Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

żona mnie prosiła żebym kupił Muratora


Gość

Recommended Posts

bardzo dziwnie "brzmi" po wyedytowniu moja wypowiedź - po usunieciu pierwszego zasadniczego postu ... :-?

wyjasniam wiec dla czytających ten temat - pierwszy post w tym temacie napisał B.Budowniczy

i tekst ten został usuniety ...

z kolejnego postu wynika ze thalex odpowiada mi ...

a ja odniosłem wrażenie ze odpowiedź thalexa odnosiła sie do B.Budowniczego ...

temat dla tych którzy nie sledzili go na bieżąco - stał sie teraz mało czytelny ...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po jakiejś krytyce zmieniło się zdjęcie Pani redaktor naczenej, potem listy do redakcji (mam 40 lat) więc pamiętam takie listy do organów popierajacych jedynie słuszny kierunek,, trochę reklam (z 10 kartek), potem ścieki - nie, najgorzej ale może ktoś wie w redakcji że zmianiają sie przepisy ? nie , nikt nie wie, trochę rekala (z13 kartek), i następnie Firma wykonawcza, taki artykuł bardzo madry że trzeba zawirać umowy i najlepiej zatrudniać jedną kipę na całą budowę - kompletna bzdura którą potwierdzi każdy kto starał soie dobrze i relaty tanio zbudować, kazdy idiota wie że nie wolno zatrudniać jednej ekipy do wykonania pod klucz, przeciesz nie muszę na tym forum pisać dlaczego, ale w Muratorze chetnie jak zwykle wprowadzają w błąd, bo liczy się interes dużych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potem sa mądrości specjalistki z zakresu prawa budowlanego - mamy zatrudnić dużą firmę która wszystko od nas przejmie, dostarczy (wiadomo jak tanio i jakie dobre materiały, wytarguje za nas upusty da gwarancję itd, amy mamy raczejsię nie wtrącać i czytać Mutatora i płacić płacić; ale gdzie tutaj mądrości z zakresu prawa budowlanego ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po jakiejś krytyce zmieniło się zdjęcie Pani redaktor naczenej, potem listy do redakcji (mam 40 lat) więc pamiętam takie listy do organów popierajacych jedynie słuszny kierunek,, trochę reklam (z 10 kartek), potem ścieki - nie, najgorzej ale może ktoś wie w redakcji że zmianiają sie przepisy ? nie , nikt nie wie, trochę rekala (z13 kartek), i następnie Firma wykonawcza, taki artykuł bardzo madry że trzeba zawirać umowy i najlepiej zatrudniać jedną kipę na całą budowę - kompletna bzdura którą potwierdzi każdy kto starał soie dobrze i relaty tanio zbudować, kazdy idiota wie że nie wolno zatrudniać jednej ekipy do wykonania pod klucz, przeciesz nie muszę na tym forum pisać dlaczego, ale w Muratorze chetnie jak zwykle wprowadzają w błąd, bo liczy się interes dużych

Gdybym u Ciebie gościł to napewno bym na Ciebie pokątnie nie psioczył

a gdybyś mi nie "pasował" to bym nie przyjął od Ciebie zaproszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potem 30 stron rekalam i nareszcie zapytaj eksperta - no z tytułem nareszcie ekspert, no więc mądry ekspert radzi; podpisuj umowę (o mamo nie wiedziałem ?!), z obowiązkami sy\tron (radca prawny w końcu radzi), nie szafuj pienidzmi (nareszczie ktoś mi to doradził !!!) itd , co ja bym zrobił gdybym nie kupił Muratora ? bez M nie wycbudował bym domku, napisze taki list do Mut\ratora, że wszystko dzięki M i bardzo dziękuję i że od 13 lqat kupuję i jaki fajny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet jakby krytycznym okiem na to popatrzeć to nie ma drugiego takiego czasopisma .....no chyba że chcesz sobie Romana Waliłko poczytac , Domowy Fachowiec 6.90 w Castoramie widziałem :lol:

jest tylko tresc o .....(zalezy ktory nr.) na pierwszej stronie jest od redaktora list o naprawie IV Rzeczypospolitej i kto ją ma budować :lol:

potem coś na temat braci "ksiezycowych " :wink:

 

http://www.rw.com.pl/frameset.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i streściłeś Muratora, ale są lepsze i gorsze numery, są takie co czytam prawie od deski do deski i wracam do nich, są też inne takie badziewiaste, że szok. Generalnie za mało artykułów praktycznych o wykonywaniu konkretnych prac za dużo filozofi ekspertów.

