Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

elektronarz?dzia


mirekz

Recommended Posts

Jestem na etapie prac wykończeniowych domu.Gromadzę różne narzędzia typu wiertarki,szlifierki,pilarki itp.

W dużych supermarketach można kupić ostatnio narzędzia f-my Power Plus.Są one bardzo tanie, ale nie wiem czy warto inwestować w taki sprzęt.Narzędzia firm takich jak Bosch,Makita są bardzo dobre, ale i drogie.Czy ktoś wie więcej na temat tej firmy "Power Plus"? Proszę o jakieś porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki (bo po identyfikatorach domyslam się, ze nie ma tu dziewczyn) o czym wy mówicie?

Rafter

1 – masz robotę, to sobie kupisz szmelc, a jak się skończy to kupisz dobry sprzęt... i co na półkę go postawisz koło kominka,

2 – czy po to sprzęt kupujesz, aby latać za naprawami? chyba, że bardzo lubicie z nimi przebywać (połowa czasu przy warsztacie, druga – wyjazdy do serwisu)

 

Osobiście jestem tak na Topex zdenerwowany, że nawet śrubokręta z tą nazwą nie kupię (kiedyś pękł mi w ręku i rozdarł naskórek)

Jeszcze nigdy nie żałowałem kupienia dobrego sprzętu, jeśli faktycznie wykorzystywany jest (o co we własnym domu łatwo)

A jeśli potrzebny wam na krótko jakiś sprzęt – są wypożyczalnie.

W tandetnych sprzętach nie to mnie denerwuje, że coś się zaczyna rozwalać i tracę materiał, ale to, że dzieje się to w najmniej odpowiednim momencie, w najbardziej trudnych i czasochłonnych pracach. I zamiast spokojnie "doszlifowywać" robotę to trzeba do serwisu jechać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram przemówcę!

Tani młotek mi się wygiął, tanim dobijakiem zniszczyłem sobie panel, tanie ściski do drewna (Topex) poszły do śmieci, bo "nie trzymały". Do trzech razy sztuka. Więcej nie kupię tanich "polskich odpowiedników". Nie dość, że trzeba kupić drugie to jeszcze zniszczenia... Gdybym od razu kupił firmowy dobijak Tarketta - kosztowałoby mnie to taniej i nie miałbym dziury w panelu koło łazienki. Kto tanio płaci ten dwa razy płaci!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie jest drogie!

Kupiłem szlifierkę kątową za ok 100 zł w supermarkecie, bo niby większość domorosłych ekip używa sprzętu kupowanego na targach, maszynka wytrzymała ok. tygodnia b. oszczędnej eksploatacji. Straciłem mnóstwo czasu by złożyć reklamację i w końcu odzyskałem pieniądze. Mam za to inne narzędzia ze średniej pólki (po 300-400 zł) i te działają niezawodnie. Myślę, że nie warto płacić za b. znaną markę, nie warto także wierzyć w "okazje"

Finiszant

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Powerplus wiertarke udarowa, zepsuła sie po zrobieniu 100 otworów w bloczkach, wyminili nastepna ok. 150 i chodzi dalej. Kupiłem szlifierke kątowa tak samo. Dwa lata gwaracji wiec moge wyminiac w nieskończonosc, poza tym nikt jej nie powinien ukrasc a wiadomo na budowie róznie bywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie są to 'polskie odpowiedniki'. Zaskakująca większość (może i z 90%) towarów z napisem Topex to import z (oczywiście) Chin. Wiele towarów uchodzących za polskie jest sprowadzana z b.dalekiego wschodu (nie tylko dla majsterkowiczów, ale i AGD, zabawki, elektronike itp.). Piszę niestety, bo Chińczyki potrafią zaatakować rynki, i wyjeżdzając np. do Szwecji też można na Topex się nadziać (choć może z innym Logo)

 

 

On 2002-11-05 18:39, Mis Uszatek wrote:

Popieram przemówcę!

