Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile kosztuje dom - podzielcie się swoimi doświadczeniami


Recommended Posts

Za dom uwazam dom skonczony, przyjmij mniej wiecej co najmniej 1800 zł/m2 przy duzym wkladzie własnej, nie tylko organizacyjnej pracy. Do tego dochodzi ogrodzenie i zielen oraz teren wokol na co możezsz przeznaczyc od ca. 30.000 zł

 

Jak juz dom bedzie gotowy, nie zamieszkasz bez wielu mebli, zarezerwuj sobie jeszcze pare złotych na niezbedne meble.

 

Nie mając na widoku ponad 300.000 zł. nie probowałbym budowac sredniej wielkosci domu, tylko najmniejszy i najtanszy.

 

W moim domu mieszkam od ponad roku, nie bede wiec pisał ile on mnie kosztował, gdyz cena jest nieaktualna, a wiele rozwiązan i wydatkow niektorzy mogą, w ich przypadku, uznac za zbedne lub zbyt kosztowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Popularne dni

Najaktywniejsi w wątku

Do anny_d.

Z twoich wypowiedzi wynika że jesteś wygodna. Chcesz aby inni zrobili wycenę za ciebie. Może najpierw Ty napisz : Po przeanalizowaniu cen w hurtowniach w moim regionie szacuję cene na ..........PLN. Włoż sama trochę wysiłku w dokonanie wyceny. Na razie widzę że gonisz innych, a sama nie zrobiłaś wiele w tym temacie. Skoro się nie mylę i faktycznie jesteś wygodna to ciebie budowa Twojego domu będzie kosztowała dużo, ja szacuję na ok 600 000 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że niektore rzeczy ponadstandardowe kosztuja co najmniej dwa razy tyle niz standardowe. Wszystko zalezy od fantazji, wiedzy i mozliwosci inwestora. Dotyczy to materialow (choćby stal, stal nierdzewna, miedź, mosiądz - obróbki dachu i rynny), sposobu wykonania, rozbudowania poszczegolnych instalacji itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego, że dla niektorych może to być niedyskretne pytanie.

To nawet nie o to chodzi. :wink:

 

Wielu moich znajomych co się budowało nie było w stanie konkretnie odpowiedzieć na pytanie za ile wybudowali dom, bo ..............

 

1. Już mieszkają, ale dom nie do końca jest wykończony,

 

2. Skończyli liczyć kasę w fazie wykańczania - pewnie co by siebie nie wykończyć :lol: ,

 

3. Brali kredyt więc nie wiedzą ile po spłaceniu kredytu będzie ich cała inwestycja kosztować

 

A tak wogóle anniu_d na Twoim miejscu poczytałabym bardziej Forum i może wtedy dotarło by do Ciebie, że na to pytanie nie uzyskasz prostej odpowiedzi, gdyż cena zależy od bardzo wielu czynników. Dla przykładu koszt Manueli w Rzeszowie w stanie surowym zamkniętym (z oknami) jeden wynosi 85.000 PLN, a drugi 130.000 PLN (oby dwa z podobnych materiałów).

 

Jeżeli dalej nie jest to dla Ciebie satysfakcjonująca odpowiedź, to wejdź sobie na stronę:

http://www.murator.com.pl/forum/viewforum.php?f=36

http://www.murator.com.pl/forum/viewforum.php?f=42

http://www.murator.com.pl/forum/viewforum.php?f=40

lub może tu

http://www.murator.com.pl/forum/viewforum.php?f=39

 

Powodzenia :wink: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja! Już się wproadziłem i nie zniknąłem z forum. Nie mam niestety manueli, ale mogę powiedzieć ogólnie ile wydałem ostatecznie na swój dom.

