Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pekniecia na scianach wewnętrznych


Recommended Posts

Gość M@riusz_Radom

Pewnie jakby "wysezonować" budynek, przez okres jednego sezonu budowlanego, przed położeniem tynków to pęknieć byłoby mniej.

 

Ktoś tu napisał, że nie ma nowego budynku bez rysek i pęknięć. Chyba miał rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 119
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

I to też może być przyczyną o tym nie pomyślałem w sumie łapę się wszytskiego bo również zwiekszenie obciążenia przez śnieg w zimie ale dlaczego wtedy górą jest minimalnie szerzej ? No coż ekspertyzy robił nie będę bo nie myślę że sczelnia rzędu 0,2 mm nie stanowi zagrożenia zwłaszcza że się nie powiększa. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły to proszę o info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W myśl definicji jeśli źle zostanie zaprojektowany i spdnie to to nie jest żelbet bo nie było należytej współpracy betonu ze stalą - był tylko beton + stal :wink:

 

Ale kombinujesz. Z tego wynika, że dopóki nie spadnie (a to może być za rok, albo za 10 lat...) - nie wiadomo co to jest. A jak spadnie - to dopiero wiadomo, że był beton???

Z założenia w żelbecie jest zapewniona współpraca beton-stal. I nie ma znaczenia, czy zbrojenie jest podłużne, czy poprzeczne, czy obliczenia były wykonane prawidłowo, czy też nie. Polecam pozycje z budownictwa ogólnego...

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W myśl definicji jeśli źle zostanie zaprojektowany i spdnie to to nie jest żelbet bo nie było należytej współpracy betonu ze stalą - był tylko beton + stal :wink:

 

Ale kombinujesz. Z tego wynika, że dopóki nie spadnie (a to może być za rok, albo za 10 lat...) - nie wiadomo co to jest. A jak spadnie - to dopiero wiadomo, że był beton???

Z założenia w żelbecie jest zapewniona współpraca beton-stal. I nie ma znaczenia, czy zbrojenie jest podłużne, czy poprzeczne, czy obliczenia były wykonane prawidłowo, czy też nie. Polecam pozycje z budownictwa ogólnego...

Grzegorz

 

Dlatego pisałęm wcześniej ,że "wkładając" tylko stal do betonu, nie licząć nie można być pewnym czy to rzeczywiście jest żelbet czy może bteon ze stalą.

 

Dzięki za pozycje z budownictwa ale mi się już znudziły :wink:

 

Z założenia w żelbecie jest zapewniona współpraca beton-stal

I nie ma znaczenia....czy obliczenia były wykonane prawidłowo, czy też nie

 

Aleś teraz wymyślił- ja obliczenia będą wykonane nieprawidłowo to i wcześniejesze założenie dotyczące współpracy betonu ze stalą nie zostanie zapewnione....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z założenia w żelbecie jest zapewniona współpraca beton-stal

I nie ma znaczenia....czy obliczenia były wykonane prawidłowo, czy też nie

 

Aleś teraz wymyślił- ja obliczenia będą wykonane nieprawidłowo to i wcześniejesze założenie dotyczące współpracy betonu ze stalą nie zostanie zapewnione....

 

Nic nie wymyśliłem. Współpraca stali z betonem jest zawsze. Może być lepsza (po to jest użebrowanie pretów), gorsza - ale jest. I żadne obliczenia nic do tego nie mają. Czy nie wydaje Ci się, że Twoje koncepcje są trochę na bakier z logiką???

Grzegorz

PS. Wiesz, jaka była pierwsza konstrukcja żelbetowa? Bynajmniej nikt jej nie liczył...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donice ogrodowe...

Mimo wszystko polecam literaturę :D

pozdrawiam

Grzegorz

 

Trudno liczyć jak nie ma jeszcze modelu obliczeniowego. Dopiero powstał potem.

 

Na bakier z logiką to jest jak ktoś mówi,że wrzucił pręty do betonu i ma żelbet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby beton stał się żelbetem, musi być zazbrojony stalą zbrojeniową w stopniu nie mniejszym od minimalnego oraz nie większym od maksymalnego. Wszystkie wartości określone są w normie.

