NatkaB 28.06.2005 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 No nareszcie widzę znowu Twoje zdjęcie w sygnaturce uff ;) ale mi się fanka zagorzała trafiła, nie mogę... no ale generalnie przecież to całkiem nie na temat eee tam , zaraz fanka ;) a od tematu czasem można odbiec, jeśli miło, czyż nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 28.06.2005 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 Co to są te "czarcie kręgi". Mam dwa rodzaje plam na trawniku. 1. żółtawe, raczej nieregularne plamy niż kręgi, gdzie trawa jest, ale jakby wogóle nie rosła. Wokół rośnie pięknie i jest ciemnozielona. Wydawało mi się, że to kwestia nierównomiernego rozsiania nawozu (za mało?). 2. Kręgi wogóle bez trawy, a wokół obwódka jakby szybciej i lepiej rosnąca. Moja diagnoza: szczeniaczek sąsiadów (30 kg żywej wagi) nasiusiał. Nasza Bera załatwia się poza ogrodzeniem. To które z nich są "czarcie", a może żadne z wymienionych przeze mnie. To co Ty opisujesz to rzeczywicie pewnie psia sprawka szczególnie ten 2 opis. Czarcie kręgi to wyglada tak, że trawa na obwodzie niemal okręgu (w każdym razie jakiej zamkniętej figury) zaczyna żółknšć, potem wypadać. Gdy patrzysz na to z góry masz mniej lub bardziej zblizonš do obwodu koła linię żółknšcej trawy. Naogół też w tych miejscach pojawiajš się grzybki. Taki obraz jest zwišzany z rozwojem grzybni pod ziemiš. Ten z kolei 1 opis może pasować to szkód powodowanych przez pędraki (larwy m in. chrzšszczy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 28.06.2005 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 Ten z kolei 1 opis może pasować to szkód powodowanych przez pędraki (larwy m in. chrzšszczy) Łomatko, to co z tym zrobić? A wczoraj jeszcze zobaczyłam korytarzyk wyborowany pod ziemią trawnika, to z kolei pewnie turkuć, bo napewno żaden gryzoń. Mamy b. łownego kota i ogara/ogiera wycinkowskiego w postaci Bery, której galopady wystraszyły wszystkie gryzonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 28.06.2005 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 Ten z kolei 1 opis może pasować to szkód powodowanych przez pędraki (larwy m in. chrzšszczy) Łomatko, to co z tym zrobić? A wczoraj jeszcze zobaczyłam korytarzyk wyborowany pod ziemią trawnika, to z kolei pewnie turkuć, bo napewno żaden gryzoń. Mamy b. łownego kota i ogara/ogiera wycinkowskiego w postaci Bery, której galopady wystraszyły wszystkie gryzonie. No to bomba, masz turkucie, one też robiš takie plamy. Metod na nie kilka - zaprzyjażniony kret (ale ten też ryje w trawniku), metoda jesiennych łowów (tj. jesieniš robimy dołek z obornikiem - do ciepełka z obornika przychodzš turkucie a my je wtedy łaps), modne metody na butelki plastikowe na pętach i butelki wkopywane w ziemię, lub w końcu chemia - polewanie preparatem o nazwie Pirimix, lub bardziej trujšcymi Basiudin, Diazinon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 28.06.2005 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 Dzięki, chyba najpierw spróbuję z butelkami. Może sobie pójdą gdzieś indziej. Tylko gdzie? czy one mogą podgryzać iglaki, róże czy inne większe krzewy. Bo wtedy butelki musiałyby być wszędzie, buuu , jak to będzie wyglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 28.06.2005 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2005 Dzięki, chyba najpierw spróbuję z butelkami. Może sobie pójdą gdzieś indziej. Tylko gdzie? czy one mogą podgryzać iglaki, róże czy inne większe krzewy. Bo wtedy butelki musiałyby być wszędzie, buuu , jak to będzie wyglądać. Jedzš jak leci. Fajnie ogródek z butelkami, zawsze to jaka alternatywa dla krasnali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbro 30.06.2005 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Rzeczywiście mogą to być czarcie kręgi. Ten wycofany środek to Saprol - ale też nie daje 100% efektu. Nakłuj ziemię na 20 cm w pobliżu grzybów w kilku miejscach i wlej któregoś ze środków grzybobójczych. Należy zmieniać te środki. I cierpliwości - walczę już dwa lata Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 30.06.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2005 Rzeczywiście mogą to być czarcie kręgi. Ten wycofany środek to Saprol - ale też nie daje 100% efektu. Nakłuj ziemię na 20 cm w pobliżu grzybów w kilku miejscach i wlej któregoś ze środków grzybobójczych. Należy zmieniać te środki. I cierpliwości - walczę już dwa lata Pzdr. Saprol jeszcze nie wycofany tj. Saprol 190 EC ma zezwolenie do 2007 roku. Nie wiem czy przedłużyli i czy uzyskali aprobatę bo dawno nie zaglądałam do tzw. Aneksu I, z wykazem środków dopuszczonych w Unii. Wiele preparatów ma dopuszczenie tylko do 2007 czy 2008 roku i aż boję się myśleć co będzie bo nie ma produktów zastępczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 26.07.2005 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 O jakie ładne grzybki - ale......... To grzybki z grupy tzw twardzioszków, czy jak inni chcą podróżniczków. Sa jadalne ale i szkodliwe dla trawników - tworzą wspomniane czarcie kręgi no i potem trawa marnieje. Zalecenia to wapnowanie, aeracja trwanika. Gdy bardzo dużo można podlać np. Dithane lub Topsinem. Jakie stosować stężenie środków jak Topsin, Dithane i inne przy podlewaniu grzybków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 26.07.2005 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 