AxLe 03.06.2005 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 Sąsiadka z działki chce żebym skrócił sosny i świerki rosnące 1m. od siatki, zanim powiedziała o co chodzi powołała się już na jakieś przepisy, które rzekomo zabraniają sadzenia drzew bliżej niż 4 metry od ogrodzenia bez jej pisemniej zgody. A może ona ma racje?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aries 03.06.2005 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 pierwszy raz słyszę o takim przepisie....niech Ci poda dokładniej ten przepis a swoją drogą, to duże masz te sosny i świerki?? Czy są na tyle duże, aby powodowały zacienienie jej działki?? nawet w regulaminie pracowniczych ogródków działkowych nie ma nic o pisemnej zgodzie i 4 metrach.... porozmawiaj z nią spokojnie i zapytaj o co tak naprawdę chodzi... pozdrawiam - ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 03.06.2005 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 Drzewka wysokie sa na 3-4m i faktycznie troche zacieniaja jej dzialke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 03.06.2005 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 Mam las i wiem, że przy sadzeniu lasów muszą być zachowane odległości 3 m od sąsiedniej działki zabudowanej i 1,5 m od działki rolnej lub leśnej i drogi. Innych przepisów nie znam. Pojedyńcze drzewa na działce zabudowanej lasem nie są, nie są też budynkiem ani budowlą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aries 03.06.2005 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2005 i pewnie o ten cień chodzi....tutaj tylko zdrowy rozsądek pomoże pozdrawiam - ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.06.2005 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2005 Postaw sie na miejscu sasiadki jesli ma zacieniona dzialke to jej to przeszkadza a wiadomo ze jak drzewka podrosna jeszcze to beda jeszcze bardziej jej dzialke przeslaniac ja bym dla swietego spokoju drzewka przyciol bo z sasiadami trzeba jakos zyc w zgodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 05.06.2005 16:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2005 Jakoś się z nią dogadam, nie jestem taki złośliwy. Chcę się tylko dowiedzieć jak to wygląda od strony prawnej. A swoją drogą ona posadziła swoje świerki w takiej samej odległości od siatki co ja, z tym że moje są starsze i wyższe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aries 05.06.2005 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2005 pewnie, że się dogadasz.....nie spotkałam się z takim przepisem , wręcz odwrotnie....wszyscy skarżą się na sasiadów, którzy sadzą drzewka blisko płotu i jest problem, bo żadne przepisy nie precyzują odległości sadzenia drzewek, czy krzewów. Kodeks cywilny Art. 144. Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. i to tyle... pozdrawiam -ania ps jest jeszcze kilka przepisów co, kiedy i jak można zrobić w przypadku, gdy na naszą działkę przechodzą gałęzie od sąsiada....to ten sam problem, tylko z drugiej strony...ale tu też nie ma mowy o żadnych odległościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dr.opsik 05.06.2005 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2005 No może nie chodzi o 4 metry, ale drzewa nie mogą być bliżej płotu niż połowa ich wysokości, tak więc to Wyt decydujecie o ich odległości od płotu. Jęzeli sąsiad nie ma nic przeciw to problemu nie ma, ale jeżeli jest hmm... złosliwy, to niestety-10-cio metrowa brzoza-5 metrów od płotu.ahoj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 06.06.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 No może nie chodzi o 4 metry, ale drzewa nie mogą być bliżej płotu niż połowa ich wysokości, tak więc to Wyt decydujecie o ich odległości od płotu. Jęzeli sąsiad nie ma nic przeciw to problemu nie ma, ale jeżeli jest hmm... złosliwy, to niestety-10-cio metrowa brzoza-5 metrów od płotu. ahoj A z czego to wynika, jeżeli ożna spytać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Thaurus 06.06.2005 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 Jeśli chodzi o odległości to prawo nie reguluje wprost tej kwestii. Biorąc jednak pod uwagę zasady współżycia społecznego należy przyjąć, że zasady zawarte w regulaminie pracowniczych ogródków działkowych są obowiązujące. A stanowią one: § 1181. Przy sadzeniu krzewów i drzew owocowych należy dobierać gatunki i odmiany zalecane dla ogrodów działkowych.2. Zaleca się sadzenie drzew słabo rosnących i karłowych.3. Gatunki i odmiany drzew słabo rosnących i karłowych należy sadzić w odległości co najmniej 2 metrów od granicy działki. W przypadku moreli należy zachować odległość co najmniej 3 metrów. Czereśnia i orzech włoski nie mogą być sadzone w odległości mniejszej niż 5 metrów