Kotły CO z podajnikiem

[jarry1]

Mam problem z wyborem kotła CO z podajnikem na węgiel typu „groszek”, jeżeli ktoś już przerobił ten temat albo posiada wiedzę w tym zakresie proszę o opinie. Szczególnie chodzi mi o:

- wybór rodzaju wymiennika ciepła: stalowy czy żeliwny? oczywiście jest to związane z ceną bo żeliwne są droższe,

- wybór producenta, póki co znam ofertę HEF (Lubliniec), OGNIWO Biecz, RADAN Gliwice, R-ECO Cieszyn, Viadrus, ZGM Zębiec, wszyscy oferują różne ceny, warunki gwarancji itp., tak naprawdę będę wdzięczny za jakąkolwiek opinię na temat producentów niekoniecznie wyżej wymienionych,

- doświadczenia eksploatacyjne np. co się dzieje podczas przerw w zasilaniu, blokady podajnika przez obce ciała w węglu itp.

Z góry dziękuję za każdą opinię.

[sudarek]

Ja jestem na tym samym etapie. Jak na razie podoba mi się kocioł firmy Seco (25 KW za 5600 brutto z przywozem - to jest kocioł z podajnikiem) Ziębiec ma dobrą opinię zarówno u sprzedawców jak i użytkowników, jego cena to ok. 6700. Są jeszcze inne kotły, w sieci znalazłem ok. 15 producentów, ceny dochodzą do ponad 10000. Podaj jak wykonujesz instalację, jak planujesz ją zabezpieczyć przed wysoką temperaturą, czy masz na to wszystko jakiś projekt instalacji czy fachowcy zrobią wszystko "na oko"

[mark1oc]

montowalem zebca z podajnikiem i biecza .W zebcu po 2 miesiacach padl sterownik ale porownujac te 2 kotly to moim zdaniem lepszy jest zebiec

w oby 2 kotlach po wylaczeniu z pradu przy dzialajacych kotlach nastepowalo wygaszenie i temp. nierosla w bieczu mozna ustawic zasobnik z opalem i z prawej strony i z lewej bardzo dobrze utrzymywaly te kotly temp. a ceny to ostatnio klientowi sprzedalem zebca za 6000zl a cihewicza moge za 6400zl

[jarry1]

<>

 

Ogólnie rzecz biorąc instalacje mam, ponieważ w moim przypadku jest to wymiana starego kotła na coś nowszego, wszystko wskazuje na to, że z podajnikiem. Jak na razie podobaja mi się kotły z HEF-a. Tylko, że inne też mają ciekawe funkcje, rozwiązania itd.

Jeśli chodzi o kryteria doboru to ostatnio bardzo mocno myślę o uniwersalności co do paliwa. Bo zawsze warto sobie zadać pytanie a co się stanie jeśli braknie na rynku węgla typu eko-groszek, albo cena skoczy tak wysoko, że pellety będą o połowę tańsze ? A jeżeli zachce mi się spalić w tym piecu jakieś resztki drewna to co wtedy?

Rozmawiałem z różnymi przedstawicielami, w sumie każdy ma jakąs tam opinię, choć np. w przypadku HEF-a to mocno fakcentuje się swoje 11-letnie doświadczenie firmy na rynku kotłów z podajnikiem i nic poza tym bo rozwiązania konstrukcyjne wszyscy maja prawie takie same. Choć ostatnio trafiłem na stronę http://www.kotlan.com.pl, gdzie za dopłatą oferuje się zainstalowanie rusztu żeliwnego o kształcie kołowym umożliwiającego spalanie paliw stałych w tradycyjny sposób, co jest dla mnie dużym plusem. Pytanie tylko jest takie czy ktoś taki kocioł BIO z firmy Kotlan użytkuje i czy jest z niego zadowolony? Poza tym jest tam w wyposażeniu standardowym czujnik temperatury podajnika zabezpieczający przed skutkami zapłonu paliwa w podajniku.

Innym ważnym kryterium wyboru, o którym nie myślałem do tej pory, jest czyszczenie kotła np. słyszałem taką opinię, że kotły z Żywca (nie jestem pewien ale chyba chodzi o firmę Janatex) mają o wiele lepiej rozwiązane czyszczenie niż kotły HEF-a.

Sumując sprawę trudno wśród tego gąszcza firm i rozwiązań coś wybrać, chyba, że ktoś z forumowiczów ma jakiś konkretny model kotła i podzieli się z nami doświadczeniami z eksploatacji.

