z moim domem). Wlaścicielami owej dzialki byli dwaj bracia którzy zmarli a prawo spadkowe po nich nie jest przeprowadzone. Utalenie spadkobierców nie jest możliwe (2 z nich przebywa za granicą) a obecnie mieszkający sąsiad (jeden ze spadkobierców - a propo bardzo sympatyczny i stosunku międzysąsiedzkie są OK) nie zamierza przeprowadzać prawa spadkowego gdyż nie jest to w jego interesie (czeka na prawo zasiedzenia).

Po wielu kolejnych pismach otrzymalem z urzędu wiadomość iż sprawa nie może być zalatwiona w odpowiednim terminie z uwagi na jej zlożoność i od tego pisma nie przysluguje odwolanie. Po skontaktowaniu się z prawnikami zlożylem pismo o ustalenie kuratora sądowego dzialki sąsiedniej ale Urząd odpowiedzial iż muszę wskazać osobę będącą kuratorem.

nie wiem czy rzeczywiście te przepisy są dla mnie zbyt wyszukane ale będąc wlaścicielem dzialki oraz domu ktory chcę przebudować od ponad roku nie jestem w stanie uzyskać warunków zabudowy.

Proszę pomożcie

 

Zdesperowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urząd zachowuje się bezprawnie. Napisz skargę.

KPA mówi wyraźnie, że Urząd jest zobowiązany umożliwić STRONOM udział w postępowaniu. Ustalenie, kto jest Stroną polega na wyszukaniu wszystkich właścicieli nieruchomości sąsiednich w czasie trwania postępowania. Jeżeli postępowanie spadkowe nie jest przeprowadzone to Spadkobiercy nie są (a jeśli odrzucą spadek to może nawet nie będą) Stroną twojego postępowania. Zmarły też nią nie jest (na podstawie "przepisów odrębnych" :lol: ) Twoje prawo do zabudowy nieruchomości nie może być ograniczane tym, że Urząd nie zna przepisów.

Poza tym Urząd w tej sytuacji powinien wysłać korespondencję na adres i nazwisko widniejące w rejestrze gruntów a jeśli list wróci nieodebrany uznać, że Strona nie jest zainteresowana tym, co się dzieje na działce obok.

"Umożliwić" udział w postępowaniu to nie znaczy uzależnić bieg sprawy od udziału w postępowaniu.

Twój Urząd jest bezczelny i zasługuje na najwyższą karę - ogłoszenie na Forum, która to Gmina i która to Pani Naczelnik jest taka nadgorliwa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strasznie dziękuję za odpowiedź. Jest to Urząd Architektury w Krakowie. Po rozmowie tel nadal stoją na stanowisku że muszę wskazać adresy spadkobierców żeby mogli powiadomić strony (pomomo tlumaczenia że stron prawnie nie ma gdyż nie ma przeprowadzonego prawa spadkowego). Pani która prowadzo tę sprawę zasugerowala wniesienie oświadczenia przez zamieszkalego na tej dzialce sąsiada że spadkobiercami są osoby ........ oraz że prostępowanie spadkowe będzie przeprowadzone w przyszlości z podaniem tylko osób których miejsce pobytu jest wiadome. Nie potrafila odpowiedzieć czy to zalatwi sprawę gdyż następnie musi to pismo przekazać "swoim prawnikom". Nie wiem za bardzo czy już pisać skargę (ewentualnie do kogo?) i zaostrzyć sytuację (czy to coś da) i na jaki przepisy się powolywać.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wskazówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bój się skargi. Skarga w żadnym razie nie zaostrzy sytuacji. To nie jest skarga personalna.

Pisz, nie zwlekaj. Na co chcesz czekać? Na gębę tego nie załatwisz.

 

Tłumaczenie urzędniczki jest nonsensowne. Stroną w Twoim przypadku jest Właściciel a nie przyszły właściciel nieruchomości sąsiedniej. Idąc rozumowaniem urzędu należałoby zawiadomić o postępowaniu wszystkich, którzy chcieliby kupić ten grunt - no bo przecież to też przyszli właściciele.

Natychmiast pisz skargę (w kancelarii powiedzą ci, kto jest ich przełożonym). Powinieneś ją złożyć już rok temu - miesiąc po złożeniu pierwszego wniosku. Tu masz wzór:

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=357814

 

Będą musieli odpisać - wtedy dostaniesz od nich te brednie na piśmie.

A wtedy dopiero napiszesz skargę merytoryczną i ew. pójdziesz do NSA.

 

Niepotrzebnie zwlekałeś tyle czasu. Pracuje on wyłącznie na twoją niekorzyść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...