jodar 01.06.2005 15:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 Rodzina 3 os. Mamy działkę i w gotówce ok. 25tys. zł które chcemy przeznaczyć na fundament i przyłącza. Reszta kredyt hipoteczny tj. ok. 200tys. zł może 250 tyś zł. Nasze dochody miesięczne (wspólnie) to ok. 9 tys. zł (netto do "pularesa"). Dom ma być ok. 130m2 pow. użytkowej bez "wodotrysków" czyli dwuspad z garazem i użytkowym poddaszem. Co o tym sądzicie, porywać się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alienka 01.06.2005 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 Moim zdaniem masz szansę ! Niezłe zarobki, działka już jest, nic tylko zaczynać. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jodar 01.06.2005 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 Moim zdaniem masz szansę ! Niezłe zarobki, działka już jest, nic tylko zaczynać. Powodzenia Tylko, że ja potwornie boję się tego kredytu Dziś jest dobrze i na najbliższe parę lat nie zapowiada się żeby miało być inaczej ale licho nie śpi... Doświadczenia w budowaniu nie mam, a i pomocy żadnej ze strony rodziny nie uzyskam więc doradźcie - porywać się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzia28 01.06.2005 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 Porywaj się. Masz całkiem niezły start! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rysio_z_Klanu 01.06.2005 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2005 Tylko, że ja potwornie boję się tego kredytu Dziś jest dobrze i na najbliższe parę lat nie zapowiada się żeby miało być inaczej ale licho nie śpi... Doświadczenia w budowaniu nie mam, a i pomocy żadnej ze strony rodziny nie uzyskam więc doradźcie - porywać się? Zacznij budowę za rok (ten rok na przygotowanie inwestycji, uzgodnienia itd) i buduj z rozmysłem bez pośpiechu przez dwa lata. Jeśli przykładowo będziesz w stanie odłożyć miesięcznie 6000 zł to ostatniego dnia budowy masz swój własny kapitał zaangażowany w budowę w wysokości 241 000 zł (24 000 oszczędności + 36 odłożonych pensji po 6000 zł czyli kolejne 216 000 zł) Ta kwota może być powiększona poprzez odpowiednie zainwestowanie kapitału przez pierwszy rok oczekiwania na budowę. Jeśli weźmiesz kredyt 200 000 zł na 20 lat to do spłaty masz 200 000 zł kredytu + 170 000 zł odsetek. Pamiętaj, że w każdej chwili w 2 3 czy też nawet kolejnym roku budowy kredyt możesz zaciągnąć. Będzie on wtedy znacznie mniejszy i łatwiejszy (szybszy) do spłacenia. Pozdrowienia. Sytuację wyjściową masz naprawdę dobrą. Szanuj pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marba 02.06.2005 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Ty się zastanawiasz czy budować?? Pewnie że tak - z takimi dochodami! Ja zadałam to samo pytanie na forum jakiś tydzien temu - z tą różnicą że moje dochody miesięczne pozwalają mi na odłożenie zaledwie od 1000-1500zł miesięcznie (też mam działkę) i jestem już na 80% pewna że zaczniemy budować za jakieś 3 lata. Projekt już prawie wybrany. Ten okres przeznaczymy na zaciskanie pasa i zaoszczędzenie jak największej kasy żeby postawić budynek w stanie surowym jak naszybciej. W twojej sytuacji spokojnie możesz rozpocząć budowę - no chyba że twój dotychczasowy tryb życia i wydatki pochłaniają ci 90% dochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jodar 02.06.2005 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Dzięki wszystkim za rady. Decyzja podjęta; będziemy stawiać dom. Teraz zapewne posypią się z mojej strony pytania o kredyty ale najpierw przeglądniemy archiwum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 02.06.2005 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Z takimi zarobkami bez problemu. Jeśli mogę cos doradzic to zrezygnujcie z garażu na rzecz wiaty - np dostawionej do domu/dachu (ja taka mam). Dlaczego? Garaż to mury,tynki,instalacje,ocieplenie - a to kosztuje. A wiata to właściwie jedna ściana z dachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 02.06.2005 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 ale za wiatę płacisz większy podatek gminie niż od garazu w bryle domu,a poza tym masz całkiem przyzwoite dochody, więc spoko sobie poradzisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jodar 02.06.2005 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Z takimi zarobkami bez problemu. Jeśli mogę cos doradzic to zrezygnujcie z garażu na rzecz wiaty - np dostawionej do domu/dachu (ja taka mam). Z garażu nie zrezygnuję nigdy w życiu. Garaż być musi i