Ponadt musi mieć zapewnione odpowiednie otulenie zbrojenia, zakotwienie prętów oraz jeszcze kilka innych rzeczy.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geno -smucisz juz troche z tym swoim slownictwem

powiedziales co wiedziales i wystarczy

widzisz ze na forum nie ma za wielu konstruktorow

a ogolnie za zelbeton uwaza sie beton w ktorym ktos zatopil prety ( a po co to zrobil to juz nikt nie wnika)

i ja tez bym sie trzymal tej definicji

bo moim zdaniem na potrzeby forum w zupelnosci wystarczy

np ktos pyta masz lawy betonowe?

a ja mu nie - zelbetonowe

i od razu wiadomo, ze mam zbrojenie (np 4x fi 12)

a dybym napisal ze mam tylko betonowe to znaczy ze zapomnialem dac zbrojenia ;)

 

 

twoje uscislanie ze jest to beton taki a siaki nic nie wnosi do dyskusji

wiec wyluzuj

bo wyglada tak jak bys chcial zebysmy ci klaskali za recytacje definicji roznych rodzajow betonow z podrecznika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geno -smucisz juz troche z tym swoim slownictwem

powiedziales co wiedziales i wystarczy

widzisz ze na forum nie ma za wielu konstruktorow

a ogolnie za zelbeton uwaza sie beton w ktorym ktos zatopil prety ( a po co to zrobil to juz nikt nie wnika)

i ja tez bym sie trzymal tej definicji

bo moim zdaniem na potrzeby forum w zupelnosci wystarczy

np ktos pyta masz lawy betonowe?

a ja mu nie - zelbetonowe

i od razu wiadomo, ze mam zbrojenie (np 4x fi 12)

a dybym napisal ze mam tylko betonowe to znaczy ze zapomnialem dac zbrojenia ;)

 

 

twoje uscislanie ze jest to beton taki a siaki nic nie wnosi do dyskusji

wiec wyluzuj

bo wyglada tak jak bys chcial zebysmy ci klaskali za recytacje definicji roznych rodzajow betonow z podrecznika

 

Z podręcznika nic nie recytuję - nie muszę , wystarczająco mnie nauczyli. Natomiast upraszczanie nie jest zawsze dobre - jak chcesz to powrzucaj sobie pręty nie żebrowane do betonu zamiast żebrowanych to zobaczymy jaki żelbet będziesz miał....no ale stal będzie zatopiona w betonie koniec końców. Ja uwielbiam ja ktoś nie wiem o czym mówi....ewentualnie mówi o pierniku a myśli o wiatraku tak jak w przypadku ławy betonowej i żelbetowej. Jesteś chemikiem leon, to zaraz zaczne wymyślać jakieś chemiczne herezje twierdząc ,że tak jest, mimo,że podstaw i wiedzy ku temu nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geno to nie pierwsza dyskusja w ktorej zaczynasz macic swoimi fachowymi zwrotami

tutaj nikomu to nei potrzebne

i twoje wywody sa neizrozumiale

jesli tego nie zauwazyles to gratuluje spostrzegawczosci ;)

 

wyluzuj ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to proszę - za encyklopedią PWN

BETON ZBROJONY, element konstrukcji wykonany z betonu, zaopatrzony w zbrojenie z prętów lub drutów stalowych w tych miejscach, w których występują naprężenia rozciągające przekraczające małą wytrzymałość betonu na rozciąganie; w zależności od sposobu współpracy stalowego zbrojenia z betonem rozróżnia się żelbet i beton sprężony. Żelbet (żelazobeton ), beton zbrojony, w którym zbrojenie, wykonane w postaci szkieletu z prętów stalowych, zmontowane w formie (beton zbrojony prefabrykowany) lub w deskowaniu (beton zbrojony monolityczny), jest zalewane betonem i stanowi element pełniący funkcje bierne w przenoszeniu sił rozciągających, tzn. przejmuje siły powstałe pod wpływem obciążeń zewn.; beton współpracuje ze zbrojeniem dzięki przyczepności, powstającej między obydwu materiałami oraz jednakowemu współczynnikowi rozszerzalności cieplnej

 

http://encyklopedia.pwn.pl/84558_1.html

PS

gratuluję dobrego samopoczucia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

geno to nie pierwsza dyskusja w ktorej zaczynasz macic swoimi fachowymi zwrotami

tutaj nikomu to nei potrzebne

i twoje wywody sa neizrozumiale

jesli tego nie zauwazyles to gratuluje spostrzegawczosci ;)

 

wyluzuj ....

