Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tutaj komentujemy wbrata budowanie


anSi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 301
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

pontypendy: ciesze sie, ze widac zdjecia, choc nic z nimi nie robilem, wiec w kazdej chwili znow moga byc problemy - w takiej sytuacji zapomnialem dodac jeszcze, ze mozna sprobowac zajrzec do FOTOALBUMU - tam podobno nie ma problemow wcale :).

 

Co do drzewka, to wstyd sie przyznac, ale zupelnie sie nie znam (i pomyslec, ze moja mama konczyla SGGW :lol: ) - wiem tylko tyle, ze bardzo ladnie sie przebarwia i ze gdybym musial zgadywac, to tez bym uznal, ze to klon.

 

A grabienie lisci - to jeden z powodow dla ktorych ludzie marzą o wlasnym ogrodku, nieprawdaz? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważnie to był dopiero drugi deszczowy dzien od tak dawna

Co tam masz za mikroklimat sprzyjający budowie

Cieszę sie, ze prace z więźba ruszyły ale to skojarzenie to....

A na fotki czekamy

 

Z pogodą nie było ani odrobiny przesady - naprawdę to dopiero drugi deszczowy dzień. Ale dziś już świeci słońce ;). A mikroklimat... hmm... jeśli w Warszawie można mówić o mikroklimacie...

Z resztą tak nawiasem mówiąc, jakieś szczęście do pogody mamy w tym roku - jak wyznaczyliśmy datę ślubu na 8 stycznia, to wszyscy się pukali w głowę - i co? Okazało się, że to był najcieplejszy dzień tej zimy, temp. 10'C na plusie i zadnej chmurki na niebie... oby szczęście do pogody (ale nie tylko ;)) nadal nam sprzyjało...

 

Skojarzenie - cóż - tak to wyglądało wczoraj po ciemku we mgle... ogólnie klimat na dworze był mroczny i sprzyjał takim myślom ;).

 

Aha, zapomniałem dodać w dzienniku, ze kupilismy wczoraj cegle klinkierowa na kominy - czerwony jopek :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pontypendy: w tym roku stan surowy otwarty i na pewno nic więcej. Pogoda dopisuje, ale o tej porze roku w kazdej chwili moze sie calkowicie zmienic. Tak wiec zostal jeszcze dach, sciany dzialowe na parterze i poddaszu, oraz wylanie schodow pod gankiem i tarasu. I to tyle na ten rok.

Natomiast w przyszlym chcielibysmy sie juz wprowadzic, choc jak sobie pomysle jakie koszty nas jeszcze czekaja to zaczynam watpic. Planujemy wykonczyc tylko parter (moze tynki na poddaszu zrobimy - forumowicze odradzaja odkladanie tego), ale i tak koszty beda straszne: na sama droge dojazdowa musze cos ok.20.000pln przeznaczyc :o :o :o .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i domek zaczyna nabierać kształtów Podoba mi sie bardzo, zresztą sama się nad nim kiedyś zastanawiałam bardzo poważnie

Duży taras będziecie mieli Imprezki wieloosobowe można będzie urządzać

 

Ja juz tak sie przyzwyczailem do murow bez dachu, ze teraz jak dla mnie domek wyglada nieco dziwnie... ale to mysle kwestia paru dni, zeby sie oswoic... :o

A taras planujemy o wymiarach 3,5x4,5 metra plus czesc ukosna w okolicach wykuszu. Ja chcialem nieco mniejszy, ale zona nie dała się przekonać - może to i dobrze - faktycznie latem jak znalazł - taki drugi salon ;).

 

ps. od czwartku idzie zima podobno, a dekarze juz zapowiedzieli, ze w srode nie przyjda - dopiero w czwartek wlasnie... :-? :-? :-? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wbrat martwimy się razem. Mróz może być, byle tylko gradobić sinusoidalnych i wysypu śniegu nie było.

 

 

Jak dla mnie to i mrozu być nie powinno: mam jeszcze ściany działowe do zrobienia plus wylanie tarasu i podłogi pod gankiem. A ekipa znów się zwinęła i pojechała gdzieś indziej. W poniedziałek i wtorek w ogóle się nie pojawili :evil: :evil: :evil:.

Zresztą do dachu też nie może być mniej niż minus 5 bo się blacha nie poddaje obróbkom :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andrzejko: dzieki!! :D :D :D Kurcze, przyznam, ze ostatnia jego forma tez mi sie strasznie podoba i bardzo boje sie, ze jak dojdzie dachowka, elewacja, okna itd. to bedzie wygladac gorzej niz teraz... :-?. Kazdy dom mozna zepsuc zle dobranymi kolorami, wykonczeniami itp. Oj, ciezkie decyzje przed nami... :o.

 

ps. dzis od rana murarze (podobno - tak twierdzi teść, ktory pracuje na działce obok) zabrali się za schody pod gankiem i taras :). NARESZCIE! :)

ps2. ale za to nie ma dekarzy - są z Nowego Sącza i w sobote pojechali do domu. Jak to okreslili: "dwa dni w domu wypadaloby posiedziec". Na plac mają wrócić jutro i zabrać się za układanie dachówki... oby nie było gradobicia do tego czasu ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, przyznam, ze ostatnia jego forma tez mi sie strasznie podoba i bardzo boje sie, ze jak dojdzie dachowka, elewacja, okna itd. to bedzie wygladac gorzej niz teraz... :-?. Kazdy dom mozna zepsuc zle dobranymi kolorami, wykonczeniami itp. Oj, ciezkie decyzje przed nami... :o.

 

Jak dojdzie to wszystko to będzie jeszcze ładniej :p Chyba nie zamierzasz psuć swego domu złym doborem tego wszystkiego :roll: :roll:

Ja wierzę, ze będzie ślicznie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...