 

<>

To dobra cena, może podasz jakieś bliższe namiary - adres, www?

[telson]

eeech te kotły, niezły mam kocioł w głowie od szukania odpowiedniego...

Na razie zdecyduje sie chyba na stalowy. No chyba ze ktos przekona mnie ze żeliwny wart jest zachodu finansowego.

 

Interesuje mnei czy ktos juz uzytkuje jakis czas w/w kotły i jakie ma odczucia, i w czym ma puszczone CO plastik/miedz.

 

Doświadczonym dziekuje za odpowiedz

 

pzdr

[mimi31]

A ja się zastanawiam czy da się połączyć instalację z takimi piecami z kominkiem z płaszczem wodnym. I czy jest tego sens.

[jarry1]

<>

<>

 

Stronę producenta kotłów Seco znalazłem. Akurat tak się składa, że jakieś pół roku temu robiłem wstępne rozeznanie co do kotłów i mam na twardym dysku zapisane strony www tego producenta. Nie skojarzyłem go z kotłami z podajnikiem, bo wtedy ich po prostu na stronach www nie oferował. Tak więc coraz bardziej jestem przekonany, że jednym z pierwszych pytań jakie będę zadawał przy kupnie takiego kotła, będzie pytanie jak długo takie kotły dana firma produkuje? może też warto dowiedzieć się ile ich sprzedała do tej pory? Coś mi się nie chce wierzyć aby pierwsze partie produkcyjne takich kotłów nikomu nie sprawiały kłopotów? Chyba, że ktoś robi wcześniej ostre testy? Ale kogo dziś na to stać, nawet uznani producenci samochodów wzywają właścicieli po jakimś czasie aby usunąć niedoróbki.

Inna kwestia, która mnie zastanawia, to kupno kotła z montażem a tym samym z 7% VAT, jak wynika z mojego rozeznania niewiele firm decyduje się na takie podejście do klienta. Ci którzy tego nie proponują zasłaniają się przepisami podatkowymi albo wprost "Księgową". Czyżby były mniej lub bardziej wykształcone "Księgowe"? albo mniej lub bardziej odważne w walce z Urzędami Skarbowymi?

[sudarek]

Do jersmy: telefon do pani z firmy Seko wysłałem ci na priva. Daj znać co utargowałeś. Jeżeli chodzi o 7% vat, to urząd nie ma tutaj nic do gadania. Kupuję właśnie okna i każda z firm stosuje ten sam numer - z montażem wychodzi nawet taniej niż bez. Tak,"Polska to bardzo dziwna kraj."

[zdyl]

Ja po długich rozważaniach zrezygnowałem z kotła CO z podajnikiem i zainastalowałem zwykły z Ogniwa Biecz ze sterowaniem tzn. jest sterowniczek który steruje pracą wentylatora, pompy wody na podstawie temperatury ustawionej przez użytkownika i na podstawie odczytu temperatury na powrocie do pieca. Zdecydowałem się na taki kocioł ze względu na cenę jest to rozwiązanie o połowę tańsze od kotła z podajnikiem. Oczywiście muszę do niego schodzić częściej ale dla mnie kocioł z podajnikiem tylko na węgiel groszek to znaczne ograniczenie i w dodatku za taką kasę.

[mimi31]

W sumie masz rację. Jeśli masz kotłownię w domu to nie ma problemu. Ja w tej chwili mam tak samo i chodzę często dokładać do pieca. Poza tym zwykły piec przyjmie wszystko co się pali.Ale w nowym domu kotłownia ma być poza domem(szkielet) i perspektywa wychodzenia zimą co chwilę żeby przyłożyć do pieca trochę mnie przeraża.

[sebanek]

A ja się zastanawiam czy da się połączyć instalację z takimi piecami z kominkiem z płaszczem wodnym. I czy jest tego sens.

 

A jaki to problem?

[zdyl]

A tak na marginesie ciekawe czy te kociołki z podajnikiem dają 40-45% oszczędności na węglu?, tak przynajmniej chwalą się niektórzy producenci. Swego czasu pewien instalator powiedział mi, że to bzdura należy się spodziewać jakiejś 1 tony oszczędności, jeżeli się spalało do tej pory w granicach 6-8 ton. Kto wiem może i facet ma rację - podajnik nie próżnuje wrzuca węgiel non-stop. Jak jest zwykły piec trzeb schodzić i dorzucać od czasu do czasu, stałej temperatury nie ma ale węgla też tyle nie idzie co przy podajniku.

