wbrat 18.02.2008 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2008 18-02-2008 Sprawa z urzędem się wyjaśniła. Jak składaliśmy papiery, pani przyjmująca dokumenty kazała wpisać numer telefonu i czekać aż się odezwą (chciałem odebrać osobiście - od jakiegoś czasu nie mam zaufania do poczty). Wpisaliśmy więc numer komórki i (nie)cierpliwie czekaliśmy. Tydzień. Dwa. Trzy... Cztery. W końcu nie wytrzymaliśmy i sami zaczeliśmy tam wydzwaniać. I co się okazało? Dokument leżał już od kilku tygodni, ale nikt się po niego nie zgłaszał. Na moje pytanie, czemu nikt nie zadzwonił dostałem odpowiedź: "bo my tutaj nawet wyjścia na komórki nie mamy". No ale efekt jest taki, że od piątku 15.02.2008 jesteśmy już oficjalnie ZAMELDOWANI w naszym domku!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 21.02.2008 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2008 21-02-2008 9 lutego złożyłem podanie o podłączenie do sieci TP SA (nie mam żadnej innej opcji). O dziwo, już po tygodniu z hakiem zadzwoniono do mnie z informacją, że istnieją techniczne możliwości podłączenia i że 20.02 (czyli wczoraj) przyjedzie ekipa w celu dokonania tego podłączenia. Z tego powodu zwolniłem się wcześniej z pracy. Jak dojechałem do domu, ekipa już stała na słupie telefonicznym. Patrzyłem na to wszystko i oczom nie mogłem uwierzyć - sąsiedzi "po znajomości" załatwili telefon w 3 lata, inni w okolicy czekali kilkanaście a u mnie po 11 dniach od zamówienia pojawili się monterzy. No, ale oczywiście nie mogło być tak pięknie jak to wyglądało. Pan zszedł ze słupa, coś pomarudził pod nosem, po czym stwierdził, że on nie widzi tu możliwości podłączenia, więc będzie musiał sprawdzić gdzieś na rozdzielni co i jak. Zabrał drabinę, wsiadł do samochodu, powiedział że do mnie zadzwoni jak czegoś się dowie i... pojechał. To było wczoraj... no i teraz siedze sobie i jak głupek czekam na telefon od jakiegoś podwykonawcy, co wyglądał jakby mu się po prostu nie chciało pracować. Ten oczywiście nie dzwoni. Mogę niby zadzwonić do tepsy z pytaniem o co właściwie chodzi, ale do kogo tam dzwonić??? Do infolinii?? I co zrobić jak wyznaczą kolejny termin - znów się bez najmniejszego sensu zwalniać z pracy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 07.03.2008 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 07-03-2008 No i pięknie. Tepsa stwierdziła w końcu, że potrzebna jest rozbudowa centrali, więc w najbliższym czasie nie mam co liczyć na podłączenie. A to dziady! Najgorsze, że mimo mieszkania w stolicy, nie mam w zasadzie innych możliwości - kablówek u nas nie ma (trudno żeby były, skoro nawet kanalizacji w okolicy nie uświadczysz). WiMAX z Netii do mnie nie sięga. Komórki odpadają ze względu na niską jakość przy wysokiej cenie netu. Zostaje radiówka, na którą teraz się nie zdecyduje, bo wokół domu jest pełno drzew i w chwili obecnej nie sposób jest stwierdzić co się stanie z sygnałem, gdy drzewa te wypuszczą liście. Ech, a miało być tak pięknie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 11.03.2008 06:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2008 11-03-2008 Właśnie dostałem pocztą oficjalne pismo z tepsy, że nie ma możliwości technicznych na podłączenie telefonu. Zaoferowali w piśmie, żebym podpisał z nimi umowę o przedłużonym okresie wykonania - bodajże 8 miesięcy... beznadzieja, ale cóż począć - pewnie podpiszę, bo w 8 miesięcy technologia nie zmieni się na tyle, żebym mógł się połączyć ze światem w jakiś inny cudowny sposób. Tylko żony mi szkoda, bo bardzo liczyła na internet od sierpnia, bo od tego czasu będzie dużo czasu spędzać w domu... a właśnie... chyba się jeszcze nie chwaliłem, że potomek w drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 13.03.2008 06:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 13-03-2008 Przedwczoraj wziąłem na próbę bezprzewodowy internet w Orange. Mam sześć dni na testowanie, ale już wiem, że raczej się nie zdecyduje. O ile prędkość działania jest nawet niezła (mimo, że program obsługujący ten net pokazuje, że poziom sygnału jest raczej średni), to rozwalające są miesięczne limity transferu. Wydawało mi się, że 0,5gb wystarczy do przeglądania stron www i sprawdzania poczty. Jednak jak się doda fakt, że system oraz większość programów zainstalowanych w kompie automatycznie po wykryciu netu zaczyna zasysać aktualizacje i łatki, to sprawa przestaje wyglądać tak różowo. W efekcie, pierwszego dnia w ciągu 2 godzin transfer dobił do ponad 100mb, czyli w 2 godziny wykorzystałem 20% miesięcznego limitu. Pewnie teraz nie będzie już takich przyrostów, ale chyba nie zdecyduje się wpakować w taki interes na 2 lata. Zbyt duże ryzyko przy dość wysokiej cenie (60zł za 0,5 gb miesięcznie to jednak sporo). Tak więc dostawca netu wciąż poszukiwany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 