Topsin nic nie pomógł. Okazało się, że wtedy grzybki przestały rosnąć, bo słońce mocno prażyło. Przyszły pochmurne i mokre dni i znowu grzybków na potęgę. Skosiłem trawnik najkrócej jak się tylko da i zmniejszyłem podlewanie. Znowu jakby mniej, ale w miejscach gdzie najdłużej cień i wilgoć w ciągu dnia się utrzymują grzybki są.Planuję w końcu je tym wapnem do trawników sieknąć.Na razie trawy nie psują. Rosną sobie tylko. Kręgi nie powstają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 26.07.2005 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2005 http://mieczu.webd.pl/dum/rzybu.jpg Trichophyton, Epidermohyton lub Microsporum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 27.07.2005 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 Topsin nic nie pomógł. Okazało się, że wtedy grzybki przestały rosnąć, bo słońce mocno prażyło. Przyszły pochmurne i mokre dni i znowu grzybków na potęgę. Skosiłem trawnik najkrócej jak się tylko da i zmniejszyłem podlewanie. Znowu jakby mniej, ale w miejscach gdzie najdłużej cień i wilgoć w ciągu dnia się utrzymują grzybki są. Planuję w końcu je tym wapnem do trawników sieknąć. Na razie trawy nie psują. Rosną sobie tylko. Kręgi nie powstają. Mieczu jeśli trawa nie żółknie to rzeczywiście jesienią wapno. U mnie to pomogło. Były w jednum miejscu w sadzie przy agreście i nota bene posypałam tym wapnem w marcu. A na trawnikach u mnie w robocie to mamy w jednym miescu pokazowe kręgi zółknącej trawy za to na drugim zwapnowanym znikły. Zrobił tak kolega specjalnie zeby zamieścić w jakiejś pracy fotki (chyba pisze coś dla Hasła Ogrodniczego) i to miało być pokazowe. Powiem Tobie jeszcze że jak wapnował a potem robił wertukulację to tego wapna było sporo. Musze dopytać o dawkę na 1 m kw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 27.07.2005 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2005 "...Musze dopytać o dawkę na 1 m kw..."Czekam z niecierpliwościa. Kupiłem dolomit i chcę posypać teraz wszystkie miejsca gdzie są grzybki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 29.07.2005 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2005 Ustaliłeś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 29.07.2005 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2005 Ustaliłeś??? Ano poszło 10 kg na 100 m kw . Wapno dolomitowe z magnezem - to takie brązowawe - pokazywali resztkę. To dużo bo jak robili to doświadczenie to trawnik zmienił barwę. Dlatego nie chciałam strzelać co do dawki. Dawkę też ustalali eksperymentalnie bo pH oryginalnie miało sic ok 3.5 (też ten trawnik wyglądał tragicznie i to w instytucie rolniczym przed dyrekcją ). Wzieli próbki takim special ustrojstwem zeby mieć ileś gramów z warstwy powierzchniowej, potem do próbki dawali rózne ilości aż im wyszło pH 6,5 do 7. Wszystko sprytnie przeliczyli i sypali. Podobnie zrobili z NPK i sypali. Podlewali trawnik sypany i zostawiony samemu sobie i teraz jest efekt . Trawnik w paski przed dyrekcją. Jeden pasek super zielony, drugi średnio (bez nawozu) i trzeci rachityczny. Zadałam tym mądrym głową pytanie. No dobra ale jak to ucelować na swoim trawniku? I co spojrzeli w niebo i odpowiedzieli masz racje. W przyszłym tygodniu zacznę ich nękać co mądrego wymyślili. Wiecie z naukowcami to trudno rozmawiać, my wszyscy jesteśmy ten tego ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 30.07.2005 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2005 Od jutra sypię wapno na grzybki. Mam 2 worki to starczy na trawnik na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 01.08.2005 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 Od jutra sypię wapno na grzybki. Mam 2 worki to starczy na trawnik na działce Andrzeju oni ten cyrk uskutecznili wiosną na początku kwietnia a teraz są efekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 01.08.2005 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 Poczekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fugas 03.08.2005 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 ja tez mam trawe z Roltrawu z darni gruntowej i po kilku dniach wyszly te "pieczarki" dzwonilem twierdza ze sa nieszkodliwe (oboaiwam sie o Juniora zeby nie pokosztowal" i twierdza ze z wilgoci jak sie podsuszy to znikna. Ale jak sie podsuszy to i trawa moze zniknac Dlatego nie wiem czy moze ich jakos nie pogonic jak widze jest nas wiecej i chyba mamy prawo dostac skuteczny oprysk/srodek na to wszak kupowalismy trawe a nie trawe i plantacje grzybow. Co Wy na to? Moze sie skrzykniemy i jakies pisemko wysmarujemy? Pzdr Fugas P.S. Na marginesie trawka jest piekna i widze jak sasiad na nia zerka koszac swoja pousychana z polankami i wysepkami konczyny a ja podczas jego nieobecnosci polozylem skosilem i leze na kocyku z dzieckiem Warto bylo. Tylko te grzybki jak by sie dalo sprzedac to i moze cos by sie zwrocilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 03.08.2005 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2005 Fugas te grzybki rzeczywiście jadalne u nas laborantki jak przed budynkiem funiów rosły to je zbierały podobno rewelacyjny sos do mięsa. Co do szkodliwości to widać to dopiero po pewnym czasie. Przez pewien czas są grzybki i jest ok potem jednak grzybki mają takie produkty przemiany materii że trawka zaczyna biednieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.