Tomek_J 02.06.2005 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Mam następujący problem: W zeszłym roku kupiłem ozdobną wierzbę - taki biało-zielony "wiecheć na patyku". Ten wiecheć był zaszczepiony na pieńku. Rosło sobie toto fajnie, było podlewane, zadbane, brak pasożytów. Niedawno zauważyłem, że zaczyna tracić liście na końcach gałązek zaczyna schnąć i tracić liście. Rzecz w tym, że jednocześnie na pniu zaczęły pojawiać się gałązki z liśćmi, które są w doskonałej kondycji i nie zdradzają żadnych negatywnych objawów. Wygląda to tak, jakby przeszczepiona góra została "odrzucona", a pieniek rozwijał się w najlepsze. Spotkaliście się kiedyś z czymś takim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skrzat 02.06.2005 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Te odrosty z pnia trzeba odrywać, bo to osłabia rośline (tak mówiono mi w szkółce) poza tym wierzbe trzeba przycinac, szczególnie tę dwubarwną, ponieważ tylko świerze przyrosty są jasne, później zielenieją.Ja przyciełam wiosną wszystkie gałązki o 1/3 dlugości, teraz ma piękne prawie różowe końcóweczki. pozdrskrzat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek 02.06.2005 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2005 Przyłączam sie do pytania białe odrosty brązowieja wygladaja jakby były przypalone. obserwuję to na kilkunastu posadzonych roślinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 03.06.2005 00:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 Ta wierzba wymaga każdorazowo po ukazaniu się barwnych liści ostrego, krótkiego, przycięcia i powinna za miesiąc powtorzyć to swoje kolorowe ulistnienie.Podobno można to zrobić rocznie 4 czy 5 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 04.06.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2005 Tez mam taka wierzbę, gdy pojawiaja sie brązowe końcówki obcinam je.Po zimie przycinam ją zostawiając 20 cm. gałązki. Zostawianie dłuższychsprawia, że robi sie zbyt wielka i ciężka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 04.06.2005 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2005 Zygmor u mnie tez sa takie objawy...jak mam ostro przyciac jak one sa długosci okolo 20 cm???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 06.06.2005 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 Te odrosty z pnia trzeba odrywać, bo to osłabia rośline (tak mówiono mi w szkółce) poza tym wierzbe trzeba przycinac, szczególnie tę dwubarwną, ponieważ tylko świerze przyrosty są jasne, później zielenieją. Odrosty oberwać, gałązki przyciąć o 20 cm... Toż mi, kurna, sam pieniek zostanie ! Mi jest wszystko jedno, czy ta wierzba biędzie biała, zielona, czy może różowa w żółte kaczorki. Byleby nie schła ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 06.06.2005 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 Zygmor u mnie tez sa takie objawy...jak mam ostro przyciac jak one sa długosci okolo 20 cm???? Tesko - chyba masz najbardziej schorowany ogródek Ale do rzeczy przedmówcy mieli racje. Jednak gdy mimo tych zabiegów nadal zasychają nam gałązki to trzeba się im dokładniej przyglądnąć. Dosyć pospolicie na wierzbach występuje parch i zamieranie gałązek wierzby. W przypadku parcha młode liście na szczytach więdną , czernieją i zamierają. Choroba niekiedy postępuje bardzo szybko - w ciągu kilku dni szczyty pędów zamierają - zalecenia to usuwanie chorych części, opadłych liści no i na końcu oprysk choćby dobrze nam znanym Topsinem. Druga bardzo grożna choroba to zamieranie powodowane przez Cytosporę. Na pędach widać wtedy nekrozy i zgnilznę (suchą) drewana. Zalecenia podobne. A i jeszcze na tych martwych częściach są powiększone przetchlinki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 07.06.2005 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2005 Nie straszcie mnie, bo ja mam taką wierzbę od soboty... Posadziłam, przycięłam odrobinę, podlałam, bo bardzo lubi wilgoć, a niektóre odcięte gałązki zapakowałam do szklanki z wodą, a inne wprost do ziemi. Puszczą korzenie? Byłby krzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.06.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 Posadziłam, przycięłam odrobinę, podlałam, bo bardzo lubi wilgoć, a niektóre odcięte gałązki zapakowałam do szklanki z wodą, a inne wprost do ziemi. Puszczą korzenie? Byłby krzew Wierzba się bardzo łatwo ukorzenia. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.