Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pekniecia na scianach wewnętrznych


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 119
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Budulcze

zaraz rozbierzemy ten żelbet do atomów, albo i jeszcze bardziej.

Stal plus beton to żelbet. I na tym niech pozostanie :D Dobrze?

 

Nie :wink: W bardzo wielkim uproszczeniu żelbet to beton + stal zastosowana w przemyślany, obliczeniowy sposób :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geno,

a czy ja mówię, że stal ładuje się w beton prosto z ciężarówki? Zawsze robi się to w przemyślany sposób. Inaczej to katastrofa.

Nawet te zbrojenie palników o których pisałem wyżej. Tam też trzeba dodać tej stali odpowiednią ilość, odpowiednio ją wymieszać i odpowiednio zawibrować, tak żeby wszystko ułożyło się prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszliśmy już wcale z tematu. Na temat stali można powiedzieć krótko i można ględzić godzinami.

Ale takie pytanie sztandarowe: co to jest smar?

Wpadły nam w łapy pytania. I właśnie takie było. Tydzień przewracania literatury. W latach 70 netu nie było. A i teraz pewnie nie ma w necie odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja, ale zdrowa polemika zawsze do czegoś prowadzi w tym przypadku do tego że chciałbym zadać pytanko co do moich ścian. Ściana 3 warstwowa pęknięcia pojawiły się w 3 sezonie na ścianach wewnętrznych na przedłużeniu lini okien w kierunku podłogi szerokość maksymalnie 0,2 mm, ale co ciekawe po zimie widać na nich tendencje do zwężania - oceniam to na około połowę tego co było w zimie, a i jeszcze ważne rozszerza się ku górze i to znów minimalnie ale jednak.

Dodam że ławy wykonane zgonie z projektem (wiem woda mogła być złej jakości, kamienie nie odpowiedniej frakcji itd. ale myślę że to można wykluczyć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geno,

a czy ja mówię, że stal ładuje się w beton prosto z ciężarówki? Zawsze robi się to w przemyślany sposób. Inaczej to katastrofa.

Nawet te zbrojenie palników o których pisałem wyżej. Tam też trzeba dodać tej stali odpowiednią ilość, odpowiednio ją wymieszać i odpowiednio zawibrować, tak żeby wszystko ułożyło się prawidłowo.

 

Zapomniałeś dodać ,że w przemyślany i obliczeniowy :wink: inaczej to skąd będziesz wiedział co się dzieje z elementem - zazbrój belkę górą, obciąż - powiesz ,że było w przemyślany sposób wykonane - mimo to się zawali :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa dyskusja, ale zdrowa polemika zawsze do czegoś prowadzi w tym przypadku do tego że chciałbym zadać pytanko co do moich ścian. Ściana 3 warstwowa pęknięcia pojawiły się w 3 sezonie na ścianach wewnętrznych na przedłużeniu lini okien w kierunku podłogi szerokość maksymalnie 0,2 mm, ale co ciekawe po zimie widać na nich tendencje do zwężania - oceniam to na około połowę tego co było w zimie, a i jeszcze ważne rozszerza się ku górze i to znów minimalnie ale jednak.

Dodam że ławy wykonane zgonie z projektem (wiem woda mogła być złej jakości, kamienie nie odpowiedniej frakcji itd. ale myślę że to można wykluczyć)

 

 

Z jakiego materiału ściana i po jakim czasie od tynkowania była murowana? Gdyby była źle wykonana ława to raczej pęknięcia byłyby znacznie bardziej widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geno

Jak sobie wyobrażasz liczenie belki nie myśląc o tym?

Nic nie zapomniałem dodać.

Nawet jak masz projekt, to trzeba myśleć "czytając" go i robić zbrojenie wg niego. Obliczenia zrobił konstruktor. On to obliczył, a ja mam ten żelbet wykonać prawidłowo.

Jeżeli przezbroję żelbet i bezmyślnie wsadzę zamiast fi 10 fi 20, to już nie jest to żelbet? Albo odwrotnie. Zamiast fi 20 dam fi 10? Spadnie mi to potem na głowę. Spadnie źle wykonana konstrukcja żelbetowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geno

Jak sobie wyobrażasz liczenie belki nie myśląc o tym?

Nic nie zapomniałem dodać.

Nawet jak masz projekt, to trzeba myśleć "czytając" go i robić zbrojenie wg niego. Obliczenia zrobił konstruktor. On to obliczył, a ja mam ten żelbet wykonać prawidłowo.

Jeżeli przezbroję żelbet i bezmyślnie wsadzę zamiast fi 10 fi 20, to już nie jest to żelbet? Albo odwrotnie. Zamiast fi 20 dam fi 10? Spadnie mi to potem na głowę. Spadnie źle wykonana konstrukcja żelbetowa.

 

:) W przemyślany sposób można zrobić element bez obliczenia (jako przekroju żelbetowego) - właśnie jak ławę betonową z zbrojeniem podłużnym - ław żelbetowej już w ten sposób nie zrobisz.

 

Albo odwrotnie. Zamiast fi 20 dam fi 10? Spadnie mi to potem na głowę. Spadnie źle wykonana konstrukcja żelbetowa.

 

W myśl definicji jeśli źle zostanie zaprojektowany i spdnie to to nie jest żelbet bo nie było należytej współpracy betonu ze stalą - był tylko beton + stal :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często pękniecia spowodowane przy oknach, drzwiach są spowodowane zbyt małym podparciem podciągów. Dlatego spytałem o materiał, bo widziałem takie cuda w przypadku BK.

Inna sprawa to źle wykonana izolacja podciągu. Występuje później różnica w rozszerzalności liniowej poszczególnych elementów konstrukcyjnych i dlatego latem szpary mają inny wymiar niż zimą.

Takie jest moje skromne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...