Przede wszystkim nikt, kto buduje dom samodzielnie nie odpowie ci na tak postawione pytanie. Twoje pytanie, to pytanie do developera. Prosząc ludzi żeby to ludzie zaczęli mówić ci ile wydali na domy, które sami budują, wywołujesz u nich pewną sprzeczność. Z jednej strony każdy chciałby się pochwalić jak oszczędny jest i jak mało wydał na dom. Z drugiej strony dom to jest taka dziura w ziemi, w którą każdy, kto go buduje sam, ładuje całą kasę jaką ma. Wszystko idzie na dom i to co się zaoszczędzi na jednej rzeczy, czy innej, i tak wpakuje się w dom kupując co innego. No chyba, że ktoś ma na dom + kilkaset tysięcy na uciechy. Pozatym ludzie nie lubią się chwalić, że wydali aż tyle, czyli że aż tyle utopili w ziemi, bo zaraz pojawiają się mistrzowie, którzy powiedzą - e tam u mnie to za 1/10 tej ceny ludzie domy budują. Co znaczy tylko tyle, że u nich ludzie mają 10 razy mniej pieniędzy do wpakowania w dom, a nie że są bardziej oszczędni. Więc odpowiedź na twoje pytanie brzmi "na mój dom wydałem tyle ile miałem". Wyciąganie średniej z tego w celu wyliczenia ile sama wydasz na dom jest bez sensu. Ty wydasz na dom tyle, ile ty będziesz miała.

Ja tak naprawdę, to nie wiem dokładnie ile poszło na mój dom. Liczyłem i szacowałem cały czas, gdy jeszcze nie byłem pewien, czy mi starczy do końca. Gdy już widziałem, że stać mnie na wykończenie domu i będę się mógł do niego wprowadzić, przestałem liczyć dokładnie. Gdy się przeprowadziłem, do domu niby już gotowego, to nadal trzeba było w nim na coś ciągle wydawać. A to na zrobienie półeczek w garderobie, a to na kinkiety, lampy, halogeny, albo listwy przypodłogowe w kolorze dobranym do drzwi, albo UPS-y do komputerów, nowy telefon, telewizor, regalik, karniszek, lustro, półka itepe. To są rzeczy, które nie wchodzą w cenę oferowaną przez kompleksowego wykonawce, ale na które musi ci jeszcze zostać pieniądzy, bo się wykończysz potem mieszkając w domu bez półek, zasłon, klamek, czy co tam innego. Każda wizyta w supermarkecie po jakiś wieszaczek na ręczniczek, klosik itepe, to ok 400 zeta w plecy. Pod koniec budowy kupuje się tyle miału (drobnicy), że już nie chce ci się tego liczyć, choć suma sumarum wychodzą z tego konkretne pieniądze. To nie jest już budowa, bo robotników dawno nie ma, jednak ty nadal pakujesz pieniądze na dom. Na doniczki, na koszyczki, na wazę, zastawę, frytownicę która nie mieściłą się w mieszkaniu, a o której zawsze marzyłaś i jak masz dom, to musisz wreszcie sobie ją kupić

Powiem ci tak, mój dom 195 m2 + garaż 40 m2 przebył nastęującą ewolucję. Jak zabierałem się za to, to myślałem że za działka + 350 tys. (czyli tyle ile 75 m mieszkanie z garażem na Ursynowie) będę mógł mieszkać. Okej, pewnie byłoby to możliwe, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Im dalej w budowę, tym łatwiej też wydaje się pieniądze. Jak się wprowadzałem, to wydałem na niego ok 450 tys, a do zrobienia jeszcze zostało sporo rzeczy