od granicy działki, z wyjątkiem szczepionych na podkładach słabo rosnących, które można sadzić w odległości nie mniejszej niż 3 metry.4. Krzewy owocowe należy sadzić w odległości nie mniejszej niż 1 m od granicy działki, a krzewy leszczyny 3 metrów. § 1191. Dopuszcza się sadzenie drzew ozdobnych, w tym iglaków, pod warunkiem, że będą to gatunki i formy słabo rosnące, polecane dla pracowniczych ogrodów działkowych.2. Drzewa ozdobne, o których mowa w ust.1, należy sadzić w odległości co najmniej 2 m od granic działki.3. Dopuszcza się sadzenie drzew ozdobnych w odległości 1 metra od granicy działki, o ile ich wysokość nie przekroczy 2 metrów.4. Krzewy ozdobne silnie rosnące należy sadzić w odległości co najmniej 2 m, a krzewy słabo rosnące i płożące formy iglaków co najmniej 1 m od granic działki.5. W odległości do 2 m od granicy działki wysokość drzew i krzewów ozdobnych nie powinna osiągać więcej niż 3 m. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 06.06.2005 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2005 THAURUS dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonak 04.11.2005 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 No może nie chodzi o 4 metry, ale drzewa nie mogą być bliżej płotu niż połowa ich wysokości, tak więc to Wyt decydujecie o ich odległości od płotu. Jęzeli sąsiad nie ma nic przeciw to problemu nie ma, ale jeżeli jest hmm... złosliwy, to niestety-10-cio metrowa brzoza-5 metrów od płotu. ahoj Cześć, Dr.opsik Powiedz skąd ten przepis? My mamy las za płotem - dokładnie linia drzew w odległości 1m od ogrodzenia a wszystkie konary skierowane są na naszą działkę - wieczny cień . Prosiliśmy leśniczego by wyciął chociaż pierwszą linię drzew, albo żeby nam je sprzedał ( tym bardziej że las jest przewidziany do wycinki za jakieś 15 lat), ale facet nawet nie chce rozmawiać. Powiedział, że my budujemy dom a on las. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 04.11.2005 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Thaurus, ale ja nie znajduję żadnych podstaw, żeby zasady obowiązujące w Pracowniczych Ogrodach Działkowych rozciągać na pozostałe działki. Nawet przechodząc na zasady współżycia społecznego. POD to bardzo specyficzny byt prawny który nijak się ma do własności działki.A tak w ogóle to naprawdę nie mogę zrozumieć, dlaczego w większości właśnie te drzewa są źródłem takich konfliktów, a nie jakieś szkaradne baraki, garaże. Najlepiej jak Polska długa i szeroka powycinajmy wszystko co sie da i posadźmy tuje - tylko te niskie odmiany.Ta, na której działce ani jedna tuja nie rośnie i wnet rosnąć nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 05.11.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2005 A my mamy sytuację na odwrót. Zastaliśmy na działce wielkie stare drzewa nawet mniej niż metr od granicy. O przycinaniu nie ma mowy bo plan nakazuje dbać o nie z największą troskliwością. Do tego dodaje że sadzić drzewka i inszą roślinność jest naszą powinnością. Więc sąsiad raczej przyczepić się nie może. Boję się tylko jak my tam płot zrobimy... P.S. Obiło mi się kiedyś o uszy że drzewa owocowe można wycinać bez pozwolenia. Ale na forum spotkałam się z kimś kto twierdził inaczej. Ma ktoś jakieś wiarygodne informacje jak to jest w rzeczywistości? Mam na działce starą zdziczałą śliwkę. Jest tak powyginana i połamana że nic z niej już nie będzie. Może dało by się ją tak "rachu-ciachu" bez zbędnych formalności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pol_Paweł 06.11.2005 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2005 Nie znajduję żadnych podstaw prawnych do "odpowiedniego" stosowania przepisów o ogrodach działkowych dla rozwiązań sąsiedzkich - wręcz przeciwnie uważam, że taka wykładnia jako wybitnie rozszerzająca jest niedopuszczalna. Z pewnością można w interesującym nas przypadku oprzeć się na kodeksie cywilnym np. Art. 5. ( ) Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. ale naruszenie zasad współżycia społecznego rozpatruje się zawsze w odniesieniu do konkretnej sytuacji a nie przez stosowanie swoistych reguł wykładni czy odesłań.