[and33]

jersmy SEKO to lipa!!!!!!

[and33]

A tak na marginesie ciekawe czy te kociołki z podajnikiem dają 40-45% oszczędności na węglu?, tak przynajmniej chwalą się niektórzy producenci. Swego czasu pewien instalator powiedział mi, że to bzdura należy się spodziewać jakiejś 1 tony oszczędności, jeżeli się spalało do tej pory w granicach 6-8 ton. Kto wiem może i facet ma rację - podajnik nie próżnuje wrzuca węgiel non-stop. Jak jest zwykły piec trzeb schodzić i dorzucać od czasu do czasu, stałej temperatury nie ma ale węgla też tyle nie idzie co przy podajniku.

 

wymiana kotła na inny nie spowoduje asz 40-50% oszczędnośći

Docieplenie chaty idobra stolarka to podstawa

ja mam kocioł dolnego spalania ze sterowaniem na 150m2pow.grzewczej spalam ok.5t. miału węglowego 12miesięcy (zimą ogrzewanie+woda,latem ciepła woda)

ps:

jnstalujcie zawory 3 lub 4 drorzne polecam!!!!!!

[jarry1]

and33 - wydaje mi się, że co do SEKO masz rację, bo nie produkują tych kotłów zbyt długo a tutaj doświadczenie odgrywa zasadniczą rolę. Tym niemniej ja nie mam żadnych innych argumentów, że te kotły to "szajs", tak więc może ich krzywdzimy naszymi opiniami. Może podasz jakieś konkrety na ich minus?

Przy okazji jak możesz rozwiń temat swojego pieca - jak przypuszczam Twój kocioł na miał nie ma podajnika? ale może za często nie musisz go obsługiwać, ze względu na sterowanie?

[jarry1]

Czy ktoś użytkuje kocioł Cichiewicza z Płońska? Właśnie widziałem tego typu kotły w OBI, cena taka sobie, ale kto wie może to dobre kotły? Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi kotłami może napiszę parę zdań na ten temat.

[zdyl]

Właśnie rozmawiałem z dalszym znajomym i okazało się, że użytkuje drugi sezon kocioł hefa EKO-Plus z podajnikiem na eko-groszek. Ogólnie jest zadowolony, narzekał jedynie na czyszczenie, ma niską piwnicę i nie jest to łatwe w przypadku tego akurat kotła.

[mimi31]

ja od kilku lat użytkuję zwykłego Hefa i też mam problem z czyszczeniem. Choć nie tyle z czyszczeniem, co z wybieraniem sadzy z wnętrza pieca. Po jakimś czasie zasuwa, która umożliwia dostęp do sadzy opadłaej na dół pieca tak zapiekła się w prowadnicach, że nie ma możliwości jej ruszenia. W tej chwili wybieram sadzę przez 5mm szczelinę.poprzednie ich rozwiązanie było lepsze. Odkręcało się pokrywę z boku pieca i dostęp był elegancki. Ot usprawnienia.!Problem niskiej piwnicy też u mnie istnije. Ciężko włożyć szczotkę do tego pieca, bo wyczystka jest z góry

[jarry1]

Czy ktoś użytkuje kocioł z Żywca (Kotły Żywiec Sp. z o.o.) niekoniecznie z podajnikiem? Te z podajnikiem mają oznaczenie KDO - ECONOMIC. Podobno mają dobrze rozwiązane czyszczenie np. w porównaniu z hefem. Jeżeli ktoś ma tego typu kocioł proszę o podzielenie się doświadczeniami z eksploatacji itp.

[mimi31]

Byłem w zesżłym tygodniu w Hefie. Oni chyba zauważyli że wybieranie sadzy po pewnym czasie stało się niemożliwe i w tej chwili inaczej jest to skonstruowane. Nie podnosi się zasuwy ze środka pieca więc nie ma się co blokować. Za szufladą na popół jest blacha, po odsunięciu której możliwe jest wybieranie sadzy. To w piecach bez podajnika. W piecach z podajnikiem natomiast, ze względu na to, że musi być dostęp ze wszystkich stron do przekładni ślimakowej, wyczystkę zrobili z boku pieca za tą przekładnią.