 

nawet jakby krytycznym okiem na to popatrzeć to nie ma drugiego takiego czasopisma .....no chyba że chcesz sobie Romana Waliłko poczytac , Domowy Fachowiec

 

kupiłem domowego fachowca o budowaniu z ceramiki i informacje tam zawarte w temacie są większe niż w kolejnych 20 Muratorach, które posiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbyś nawet wiedzieć ile kosztowałby Murator gdyby nie te "nieszczęsne" reklamy.

 

A poza tym, może Cię to zdziwi - ale dla kogoś, kto buduje swój własny dom i nie jest fachowcem obeznanym w branży - bywają one bardzo przydatne.

 

Co do ceny piwa - ja też zgadam sie -że są za Muratora co najmniej 3 (a jakieś ścieki - to i wiecej :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B.Budowniczy - a moja żona sama qpowała Muratora od 1997 roku (i czytała ! - ja nie). Jak mieliśmy zacząć budować, tzn. coś koło 2002, to przeczytałem wszystkie i chyba mi się przydało bo mieszkam :)

A korzystanie z budowy przez prawie-jedną-firmę ma jedną zaletę: oni nie narzekają, że materiałów nie dowieźli (sami kupują), nie narzekają że poprzednicy spieprzyli robotę (bo to oni sami byli), a ja mogę zarabiać w tym czasie pieniądze (żeby im zapłacić oraz inspektorowi nadzoru, który pilnuje żeby nie spieprzyli).

 

Pewnie - nikt nie jest doskonały ....

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam muratora od 5 lat

nie jestem budowlańcem, nie budowałem sam i nie zamierzam

MURATOR NIE JEST PRZEWODNIKIEM I INSTRUKCJĄ JAK BUDOWAC, NIE JEST LITERALNA WYKŁADNIĄ SZTUKI BUDOWLANEJ..... POKAZUJE TYLKO PODSTAWOWE PUNKTY KRYTYCZNE.

Wątpię aby ktokolwiek po przeczytaniu muratora był w stanie sam do wybudowac ... ale wie przynajmniej o co w tym chodzi i może podjąć decyzję czy sam to zrobi czy wynajmnie ekipę i ich przypilnuje i żaden "fachman" nie powie mu ...Panie ale my tak robimy od 20 lat i tak jest dobrze

 

MURATOR TO ELEMENTARZ, BRYK, STRESZCZENIE ..... ale nie instrukcja ! ! ! ! !

 

To tak jak ze studiami

Studia nie daja wiedzy, nie ucza jak .... ale pokazują pewne problemy i kierunki ich rozwiązania, pokazują gdzie takie rozwiązanie znaleźć, jakie są różne sposoby rozwiązania. Gdyby było inczej miałbyś jedną książkę do marketingu, jedną do zarządzania etc....

 

Murator pokazuje kierunki rozwoju budownictwa indywidualnego, nowości miedzy innymi po to są reklamy - a do Ciebie należy decyzja czy skorzystasz z firmy która się reklamuje czy kupisz produkt tozsamy ale innego producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D już dość dawno zauważyłem że to co na forum i stronie internetowej pokrywa sie w 100% z tym co w czasopiśmie. Zaprzestałem wię kupowania i wydawania 10 zł - wszystkiego teraz szukam w necie.

Co do jakości i fachowości to trudno mi wyrokować - jestem przecież żółtodziobem - ale nawet dla mnie niektóre tematy szczególnie porady o wydawniu pieniędzy, zatrudnianiu ekip itp są po prostu oczywiste.

 

pozdrawiam wszytstkich... żółtodziobów. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...