andrzejka 06.05.2006 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 Dzieki serdeczne za wyjasnienia! Kiedy budowa była w planach wydawało nam sie, że wiemy bardzo dużo - teraz... jakby coraz mniej. Jak juz pisałam u Andrzejki - nie chcemy za kazdym razem rzucac naszego pana majstra na kolana - bo człek nie bedzie mial siły budowac naszego domu!. Myślę, że jeszcze nie raz będziemy zadawać pytania.... Ewa Jak tylko będziesz mieć jakieś wątpliwości, to pytaj! To jeden z głównych powodów istnienia tego forum!!! I jakze pomocny żółtodziobowi budowlanemu Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 06.05.2006 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2006 I jakze pomocny żółtodziobowi budowlanemu eeeee, taka żółta to ja juz nie jestem! a propos "żółtosci" moja kolezanka tłumaczyła kiedyś mężowi co to jest wykusz (chodziło o nasz pomysł projektowy) a mąż koleżanki to ..... architekt. przeszło do anegdot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 09.05.2006 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 I jakze pomocny żółtodziobowi budowlanemu eeeee, taka żółta to ja juz nie jestem! a propos "żółtosci" moja kolezanka tłumaczyła kiedyś mężowi co to jest wykusz (chodziło o nasz pomysł projektowy) a mąż koleżanki to ..... architekt. przeszło do anegdot A ciekawe czy wie co to są glify Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 09.05.2006 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 A ciekawe czy wie co to są glify chyba nie.... ale ja wiem, od strony oczywiscie czysto teoretycznej - wiecej potrafię powiedzieć o budowie zikkuratu ( no.. moze nie aż tak...) ) czy w ogóle o architekturze jako sztuce niż ... o zamierzonych fundamentach we własnym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 09.05.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 I jakze pomocny żółtodziobowi budowlanemu eeeee, taka żółta to ja juz nie jestem! a propos "żółtosci" moja kolezanka tłumaczyła kiedyś mężowi co to jest wykusz (chodziło o nasz pomysł projektowy) a mąż koleżanki to ..... architekt. przeszło do anegdot Nie miałam na myśli ciebie konkretnie ale i siebie i wszystkich zaczynających A ciekawe czy wie co to są glify A ciekawe czy ty wiesz czy tylko nas sprawdzasz Nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 10.05.2006 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 A ciekawe czy wie co to są glify A ciekawe czy ty wiesz czy tylko nas sprawdzasz Nie wiem Hi, hi... wiem, bo mi pontypendy przypomniała jakieś 25 postów wyżej : http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1090563#1090563 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 12.05.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Ale rurek!!!! a kabelków! Jeszcze się tym nie interesuję (a elektryka... i inne rurki to dla mnie magia więcej niż czarna...) więc na razie w tym względzie nie będzie zaskakujących pytań Ale jest swietnie gratulacje! powiedz, proszę jaką masz srednicę kolumienek przy wejściu? pozdrawiam Ewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 12.05.2006 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 obejrzałam.... są... o przekroju kwadratowym?! kolumny, oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 13.05.2006 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 obejrzałam.... są... o przekroju kwadratowym?! kolumny, oczywiście Tak, są kwadratowe - szerokość boku to 30 cm, ale niestety będą szersze, bo wyszły tak krzywe, że trzeba styropianem je obkleić, żeby je wyrównać... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 13.05.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Tak, są kwadratowe - szerokość boku to 30 cm, ale niestety będą szersze, bo wyszły tak krzywe, że trzeba styropianem je obkleić, żeby je wyrównać... . ale "rozmiar" jest harmonijnie dobrany do całości - myślę, że okrągłe w tym rozmiarze dadzą podobny efekt - Twoje - nie wiadać, żeby były aż tak krzywe, moze wystarczy samo otynkowanie, żeby za bardzo nie pogrubić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 13.05.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Wbrat brawo, brawo, brawo Podoba mi sie tak trzmać A co do układania samemu to u mnie co prawda mąz układał ale wielu innych robót które sam planowął robić nie robił z powodu braku czasu Nie można przeciez sie zaharować na naszych budowach bo trzeba jeszcze pracowac i zarabiać pieniądze na to wszytko no i potem w miarę w dobrym zdrowiu sie wprowadzić Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 15.05.2006 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Wbrat brawo, brawo, brawo Podoba mi sie tak trzmać A co do układania samemu to u mnie co prawda mąz układał ale wielu innych robót które sam planowął robić nie robił z powodu braku czasu Nie można przeciez sie zaharować na naszych budowach bo trzeba jeszcze pracowac i zarabiać pieniądze na to wszytko no i potem w miarę w dobrym zdrowiu sie wprowadzić Pozdrówka Właśnie... a zdrowia to mamy coraz mniej do tej budowy. W sobotę pan od wylewek