Samodzielne skladanie wiezby.

[bladyy78]

Mam dach 2 spadowy krokwiowo jetkowy. Konstrukcja dachu jest prosta wiec zastanawiam sie czy samemu ze znajomym nie dalibysmy rady go zrobic. Moze ktos zwas zna sie troszke na konstrukcjach dachu i by mi powiedzil czy to jest takie proste jak mi sie wydaje?

[Ala1]

czasami też o tym myśle , nie jest to sprawa zbytnio skąplikowana.Ale osoba z pewnym doświadczeniem by się przydała ,choć by coś doradzić, podpowiedzieć.No i pare chłopa do ciężkiej roboty bo to troche dżwigania. Patrząc na psełdo fachowość niektórych ekip , pomysł jest coraz bardziej realny.

[Ala1]

czasami też o tym myśle , nie jest to sprawa zbytnio skąplikowana.Ale osoba z pewnym doświadczeniem by się przydała ,choć by coś doradzić, podpowiedzieć.No i pare chłopa do ciężkiej roboty bo to troche dżwigania. Patrząc na psełdo fachowość niektórych ekip , pomysł jest coraz bardziej realny.

[bladyy78]

Ja juz myslalem zeby zamocowac murłaty na sciankach kolankowych samemu a reszte konstukcji poskrecac i pozbijac na ziemi, a pózniej tylko zamówic dzwig i gotowe elementy powyciagac i zamontować.

[rrmi]

Ja juz myslalem zeby zamocowac murłaty na sciankach kolankowych samemu a reszte konstukcji poskrecac i pozbijac na ziemi, a pózniej tylko zamówic dzwig i gotowe elementy powyciagac i zamontować

dobrze kombinujesz , jestem przekonana , my napewno bedziemy sami robic,w ten lub podobny sposob , maz myslal tez o skrecaniu na gorze , ale chyba jednak dzwig bedzie lepszy, zycze powodzenia

a kiedy zaczynasz ten dach robic?

[bladyy78]

w srode lub w czwartek bede lał deke wiec mysle z dachem zaczac robic gdzies za 2 tygodnie. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie ale jestem dobrej mysli

[rrmi]

czekam wiec na relacje , bardzo mnie to interesuje , odezwij sie po robocie

[bladyy78]

napewno zdam relacje jak mi idzie.

[J_K_K]

Ja juz myslalem zeby zamocowac murłaty na sciankach kolankowych samemu a reszte konstukcji poskrecac i pozbijac na ziemi, a pózniej tylko zamówic dzwig i gotowe elementy powyciagac i zamontować.

 

Pod warunkiem wszakże, że nie robiłeś żadnych zmian, wszystko wyszło jak w projekcie, wszystkie odległości się zgadzają, tudzież kąty ...

[Cypek]

Jak nigdy tego nie robiłeś pod okiem kogoś doświadczonego to możesz mieć kłopoty. No i przydałoby się trochę siły fizycznej, drewno jest ciężkie.

[buba48]

Zamysł dobry, prowadzi do oszczędności. Nadzór fachowy jednak bezwzględnie wskazany !

[Slack]

Mam dach 2 spadowy krokwiowo jetkowy. Konstrukcja dachu jest prosta wiec zastanawiam sie czy samemu ze znajomym nie dalibysmy rady go zrobic. Moze ktos zwas zna sie troszke na konstrukcjach dachu i by mi powiedzil czy to jest takie proste jak mi sie wydaje?

A masz odpowiednie narzędzia? Np. piłę spalinową ( przy tej robocie jest najwygodniejsza). Pewnie, że można kupić, ale trzeba przeliczyć ile to będzie kosztowało i przekalkulować czy ekipa nie weźmie taniej.

[rafałek]

Przy prostym dachu duże szanse na powodzenie, ale po co skłądać na dole? przecież składa się na górze i nie trzeba dźwigu. Potrzeba za to kilku osiłków. Wcześniej warto obejrzeć jak to robi ekipa cieśli - na pewno podpatrzycie wiele ciekawych rozwiązań.

[Waldon]

ja z ojcem robiliśmy taką sami

http://foto.onet.pl/upload/28/2/_263759_n.jpg

[adrian]

Jakieś 8 lat temu robiliśmy sami (chyba było nas czterech) dach dwuspadowy - z jednej strony krokwie jakieś 4-5m, z drugiej chyba z 8m. Zbijaliśmy już na dachu - pewnie nie dali byśmy rady wciągnąć kompletnego zestawu: dwie krokwie + jętka.