..... Więcej nie kupię tanich "polskich odpowiedników". .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu, mój ówczesny szef powiedział zdanie, które na pierwszy rzut oka (lub ucha) wydawało mi się paradoksalne. Otóż, gdy mieliśmy wybrać nowe urządzenia i oczywiście proponowaliśmy najtańsze, on rzekł, że "jesteśmy zbyt ubodzy, aby oszczędzać". Dopiero później, gdy widziałem, ile razy tanie odpowiedniki szły do naprawy, oraz ile czasu i pieniędzy to sumarycznie kosztowało, zrozumiałem, o co mu chodziło. Miał rację. Lepiej kupić coś droższego, co nie rozpadnie ci się w rękach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o czym wy mówicie budujecie domy za 2000000 a oszczedzacie na dobrych narzedziach.Potrzebowałem zwykły szpadel poszedłem do sklepu i kupiłem bodajze za ok.30zł ale że był potrzebny jeszcze jeden więc poszedłem do innego już sklepu a tam niby taki sam szpadel za ok. 12zł (pisze ok. bo bylo to ponad rok temu)Ten za 30zł służy mi do dzisiej tamten za 12 zl bardzo szybko się rozleciał.Sprzęt markowy kosztuje ale po za drobnymi wyjątkami jest niezawodny!OSZCZĘDZAJĄ BOGACI BO BIEDNYCH NA TO NIE STAĆ!!!

Stara prawda jest zawsze aktualna!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Niezgadzam się ze zdaniem,że narzędzia z promocji w marketach to dobre rozwiązanie. Niestety takie narzędzia to strata czasu i pieniędzy. Nie dajmy się zwariować wiertarka za 30 zł to jest jednorazówka i popsuje się w najmniej odpowiedniej chwili i co wtedy. Jest powiedzenie :"Chytry dwa razy traci" i myślę że oddaje ono sens tych dywagacji. Czasem szkoda nerwów i czasu na wymianę sprzętu. Każdy ma prawo jednak wyboru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...

On 2002-11-01 16:13, Rafter wrote:

Ja nie jestem zwolennikiem górnej półki do prac wykończeniowych. Takie narzędzia się intensywnie zużywają i niszczą, więc kupuję takie które zakończą żywot wraz z zakończeniem budowy.

Natomiast potem jak będę mieszkał kupię dobre narzędzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że mamy tutaj dużo oszczędnych a może by tak na zdrowiu zaoszczędzić po co jeść witaminy i proteiny można zjeść boczek najlepiej jeszcze żeby był tłusty taki z cholesterolem a jak umrzemy to zjemy korzonki w dosłownym tego znaczeniu-bo są najzdrowsze.I tak jak ktoś napisał budują chaty za 2000000

a na wiertarkę skąpi niech kupi sobie RĘCZNĄ jest jeszcze tańsza albo niech puści mi e-Mail to mu wyśle tylko niech pokryje koszt przesyłki ,gdyż nie mam zamiaru w tę pazerę inwestować.Narazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Coś kolega marekdaniel jest strasznie nerwowy, i to już na 2. wejściu na forum zaczyna krzyczeć.

W tej dyskusji jest pomieszanie pojęć: prace dorywcze, i prace stałe. Ja do prac dorywczych kupiłem odpowiedniki PowerPlus'a, i bardzo sobie chwalę. Do czynności które bedę wykonywać często lub stale - kupuję lepszy sprzęt.

Ale to przecież nie jest powód do narzucania innym swojego zdania, jak to próbuje kol. marekdaniel. Każdy wybiera to, co lubi, trochę więcej tolerancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście mam sporo narzędzi, buduję dom w znacznej mierze samodzielnie - realizowana jest prosta zasada jakie narzedzia taka i robota. Kupuję na zasadzie okazji - lombard, komis, ogłoszenia. Zainwestowałem sporo - ale dzięki temu nie mam przykrych niespodzianek. Polecam Hilti i Makitę. Dla Tych z zacięciem stolarskim - Festo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...