Funia 01.07.2005 03:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 A tak apropo to po ile wy płaciliscie za ziemie???Bo może ja przesadzam,zaznaczam że mieszkam na podkarpaciu z dala od miasta. Nam wyszło ok. 1300 -1400 zł za ar (czyli 13 -14 zł za metr). A co do cioteczki - nie ma jak rodzinka, na nią zawsze można liczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 01.07.2005 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2005 Z ta rodzinką to można zwariowac.Własciwie sprawa jest skomplikowana.Ciotka ma 3 ary od drogi,potem jest działka rodziców,pod domem rodziców jest jeszcze 3 ary ciotki.Potem jest moja działka i za mna jeszcze 6-7 arów ciotki.No i sprawa dla mnie jest śmieszna.Ja i mama mamy służebnośc od cioci czyli mamy prawo przejazdu i przechodu.Te trzy ary od drogi to własciwie podjazd do domu mamy i wąski pasek na którym rosna kwiaty.To co pod domem rodziców to niby jak mama ma oddać???Wiele razy chcieli rodzice to wykupic ale ciocia zawsze miała czas.Teraz jak przepisywano na mnie działke ciocia była również u notariusza i podpisała nam służebność.I faktycznie to teraz ja i mama mamy dojazd do działek a ciocia nie ma do tej działki za mną.Właściwie jakbym był wredną suka to powiedziałabym że nie życze sobie łażenia przez moją parcele I uniemożliwiłabym sprzedanie tej działki za mną-bo kto kupi działke bez dojazdu????Ciotka służebności mi nie może cofnąć,a rodzice moga powiedzieć że właściwie to oni tych trzech arów pod domem nie potrzebuja i niech sobie ciocia zabierze Ale jestem dobra dusza i pewnie kupie tę ziemie za tyle ile ciotka sobie zawoła,rodzice również.Tacy jesteśmy chyba niedzisiejsi,na każdym kroku dajemy sie cyckac. A może takim trzeba być???Mój mężulek powiedział że on to inaczej by załatwił,ale wole go nie zabierać na negocjacje bo on stwierdził krótko-Masz papiery czyja działka?-Masz -Słuzebność masz ??-masz no to nikt mi nie bedzie łaził pod oknami a ciotka ma 85 lat to poczekamy Co wy zrobilibyscie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 05.07.2005 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Agnieszka świetny ten grilodomek kolezanki Sama bym chciala taki mieć Te pisma przysylają aby tylko podenerwowac ludzi Będzie dobrze A jeszcze do tego przyszly sąsiad przyspieszy wszystko Fajna ta twoja Baza Swietne miejsce aby schowac się choc na chwile Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 05.07.2005 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Ja też dostawałam mnóstwo pism. A to od marszałka, z sanepidu, od konserwatora zabytków.....i też nic z tego nie rozumiałam. Zebrało się tego niemało..... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 05.07.2005 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Uff dziewczyny ,czyli musze wyluzować.Wybieram sie na włości,w Bazie posiedziec i wypic kawe.Tylko ze mam dzikich lokatorów--szerszenie.Strach z nimi walczyć ,co jakiegoś ukatrupie to rano jest nastepny.Blisko jest stary dom,chyba tam na strychu zagniezdziły sie te cholerstwa..ale jak tam wejsć i jak to zlikwidować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 05.07.2005 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Ja myślę, ze poprośić o pomoc strażaków Oni powinni je usunąc bo to chyba niebezpieczne samemu się do tego zabierać Po prostu zgloś, że masz nieproszonych niebezpiecznych gości i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 06.07.2005 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Właściwie jakbym był wredną suka to powiedziałabym że nie życze sobie łażenia przez moją parcele I uniemożliwiłabym sprzedanie tej działki za mną-bo kto kupi działke bez dojazdu????Ciotka służebności mi nie może cofnąć, Spoko, nie tak szybko. Ciotka Ci służebności ni może cofnąć a ty jej służebności nie możesz odmówić. Możesz tylko zarządać jednorazowego wynagrodzenia ona zresztą też. Więc równowaga w przyrodzie pozostaje zachowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 06.07.2005 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 hmmmm ,nie moge odmówić??? A jeżeli będzie chciała sprzedać jakiemuś wredniakowi????To co musze sie zgodzić Ratunku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 06.07.2005 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Musisz, takie jest prawo. Jak się nie zgodzisz to i tak wyegzekwują to sądownie. Idea ustawodawcy była taka aby nikt nie pozostał bez dojazdu do swojej działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 06.07.