Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ELEKTRYK + ZAKALDANIE ALARMOW


Recommended Posts

Ja jestem na etapie budowy domu ale moi tesciowie juz sie wybudowali. Moge z czystym sumieniem polecic bardzo solidnego i niedorgiego elektryka. Pan zakalda tez alarmy i instalacje przeciwpozarowe. Mieszka w Jozefowie ale pracuje w okolicach calej Warszawy. Moi tesciowie, icg sasiedzi i ludzie z okolic sa z niego bardzo zadowoleni wiec moge go i ja polecic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze pan ten ma zarejestrowana dzialalnosc na swiadczenie tego typu uslug bo potrzebowalismy fv i nam ja wystawil wiec wedlug mnie musi spelniac wszelkie wymagania skoro dziala legalnie. Wiekszosc elektrykow jak szukalismy robila tylko na czarno i nie wiedzielismy skad sa i co reprezentuja. Tego czlowieka nam polecono i sie sprawdzil. Nie ukrywam, ze nie bez znaczenia byl dla nas fakt, ze na wszystko dostalismy fv i dzialal jako frima a nie "pan z nikad".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam:)

Nie żebym się czepiał ale zarejestrowanie działalności gospodarczej niewiele ma wspólnego z kocesją. Oba te dokumenty wydają różne instytucje.

Wykonawca powinien posiadać licencję pracownika zabezpieczenia technicznego oraz koncesję MSWiA.

Problem ten nie ma znaczenia do czasu włamania i kontaktów z ubezpieczycielem, lub co nie daj Boże z prokuratorem po włamaniu i targnięciu się na zdrowie i życie domownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam:)

Nie żebym się czepiał ale zarejestrowanie działalności gospodarczej niewiele ma wspólnego z kocesją. Oba te dokumenty wydają różne instytucje.

Wykonawca powinien posiadać licencję pracownika zabezpieczenia technicznego oraz koncesję MSWiA.

Problem ten nie ma znaczenia do czasu włamania i kontaktów z ubezpieczycielem, lub co nie daj Boże z prokuratorem po włamaniu i targnięciu się na zdrowie i życie domownika.

Czyli Ty mi założyłeś alarm, nie mając żadnych uprawnień/koncesji, mnie obili prawie na śmierć i co? Ciebie mieliby ukarać?

Znowy piszesz z "przerostem formy nad normą."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam:)

Nie żebym się czepiał ale zarejestrowanie działalności gospodarczej niewiele ma wspólnego z kocesją. Oba te dokumenty wydają różne instytucje.

Wykonawca powinien posiadać licencję pracownika zabezpieczenia technicznego oraz koncesję MSWiA.

Problem ten nie ma znaczenia do czasu włamania i kontaktów z ubezpieczycielem, lub co nie daj Boże z prokuratorem po włamaniu i targnięciu się na zdrowie i życie domownika.

opornik, z tą koncesją MSWiA nie rozpędzaj się :lol:

W tego typu obiektach nie jest wymagana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :D

 

Ja wcale nie uważam, że osoba wykonująca system alarmowy nie musi mieć licencji (bo koncesji mieć nie musi). Tylko, że ta licencja o niczym nie świadczy...

Dostanie ją każdy, kto nie był karany, ma wykształcenie techniczne (może być mechanik samochodowy :lol: ) oraz wniesie stosowną opłatę (ponad 400 zł). I tyle :(. Nikt nie sprawdza poziomu wiedzy :(.

 

Tak więc posiadanie licencji (czy nawet koncesji MSWiA) o niczym nie świadczy.