 

Teraz też (już na swoim domu) planuję robić to bez ekipy - będzie to już dużo łatwiejsze bo krokiewki poniżej 5m, no i będę stosował płytki stalowe do łączenia elementów. Wtedy takich nie mieliśmy.

[rafałek]

A stosowanie łączników uważacie za ułatwienie? Obserwowałem moich fachmanów i skręcanie na śruby szło im bardzo gładko (nie uznają żadnych łączników).

[marekf]

witam

moge podpowiedzieć ,że najpierw montujesz na scianach murłaty-nie zapomnij o połozeniu pod nie papy.muszą byc poziomo i równolegle do siebie.pierwszą pare krokwi połóż na ziemi , ustaw ich rozstaw zatnij w miejscu gdzie bedą sie opierac o murłaty.takze w kalenicy muszą byc połaczone.Kołkami przymocuj krokwie do ziemi by się nie przesuwały.Masz gotowy wzornik do przycinania następnych par krokwi.krokwie wciaga sie na mur pojedyńczo ale montuje parami.Jetki lepiej bedzie przykręcić srubami M12 gdyż nie osłabia to przekroju krokwi

krokwie przybij gwożdziami do murłat--nawierc je bo mogą pękać.

Ustaw wszystko pionowo pionem murarskim przybij deski miedzy krokwie by wiatr ich nie przewrócił

Teraz możesz isć na piwo bo sie narobiłes jak ch....a

Tak to robili cieśle u mnie i tyle mogę ci pomóc

Marek

[invx]

oczywiscie ze samemu dasz rade nawet jak bvys sie uparl w pojedynke sznurek, dwa bloczki, podnosnik hydrauliczny i nic sie nie oprze , ja wlasnie tak robilem sam podobne rzeczy

 

a co do spraw technicznych.

1. Pamietaj o zacieciu krokwie na murlaty, i powinno to sie zrobic w ten sposob nacinasz i krokiwe i murlate !!, w krokwie taki trapez a w murlacie trojkat, jest jeszce jedno rozwiazanie ze wycina sie zamek, tak ze po polozeniu krokwia nie ma szans sie zsunac (ale to jest skomplikowane, i wrzuce jak znajde jakies rysunki). Przy rozwiazanie ze zacieta bedzie tylko krowkiew, sily dzialajace na krokiew, choc bedzie ona przybita, neda powodowac jej sciannie, i zsuwanie sie z murlaty

2. Jesli przybijasz krokiew, to nigdy jednym gwozdziem z gory !! zawsze dwa pod ukos z bokow

3. Jestki do krokwie nalezy przykrecic, i nie jedna sruba tylko conajmniej 3, jednka tu pojawiaja sie problemy oslabienia przekroju, tak ze lepiej na stalowe blachy perforowane wykonac polaczenie

4. Ogulnie polecam calosc zrobic na blachach perforowanych, robi sie szybciej, mozna mniejsze przekroje drewna dobrac, bo odpada problem osllabienia na zlacach. i latwiej sie robi

5. murlate tez musisz przykreci, albo do stropu (jego wienca), albo do wienca scianki kolankowej, nigdy do ssamej scianki !!

6. Nie wiem czy jest sens robic calosc na dole i potem podnosic , bo skoro zrobisz na dole to i zrobisz na gorze, a przy samej wiezbie, to jakos specjalnie na wysokosci nie trzeba sie narazac

7. przy slupach podpierajacych platwie, pamietaj zeby nie stawiac je bezposrednio na stropie, tylko koniecznie na belce podwalinowej, rozkladajacej rownomiernie obciazenia na caly strop.

[bladyy78]

bardzo dziekuje za rady beda mi napewno bardzo pomocne nie spodziewalem sie takiego odzewu na ten post, duzo sie dowiedzialem z waszych wypowiedzi. Mam tylko jeszcze jedna prosbe jak ma ktos zdjeca wiezby tzn polaczen: myrlata krokwia, krokwia jetka i krokwia krokwia bardzo prosilbym o zamieszczenie bardzo by mi sie przydaly wizualnie chcialbym to jeszcze poogladac.

[invx]

zrobilem na szybko szkic polaczenia krokiew murlata w paincie

http://www.republika.pl/invx/dach.JPG

 

P.S.

i dwa gwozdzie pod ukos !!