05.10.2008 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 05-10-2008 Witam, Baaaardzo dawno mnie tutaj nie było. Ale ponieważ w komentarzach pojawiła się prośba o kilka nowych zdjęć, to nadszedł czas na małą aktualizację. Trochę się uśmiałem czytając poprzedni wpis - a to dlatego, że teraz przeglądam forum za pomocą bezprzewodowego internetu w Orange - nie było innego wyjścia - to póki co u mnie jedyny sposób na dostęp do netu i muszę powiedzieć, że działa zadowalająco (oczywiście nie mówie o ściąganiu jakiś dużych plików z sieci, tylko o sprawdzaniu poczty i przeglądaniu stron www) - no i na osłodę zwiększyli limit transferu do 1GB/m-c. No, ale wracając do budowy, to może na początek mała sesja przeglądowa: Początek listopada 2005 - nie ma nawet jeszcze dachu: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0054s.JPG Środek listopada 2005 - dach w budowie: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0060s.JPG Grudzień 2005 - i dach skończony: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0072s.JPG Kwiecień 2006 - pojawiły się okna: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0090s.jpg Maj 2006 - dom już ocieplony: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0108s.JPG W tym momencie nie pamiętam z kiedy (a na zdjęciu nie ma daty), ale już z tynkiem - zapewne też maj: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0122s.jpg Minął ponad rok, a zmian na zewnątrz niewiele - Wrzesień 2007: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0202s.jpg Minął prawie kolejny rok - przed domem zaczyna być zielono - czerwiec 2008: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0218s.JPG No i po paru tygodniach trawka już jest, choć elewacja domu skończona zostanie najprawdopodobniej dopiero w 2009 r. http://republika.pl/wbrat/Pianella/0219s.JPG Wstyd się przyznać, ale ogródek jeszcze na początku roku wyglądał mniej więcej tak: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0220s.JPG W kwietniu już zdecydowanie lepiej: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0221s.JPG W maju pojawiło się nawet podlewanie: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0222s.JPG W czerwcu wszystko było już gotowe na zasianie trawki... http://republika.pl/wbrat/Pianella/0223s.JPG No i wreszcie ogród zaczął wyglądać mniej więcej jak ogród: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0224s.JPG Niestety tak pięknie to wszystko wygląda tylko z jednej strony domu - z drugiej nadal chaos. Ale przyznam, że nie za bardzo mamy pomysł, co tam wykombinować - rośnie tam las (sosnowy), więc trawa się nie przyjmie, a nawet gdyby to głupio by to wyglądało - chcemy zostawić mniej więcej naturalny wygląd lasu, tyle że strasznie się tam chwasty panoszą i psują cały efekt. A nie wyobrażam sobie ich wycinania.... We wnętrzu od ostatniego wpisu też się trochę zmieniło - pojawiło się pare nowych mebli, pomalowane zostało poddasze (parkietu na górze jednak nadal nie ma) no i jeszcze schody... do niedawna wyglądały tak: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0225s.JPG Teraz, choć jeszcze nie skończone, wyglądają już duuuużo lepiej: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0226s.JPG No i na koniec najważniejsza tegoroczna zmiana w naszym domu: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0227s.JPG Natalka urodziła się 13 sierpnia - na powyższym zdjęciu ma zaledwie kilka godzin . A na poniższym tydzień: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0228s.JPG Natalka kilka dni temu: http://republika.pl/wbrat/Pianella/0229s.JPG No i na koniec, żeby nie było że zamieszczam zdjęcia niezwiązane z tematyką budowlaną - kącik jadalniany w kuchni http://republika.pl/wbrat/Pianella/0230s.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 20.10.2008 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2008 20-10-2008 Jesień zawitała do naszego ogródka. Grabienie liści daje się we znaki, ale i tak naszego lasku byśmy za nic nie oddali... http://republika.pl/wbrat/Pianella/0231s.JPG http://republika.pl/wbrat/Pianella/0232s.JPG http://republika.pl/wbrat/Pianella/0233s.JPG http://republika.pl/wbrat/Pianella/0234s.JPG http://republika.pl/wbrat/Pianella/0235s.JPG ps. na ostatnim zdjęciu widać tymczasowy podjazd dla wózka - Natalka rośnie jak na drożdżach, ale mam nadzieje, że zdążymy go zamienić na jakiś bardziej "profesjonalny" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 11.12.2008 12:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 11.12.2008 Wczoraj minął TPsie termin podłączenia nam telefonu. A tego jak nie było, tak nie ma. Niby należy mi się w związku z niedotrzymaniem terminu jakieś odszkodowanie, ale szczerze mówiąc mało to pocieszające... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.