 

Również firmy ubezpieczeniowe nie sprawdzają, czy system był zamontowany przez instalatora posiadającego stosowne uprawnienia (licencję). Jeśli inwestor uzna, że system był źle wykonany, to tak samo może pozwać instalatora z licencją, jak i pana elektryka bez licencji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Zbychu

Jako kobieta nazwalam wlasnymi slowami to co Pan Tadeusz robi. Wiem, ze monotwal w Emilce, Teatrze Wielkim i innych miejscach taki system co wykrywa pozar itp. Nie jestem technikiem i nie chce tu przechwalac sie swoja wiedza techniczna czy ksiazkowym nazewnictwem :-) Od tego mam meza i tescia, ktorzy biorac ekipy do budywy ich domu za pewne wszystko sprawdzili. Poniewaz jestem w ciazy i siedze w domu mam duzo wolnego czasu i postanowilam zajac sie wyszukiwaniem wiedzy i kontaktow na muratorze bowiem budujemy teraz dom dla siebie. Dobre rady sa bardzo pomocne. Wiem jak trudno o sprawdzonego i dobrego wykonawce bowiem teraz sami takich szukamy.Niestety nikt nie chce polecic nam dobrej ekipy czy tez dac namiar na stosunkowo tani sklad betonu komorkowego itp. Tesciowie mieli firme budowlana, ktora dla nas jest za droga. W dodatku budowali z ytongu, ktory ze wzgledu na cene tez odrzucilismy. Dlatego tez znajac przynajmniej jednego dobrego fachowce, ktorego nie boje sie polecic postanowilam pomoc innym. Od was zalezy czy z niego skorzystacie czy nie. Szkoda tylko, ze tak malo osob chce i poleca tu sprawdzone osoby. Na pewno pomogloby to wielu budujacym ludziom :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, coś Ty, ja nie chciałem Ciebie urazić :oops:

 

Miałem tylko na celu wyjaśnienie sprawy.

 

Kobieta w ciąży nie może się denerwować :)

 

Choć sam budowałem z betonu komórkowego (Faelbet - bo najbliżej), to niestety nie polecę Tobie hurtowni z tanim betonem komórkowym. My kupiliśmy w okolicznej hurtowni i jak się później okazało, ceny na różne materiały nie były dla nas korzystne :(

 

Teraz drugi dom będę budował z Ytonga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Zbychu

Nie urazlilam sie :wink: jedynie usprawiedliwilam moje niefachowe nazewnictwo, ktore moze wiekszych znawcow rozsmieszyc :lol:

 

Dlaczego wybralbyc Ytong? My tez o nim myslelismy ale jest znacznie drozszy. Powiedziano mi, ze beton komorkowy jest jego polskim odpowiednikiem i ma bardzo podobne parametry.

 

Pozdrawiam

Iza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego wybralbyc Ytong? My tez o nim myslelismy ale jest znacznie drozszy. Powiedziano mi, ze beton komorkowy jest jego polskim odpowiednikiem i ma bardzo podobne parametry.

 

Pozdrawiam

Iza

 

Nie wybrałbym, tylko wybieram :wink:. Właśnie będę budował drugi dom :o :p :D

 

Moja praca umożliwia mi zwiedzanie kilkudziesięciu budów domów jednorodzinnych rocznie. Mam więc okazję dokładnie obejrzeć i porównać różne rzeczy :D

 

U siebie w pierwszym domu wybrałem polski beton komórkowy (Faelbet). Bloczki nie są tak dokładnie wykonane, jak Ytong. Ponad to kruszą się bardziej.

 

Widziałem domy z jednowarstwową ścianą z Ytonga. Wyglądają lepiej.

Nie wiem, ile w tym prawdy, ale czytałem, że parametry polskiego betonu komórkowego są słabsze od Ytonga i nadaje się on tylko na ściany dwu i trójwarstwowe.

 

Teraz zbuduję z Ytonga 36,5 cm. Jak się nie sprawdzi, to zbuduję jeszcze trzeci dom - ostatni - dla siebie :lol:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj ludzie po budowie jednego domu maja juz dosc a Ty, jak widze, pelen zapalu :wink:

 

Troche mi namieszales w glowie ... :) Myslalam, ze beton komorkowy jest bardzo porownywalny do ytongu, tylko tanszy a teraz mam watpliwosci :cry:

W projekcie mamy silke i zastanawiam si etez na dnia. Podobno ma swietne wyciszenie ale nie wiem jak z jej cieplota :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...