 

Tym bardziej mnie to dziwi to za bardzo nie ma tu co rozumieć....a fachowych zwrotów to użyłęm może 2óch na krzyż....dziwi mnie natomiast jak ktoś próbuje ojca dzieci robić ale trudno....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to proszę - za encyklopedią PWN

BETON ZBROJONY, element konstrukcji wykonany z betonu, zaopatrzony w zbrojenie z prętów lub drutów stalowych w tych miejscach, w których występują naprężenia rozciągające przekraczające małą wytrzymałość betonu na rozciąganie; w zależności od sposobu współpracy stalowego zbrojenia z betonem rozróżnia się żelbet i beton sprężony. Żelbet (żelazobeton ), beton zbrojony, w którym zbrojenie, wykonane w postaci szkieletu z prętów stalowych, zmontowane w formie (beton zbrojony prefabrykowany) lub w deskowaniu (beton zbrojony monolityczny), jest zalewane betonem i stanowi element pełniący funkcje bierne w przenoszeniu sił rozciągających, tzn. przejmuje siły powstałe pod wpływem obciążeń zewn.; beton współpracuje ze zbrojeniem dzięki przyczepności, powstającej między obydwu materiałami oraz jednakowemu współczynnikowi rozszerzalności cieplnej

 

http://encyklopedia.pwn.pl/84558_1.html

PS

gratuluję dobrego samopoczucia...

 

Właśnie -więc jak zostanie źle zaprojektowany lub wykonany to nie przeniesie sił wewnętrznych - więc de facto nie będzie żelbetem. Żelbet może być tylko wtedy gdy zostanie wykonany i zaprojektowany zgodnie z z założeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie dwa na krzyz

ale komu to potrzebne?

ja zawsze uzywam slowa zelbeton

a te dwa co ty uzywasz zelazobet albo jakos tak to po prostu zapamietac nei moge, bo nie widze takiej potrzeby (mam jakis taki mechanizm ochronny, ze filtruje smieci)

tak samo maja widac inni i dlatego proponuje zaprzestac dyskusji o nazewnictwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz ze na forum nie ma za wielu konstruktorow

a ogolnie za zelbeton uwaza sie beton w ktorym ktos zatopil prety ( a po co to zrobil to juz nikt nie wnika)

i ja tez bym sie trzymal tej definicji

bo moim zdaniem na potrzeby forum w zupelnosci wystarczy

np ktos pyta masz lawy betonowe?

a ja mu nie - zelbetonowe

i od razu wiadomo, ze mam zbrojenie (np 4x fi 12)

a dybym napisal ze mam tylko betonowe to znaczy ze zapomnialem dac zbrojenia ;)

 

jasne upraszczajmy :) i potem ktos poczyta to forum popatrzy na swój projekt, tam bedzie miał napisane ławy żelbetowe, weźmie wrzuci/położy kilka prętów i bedzie się cieszył ze ma wszystko OK, bo leon_z_katowic podał definicje taką uproszczoną :D

 

sorry za sarkazm, ale dlaczego nie można uzywać nawet na tym forum definicji:

-ławy bez żadnego prętu w srodku to ławy betonowe bez zbrojenia podłużnego

-ławy nawet ze zbrojeniem podłużnym to nadal ławy betonowe

-ławy ze zbrojeniem policzonym,dodatkowym poprzecznym, czy jak to się tam zwie to ławy żelbetowe

???

 

tym razem Wojty - niebędący budowlańcem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...