No to teraz nasza piątka!:)

[maggii]

No wreszcie dotarłam do tego, co lubię!

A więc tak: jest nas pięcioro co oznacza nie dwóch mężów, czy dwie żony ale nas: Magdę i Zbyszka i nasze "pajączki" Patryka, Kubę i malutką Wiktorkę.

I to ona właśnie jest sprawczynią tego całego zamieszania z budową, bo w piątkę naprawdę nie da się mieszkać na 47 m2 bez pozabijania się.

A więc w marcu tego roku padło sakramentalne "tak" i świat się skończył! Niemowlak, decyzja o budowie, zakup działki, powrót do pracy, pierwsze wykopy, sprzedaż M3, rozpoczęcie budowy, przeprowadzka do Teściów na 1 pokój ........... skąd to znacie?

A teraz już spokój: Dzidzia rośnie, budowa też i debet na koncie!

Ale jest nadzieja na wymarzony domek z ogródkiem! I "do widzenia" blokowisko!!!!!

Pozdrawiam jeszcze z Gdyni a niedługo (mam nadzieję) z Bojana!

 

[am]

Witaj(cie) w klubie.

U mnie też piątka - tyle, że odbita od lustra. Tzn ja i żona to pewnie tak jak u Was , tyle tylko, że u nas dodatkowo dwie młode panienki i jeszcze mniejszy młodzieniec. Najmłodszy lokator podziałał podobnie motywująco co u Was.

Pozdrawiam.

 

[ckwadrat]

Ciekawe, czy jest jakaś szóstka na Forum? Ale i tak piątka to brzmi dumnie .