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 06.11.2005 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2005 Efilo - to, że do wycięcia drzew owocowych nie jest wymagane pozwolenie wynika z art. 83 ust. 6 ustawy o ochronie przyrody. Chyba, że nieruchomość wpisana jest do rejestru zabytków - wtedy konieczne jest pozwolenie konserwatora zabytków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stander 08.11.2005 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2005 Jakoś się z nią dogadam, nie jestem taki złośliwy. Chcę się tylko dowiedzieć jak to wygląda od strony prawnej. A swoją drogą ona posadziła swoje świerki w takiej samej odległości od siatki co ja, z tym że moje są starsze i wyższe Mieszkam chwilowo po sąsiedzku z kuzynką. Ona ma piękny ogród od strony południowej, ale też żadnego sąsiada z tamtej strony. A od północnej, po której graniczy ze mną, nie sadzi wysokich krzewów ani żadnych drzewek, chociaż początkowo planowała świerka. Wyobraziła sobie jednak, że za kilka-kilkanaście lat działka sąsiada to będzie ciemnica, bo jej świerki zabiorą to południowe światło. Nie wiadomo, kto tutaj będzie mieszkał, ale nikt chyba nie zgodzi się, żeby na jego działce przez cały dzień kładł się cień, przez co słabiej wszystko może rosnąć. Jaką stronę świata zasłaniasz sąsiadce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 09.11.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2005 Abromba - dzięki wielkie. Dla zainteresowanych wklejam na wszelki wypadek treść omawianego artykułu (dotyczy wycinki drzew, a nie odległości od sąsiadów, jak w głównym wątku) Art. 83. 1. Usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić, z zastrzeżeniem ust. 2, po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza nieruchomości. Jeżeli posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem - do wniosku dołącza się zgodę jej właściciela.2. Zezwolenie na usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków wydaje wojewódzki konserwator zabytków.3. Wydanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 1 i 2, może być uzależnione od przesadzenia drzew lub krzewów w miejsce wskazane przez wydającego zezwolenie albo zastąpienia ich innymi drzewami lub krzewami, w liczbie nie mniejszej niż liczba usuwanych drzew lub krzewów.4. Wniosek o wydanie zezwolenia powinien zawierać: 1) imię, nazwisko i adres albo nazwę i siedzibę posiadacza i właściciela nieruchomości; 2) tytuł prawny władania nieruchomością; 3) nazwę gatunku drzewa lub krzewu; 4) obwód pnia drzewa mierzonego na wysokości 130 cm; 5) przeznaczenia terenu, na którym rośnie drzewo lub krzew; 6) przyczynę i termin zamierzonego usunięcia drzewa lub krzewu; 7) wielkość powierzchni, z której zostaną usunięte krzewy.5. Wydanie zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów na obszarach objętych ochroną krajobrazową w granicach parku narodowego albo rezerwatu przyrody wymaga uzyskania zgody odpowiednio dyrektora parku narodowego albo organu uznającego obszar za rezerwat przyrody.6. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do drzew lub krzewów: 1) w lasach; 2) owocowych, z wyłączeniem rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków oraz w granicach parku narodowego lub rezerwatu przyrody - na obszarach nieobjętych ochroną krajobrazową; 3) na plantacjach drzew i krzewów; 4) których wiek nie przekracza 5 lat; 5) usuwanych w związku z funkcjonowaniem ogrodów botanicznych lub zoologicznych; 6) (7) (uchylony); 7) (8 ) usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu z obszarów położonych między linią brzegu a wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym wysokim brzegiem, w który wbudowano trasę wału przeciwpowodziowego, z wałów przeciwpowodziowych i terenów w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału; 8 ) które utrudniają widoczność sygnalizatorów i pociągów, a także utrudniają eksploatację urządzeń kolejowych albo powodują tworzenie na torowiskach zasp śnieżnych, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu; 9) stanowiących przeszkody lotnicze, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 11.11.2005 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2005 Jakoś się z nią dogadam, nie jestem taki złośliwy. Chcę się tylko dowiedzieć jak to wygląda od strony prawnej. A swoją drogą ona posadziła swoje świerki w takiej samej odległości od siatki co ja, z tym że moje są starsze i wyższe Mieszkam chwilowo po sąsiedzku z kuzynką. Ona ma piękny ogród od strony południowej, ale też żadnego sąsiada z tamtej strony. A od północnej, po której graniczy ze mną, nie sadzi wysokich krzewów ani żadnych drzewek, chociaż początkowo planowała świerka. Wyobraziła sobie jednak, że za kilka-kilkanaście lat działka sąsiada to będzie ciemnica, bo jej świerki zabiorą to południowe światło. Nie wiadomo, kto tutaj będzie mieszkał, ale nikt chyba nie zgodzi się, żeby na jego działce przez cały dzień kładł się cień, przez co słabiej wszystko może rosnąć. Jaką stronę świata zasłaniasz sąsiadce? Skończyło się to tak że sprzedałem jej tą działkę. Właściwie była mi zbędna, a ponieważ budować się będę zupełnie gdzie indziej przystałem na dość wysoką cenę (zaproponowaną właściwie przez nią ) i w ten sposób pozbyłem się sąsiadki, drzewek i działki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.