Im dalej w las, zaczynasz doliczać coraz więcej rzeczy, o których się nie myśli przed budową i których też wykonawcy nie będą ci wliczać do ceny kompleksowego wykonawstwa, bo to uczyniłoby ich ofertę mniej atrakcyjną. No więc musisz doliczyć ogrodzenie, śmietnik, podjazdy, napędy do bramy, do bram garażowych, oświetlenie terenu, uporządkowanie terenu, ogród, nawodnienie, alarm, odkurzacz centralny, kominek, kosiarkę, grill, meble ogrodowe, piaskownicę, huśtawkę, budę dla psai tak dalej. Pozatym wszystko możesz zrobić albo po cenie minimalnej, albo porządnie, bo to w końcu dom na lata. I tak. Okna możesz kupić za 10 tys, albo za 40 tys. Drzwi wewnętrzne możęsz kupić za 7 tys, albo za 25 tys. Same klamki do nich, jeśli chcesz mieć ładne będą cię kosztowały 1 tys. A jeśli chcesz mieć ładniejsze to 2 tys. Alarm możesz mieć za 3 tys, albo za 13 tys. Parkiety możesz mieć za 5 tys, albo za 30 tys. Schody możesz mieć za 9 albo za 60 tys. Kominek za 3 tys, albo za 15 z fajną obudową i rozprowadzeniem. Na instalacje tv sat+telefon+internet możesz wydać 1 tys albo 5 tys. Ogrodzenie możesz zrobić za 15 albo za 60 tys. Nie wspomnę o zrobieniu łazienek, bo tu rozstrzał jest wprost kosmiczny. Oceniając cię po tym ile wydałaś na działkę , mogę się spodziewać, że nie będziesz chciała, najtańszych okien, najtańszych kafelków, albo paneli po 20 zł za m2. W takim układzie i uwzględniając realia warszawskie powinnaś liczyć sobie 2500 do 3000 zł za m2 domu. Za 3000 zł za m2 będziesz miała dom tip-top. Przygotowując sobie tyle pieniędzy będziesz miała pełny komfort budowania i wprowadzisz się nie na budowę, tylko do ślicznego, wykończonego domeczku. Mnie samo uporządkowanie terenu wokół domu, czyli ogrodzenie, brama z napędem, podjazdy, równanie terenu, ogród z podlewaniem kosztowało jakieś 70-80 tys - i tu raczej wytaniałem - mam ogrodzenie z siatki i kostkę betonową, a nie np. drewniane sztachety i słupki z klinkieru a podjazdy z granitu. A mój sąsiad ma w ogródku same rośliny za 100 tys.

Jeśli masz teraz do wyłożenia 400 tys, bo tak mi się wydaje, że wynika z twoich postów, to spokojnie bierz się za budowę. Zanim ją skończysz, wysupłasz jeszcze 100 - 150 i będziesz miała domek jak malowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Ja zbudowałem i już zamieszkuje D12b przytulny chyba :-)

220 m2 z garażem, ogólnie ładnie ale bez fajerwerków.

Duzo sam robiłem ( całe poddasze, gładzie na wszystkich scianach, malowanie, układanie podłogi, hydraulika , glazura i terakota, składanie mebli ) i kosztowało mnie to 320.000 ( bez działki ).

Zostały mi jeszcze 2 pokoje do pomalowania i ułożenie tam podłogi co nie bedzie bardzo drogie :-)

 

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak Mieczotronix, im mniej robot mam do skonczenia, a pieniądze są, tym wiecej pieniedzy wydaje na stosunkowo drobne sprawy., np lampy zewnetrzne, wykonczenie balkonow, schodów zewnetrznych i podestow itp.

 

Budowanie jest uzgodnieniem trzech warunkow: wydaje tyle ile moge, musze i chce wydac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie tak, jak to opisał mieczotronix. Ja też z początku miałem swój arkusz kalkulacyjny, ale teraz coraz rzadziej go aktualizuję... W zeszłym tygodniu z ciekawości zliczyłem sobie parę paragonów a'la Castorama i pomimo, że każdy z nich był na tzw. duperelkową drobnicę to i tak dało to w sumie kilka tysięcy...

Poza tym zgadzam się z tym, że w pewnym momencie to już nie wiadomo co liczyć jako koszt domu a co nie... Weźmy przykład: zamiast fabrycznych blaszanych drzwiczek na skrzynkę elektryczną i na dwie skrzynki rozdzielaczowe zamówiłem u stolarza drewniane dębowe. Te blaszane drzwiczki które mi pozostały wyrzucę na złom. No i teraz mam pytanie, które drzwiczki mam liczyć do kosztorysu domu? Inny przykład: pomimo, że pokoje jeszcze nie pomalowane, brakuje drzwi itd., to jednak w przyszłym tygodniu montują mi kuchnię ze sprzętem AGD. Czy tą kuchnię wliczać w kosztorys czy nie? Pewnie nie, ale dla mnie ten wydatek niczym się nie różni od innych i jakoś nie widzę sensu prowadzienia dwóch arkuszy kalkulacyjnych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieczotronix bardzo dziękuję za Twój post. Moja chęć dowiedzenia się ile kosztuje dom wynika głównie ze strachu, czy w pewnym momencie budowy nie zostanę bez pieniędzy, z niewykończonym domem, i ze sprzedanym mieszkaniem. Dlatego tak bardzo mi zależy na dowiedzeniu się jak bardzo początkowe rachunki sprawdzają się w życiu i myślę, że tylko ten kto wybudował dom potrafi to powiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...