obmierzył niwelatorem wszystkie poziomy i okazało się, że wylewka wyjdzie 1 cm powyżej progu drzwi wejściowych. Dodając do tego problem z wylewką na ganku, która też jest za wysoko, można podsumować, że drzwi wejściowe są KOLEJNYM problemem!! Do tej pory mieliśmy wizję skuwania wylewki na ganku, tak by pod drzwi dało się jeszcze terakotę położyć. Jednak jak wyszło, że od strony domu też jest za wysoko, to jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest podniesienie drzwi. Na szczęście firma, która nam je wyprodukowała jest dość elastyczna - mają zabrać drzwi na 3 godziny i je skrócić od dołu, po czym u nas na budowie dorobią dodatkowy próg, tak żeby w sumie drzwi podniosły się o zbawienne 3 cm. Oby to był koniec z problemami "drzwiowymi". A, jeszcze dodatkowo ekipa od tynków niefortunnie otrzymała główny klucz wejściowy do naszego domu (wynikło to z nieporozumienia). Teraz wypadałoby wymienić zamek - może poproszę o to przy okazji skracania drzwi... chociaż parę stówek będzie to kosztować (drogi zamek ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.05.2006 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2006 O rety, tak sobie czytam Twój dziennik od dawna, wchodzę dzisiaj na stronkę a Ty tu już o płytkach, ściany ocieplone, wylewki prawie też. Nic tylko na wakacje się wprowadzać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 19.05.2006 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 Wbrat pieknie u ciebie a dom w zieloności drzewka cudny Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 19.05.2006 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 O rety, tak sobie czytam Twój dziennik od dawna, wchodzę dzisiaj na stronkę a Ty tu już o płytkach, ściany ocieplone, wylewki prawie też. Nic tylko na wakacje się wprowadzać . Dzieki . W wakacje raczej nie ma szans - ponoć od wylania wylewek do układania parkietu musi minąć ok. 3 m-cy - a więc parkiet dopiero na połowę sierpnia się szykuje. Chcielibyśmy we wrześniu lub październiku się przeprowadzić, ale nie wiemy czy nam to tej pory podłączą gaz i prąd . Wbrat pieknie u ciebie a dom w zieloności drzewka cudny Na tej fotce nie wygląda najlepiej - taki szary i jeszcze do tego w cieniu. Może w weekend pstryknę zdjęcie jak jeszcze słońce świeci na elewację. Ale z jednym się zgadzam - drzewko jest super! . A jak fajnie wygląda jesienią! http://republika.pl/wbrat/Pianella/0047s.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 29.05.2006 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 poprzecinał wszystkie kable w garażu i zwinął co się dało. Ja czytam takie coś to aż mnie trzęsie... Znaleźć takiego, złapać i też poobcinać to co wystaje (mam nadzieję, że to ON). Wczoraj podczas wizyty rozmawialiśmy o zabezpieczeniach budowy i... zabezpieczać przed kradzieżami to jedno, ale jak często trzeba się zabezpieczać przed dzieciakami, żeby nikomu krzywda się nie stała to inna sprawa... ech, ale to już na marginesie. Życzę Wam, żeby ten incydent więcej się nie powtórzył. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pontypendy 29.05.2006 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 wbrat, przeczytałam właśnie o kradzieży kabli u Ciebie i mi ręce opadły... u mnie chyba z tydzień wisiały kable zanim zaczeli tynkować i bałam się że znajdzie się jakiś debil, któremu wpadnie do głowy,że można to zerwać i sprzedać (a okien jeszcze wtedy nie miałam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 29.05.2006 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 no własnie - nawet nie bardzo wiem, jak to skomentować: ktoś niszczy czy bierze nie swoje pozdrowienia ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 29.05.2006 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 wbrat, przeczytałam właśnie o kradzieży kabli u Ciebie i mi ręce opadły... u mnie chyba z tydzień wisiały kable zanim zaczeli tynkować i bałam się że znajdzie się jakiś debil, któremu wpadnie do głowy,że można to zerwać i sprzedać (a okien jeszcze wtedy nie miałam) W sumie to troche szczęście w nieszczęściu, bo u mnie ze 2 tygodnie wisiały kable w całym domu zanim zamontowałem drzwi i położyłem tynki. Wtedy nic się nie stało. Teraz tylko garaż został nie otynkowany i taki kwiatek. Dziś po południu przychodzi elektryk. Ciekawe ile będzie kosztować ponowne okablowanie garażu... ps. Po drugiej stronie ulicy jest skup metali kolorowych. Daleko więc złodzieje nie mieli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 29.05.2006 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2006 Wbrat masz rację, że to szczęscie w nieszczęsciu bo co by było gdyby cały domek tak oszabrowali, szlag człowieka trafia na takie coś Najgorsze, ze znowu musisz placić za okablowanie Co do zamka to chyba byłabym za jego wymiana niż bac sie że coś zginie z domku. Szczególnie po doświadczeniach z kablem choć u mnie tez hydraulik miał klucz od domku ale to raczej znajomy i do tego sąsiad z nowego osiedla więc sienie obawiam raczej. Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.