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Klaus ,to dlaczego widziałam,tu gdzies na forum,że ktos tak strasznie sie denerwował bo kupił działke bez dojazdu,skoro musi dostac służebnośc?????Poszukam pózniej linka to ci wysle dla potwierdzenia.Podobno sasiad chciał sprzedać droge ,a jak nie to odmówił służebności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 06.07.2005 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Służebność nie równa się własność. Służebność to tylko ograniczoneprawo do korzystania z cudzej własności. Masz np. prawo przejeżdżaćale nie masz już prawa bez zgody sąsiada np. zakopać w takiej drodzeswojego kabla itp. Tak więc jak masz tylko służebność to zawsze jesteśzmuszona nisko kłaniać się sąsiadowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 06.07.2005 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Chwała Bogu że tam gdzie będe kopac przyłaczenie do kanalizacji to działka Mamusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 12.07.2005 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Jak widzę bujna prowadzisz korespondencję z Wysokimi Urzędami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 13.07.2005 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Propozycja umowy z ZE. Aga może ponegocjujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 13.07.2005 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 no Aggi aż sie dziwie że takie WAZNE URZEDY zdaja sobie sprawe z mojej obecności w tym ogromnym wszechświecie. Kroyena tak właśnie myśle ,że chyba ponegocjuje skoro napisali że przesyłaja mi PROPOZYCJE UMOWY to chyba chcą sie targować,oczywiście żartuje lepiej nie draznić lwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 13.07.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 A też masz taki parszywy zapis jaki ENEA stosuje. Że wyrażasz zgodęna budowę wszelakiej infrastruktury. ENEA w ten sposób rozwiązuje sobie problem negocjacji z innej ustawy, która na nią nakłada obowiazek negocjacji i uzgodnienia przez ZE z właścicielem gruntu planowanych inwestycji w infrastrukturę. Dajmy na ten przykład: ładnych wibrowanych słupów fi 40 cm w środku podwórka lub linii kablowej przez rabatki lub sad, albo dajmy na to małej, wścieklebuczącej trafostacji nasłupowej na wysokości okien sypialni. AAAAAAAAAdmin, nie ma smila zalanego krwią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 13.07.2005 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2005 Czekanie to niodzowny element procesu inwestycyjnego Może to taki sprawdzian czy naprawdę wiemy na co się porywamy Ale propozycja umowy to chyba miłe pismo Pzrynajmnie dla mnie no może nie biorąc pod uwagę kwot do zapłaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 15.07.2005 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2005 Listonosz będzie twoim dobrym znajomym i będzie przynosił tylko dobre pisma Nowe schodki do Bazy Ciekawa ich jestem A wcześniejsze zdjęcia chyba nie były robione komórką bo są chyba za dobre Czy tak dobry aparat masz w komórce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGNIESZKA31 16.07.2005 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 Schodki to narazie poprostu hmmm stopnie w ziemi.Dzisiaj wybieramy sie do lasu,jest tam taki dziki kamieniołom to przywieziemy ładnego kamienia i je obłozymy.A wcześniejsze zdjęcia były z aparatu kolegi,a te z komórki napewno beda gorsze.Ale najpierw musze poprosić Zbycha żeby mi je w necie umieścił.Buziaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.07.2005 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2005 Pismo z Melioracjii zaczynam sie nudzić Musisz po prostu uzbierać swoją kolekcję pism No cóż taki los Życzę cierpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.