to min. szeroki na 3,3m. Wiate i tak planuję dostawić do domu (nieistniejącego ) na drugie auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 02.06.2005 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 jodar,a już wiesz jaki domek chcesz wybudować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jodar 02.06.2005 16:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 jodar, a już wiesz jaki domek chcesz wybudować? Nie, ale coś z pow. zabudowy ok. 130m2 (użytkowa pomiędzy 130 a 150m2) z prostym dachem dwuspadowym. Na razie przeglądam to co oferują biura. Chcę mieć napewno dwie ściany szczytowe, wielospady odpadają; jak dla mnie mała funkcjonalność poddasza. Działkę mamy 10a z wjazdem od płn-zach. (krótszy bok) 26x37m więc dość ustawną. Chcemy dom prosty w budowie bez "kruczków" architektonicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 02.06.2005 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 a jakie masz warunki zabudowy na swoja działkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jodar 02.06.2005 16:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 a jakie masz warunki zabudowy na swoja działkę? Jeszcze nie mam, niebawem dostaniemy (o tym pomyślałem już wcześniej). Ale problemów nie będzie. Działka graniczy z działkami zabudowanymi to raz, a dwa pytaliśmy w gminie co "sobie tam możemy..." wybudować i raczej nie ma przeciwskazań na dom jednorodzinny. Takie jest zresztą przeznaczenie gruntu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.06.2005 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Ja chce takie zarobki!!!Ty sie boisz.. Matko co ja mam powiedzieć:? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martamola 06.06.2005 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 ja myśle iż jest super dasz rade pociesze cie iż my również planujemy budowe mamy netto 2600 plus w roku troszke dodatków działke swoja płot prowizoryczny i 40tys reszta kredyt ok 120tys tyle że wiekszośc roboty swoja mój tata bedzie robił stan surowy maszyny sa brata a teściu wykańczał bedzie środek czekamy na warunki zabudowy boimy sie ale trzeba być pozytywnie nastawionym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 06.06.2005 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 To jakaś podpucha. Mając dochod na poziomie 9k PLN miesięcznie można sobie zrobić szybką kalkulacje i wyjdzie czy stać czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jodar 06.06.2005 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 ja myśle iż jest super dasz rade pociesze cie iż my również planujemy budowe mamy netto 2600 plus w roku troszke dodatków działke swoja płot prowizoryczny i 40tys reszta kredyt ok 120tys tyle że wiekszośc roboty swoja mój tata bedzie robił stan surowy maszyny sa brata a teściu wykańczał bedzie środek czekamy na warunki zabudowy boimy sie ale trzeba być pozytywnie nastawionym No to życzę Ci powodzenia w realizacji. I zazdroszczę, że masz rodzinę która pomoże. Ja niestety muszę wszystko "tymi ryncami" albo "za te piniondze". Ale za to działkę mam z trzech stron ogrodzoną; somsiady poszli z rozmachem i koszty mi obniżyli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jodar 06.06.2005 12:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 To jakaś podpucha. Mając dochod na poziomie 9k PLN miesięcznie można sobie zrobić szybką kalkulacje i wyjdzie czy stać czy nie Dlaczego tak uważasz? Że to podpucha. Moje pytanie miało na celu znalezienie odpowiedzi czy mając takie dochody mogę sobie pozwolić na spory kredyt hipoteczny, a zarazem nie rezygnować zbytnio z poziomu życia na jakim "funkcjonujemy" w chwili obecnej tzn nie chcę się bezgranicznie poświęcać budowie i chęci posiadania domu kosztem np dziecka, wczasów itp. Znam takich ludzi którzy za przeproszeniem "dziadują" całe życie budując lat 10, 15 albo i dłużej i od ust odejmując sobie i dzieciom. Jeżeli nie zrozumiałeś sensu pytania, to cóż...W chwili obecnej mamy 120metrowe mieszkanie ale w starym, zimnym przedwojennym budownictwie (własny dom wielorodzinny). Dlatego zakiełkowała myśl o budowie i ewentualnie po przeprowadzce wynajęciu obecnego mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 06.06.2005 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 Odpowiedź brzmi : TAK - możesz - ale oto i tak tylko "gdybanie". Nikt lepiej od Ciebie nie wie na jakim poziomie są Twoje wydatki i ile realnie możesz oszczedzić ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.