Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE do dziennika Pasco-Dom w Daliach 2


Recommended Posts

Ja niestety nie mogłem przerobić pokoju na łazienkę, bo każdy pokój jest "obstawiony" i nikt nie chciał zrezygnować :) Co do klatki, to jak na razie wygląda, że wszystko jest OK, ekipa nic mi nie sygnalizowała, a i ja sam nie zauważyłem, żeby coś wyszło nie tak. Na czym polegały Twoje problemy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 84
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale jak porównasz rzut fundamentu i parteru, wymiary od ściany do słupa (tego z lewej strony) są różne. W sumie wyszło na to, że klatka schodowa przesunęła się o 10 cm. W sumie nic groźnego, ale było trochę zamieszania.

A tak swoją drogą, to mocno się zastanawiam, jak wyjdą schody - czy będa wygodne, tym bardziej, że podniosłem trochę wyżej strop, i stopnie będą musiały być wyższe, a o dołożeniu jeszcze jednego stopnia nie ma mowy. Teraz trochę żałuję, że nie zrobiłem schodów od razu - już by było wiadomo na czym stoję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem tego przesunięcia, muszę to sprawdzić jak przyjadę z przymusowo przedłużonych wakacji. Czasami nieświadomość pomaga :)

W każdym bądź razie ze stopniami też się u mnie trochę męczyli - z tego samego powodu co u Ciebie, podwyższyłem trochę parter, tak żeby nie docinać ostatniej warstwy bloczków. Schody wyglądają na dość szerokie, ale i tak mój majster mówi, że u góry lepiej zrobić balustradkę w wersji demontowalnej, gdyby trzeba było wnieść coś większego :) Aha, i zrobiłem dziurę w ściance między klatką schodową a pomieszczeniem gospodarczym - wstawię tam luksfery i wpuszczę trochę światła dziennego.

 

A propos błędów w projekcie, to też parę rzeczy zauważyłem. Ponieważ jesteś na etapie robienia dachu, to zwróć uwagę, że są tam umieszczone tylko 2 pojedyncze kominki, a powinny być 3: dwa do kanałów wentylacyjnych z łazienek i jeden do odpowietrzenia głównego pionu kanalizacyjnego. O tym ostatnim wspomniano tylko w części opisowej instalacji, a nie ma go na rzutach dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, i zrobiłem dziurę w ściance między klatką schodową a pomieszczeniem gospodarczym - wstawię tam luksfery i wpuszczę trochę światła dziennego.

Świetny pomysł, chyba też pójdę tym tropem.

 

A propos błędów w projekcie, to też parę rzeczy zauważyłem. Ponieważ jesteś na etapie robienia dachu, to zwróć uwagę, że są tam umieszczone tylko 2 pojedyncze kominki, a powinny być 3: dwa do kanałów wentylacyjnych z łazienek i jeden do odpowietrzenia głównego pionu kanalizacyjnego. O tym ostatnim wspomniano tylko w części opisowej instalacji, a nie ma go na rzutach dachu.

Zauważyłem to, ale ja mam nieco inaczej rozwiązaną łazienkę. Pion kanalizacyjny będzie w narożniku z tyłu garażu, więc zastanawiam się jeszcze cały czas, czy może odpowietrzenia pionu kanalizacyjnego nie zrobić pod dachem (chociaż podobno powinno być wyprowadzone nad dach, ale tak wydaje mi się też dobrze, bo min. odległość od okna będzie ok. 2 metry). Wentylacja łazienki górnej pójdzie w kominie, a w kuchni zostanie tylko 1 przewód wentylacyjny (z cichą wentylacją mechaniczną). Brak mi tylko wentylacji pokoi na piętrze, ale to załatwię jeszcze inaczej: na korytarzu wyciąg wentylacyjny zbierający powietrze z wszystkich pomieszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIE MA BOAZERII Będzie dopiero jutro. (ale za to modrzew ). A ludzie CHCĄ PRACOWAĆ!

Jesteśmy przyzwyczajeni do zdażeń typu materiał jest a fachowców brak i to już bardzo człowieka flustruje. Odwrotna sytuacja jest jeszcze bardziej irytujaca. Mam tak teraz z oknami, miały być na 16.08 wtedy fachowce byli i by mi je obrobili. Jesteśmy umówieni na telefon, ale czy to się uda.

Życzę jak najmniej sądnych dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi fachowcy na razie bardzo się udali: są niezwykle robotni. I murarz i "dachowce" pracują od 7 do 19! Takie rzeczy rzadko się zdarzają ;)

A za to z boazerią to naprawdę miałem przeboje. Wczoraj mieli przywieźć o 11.00, przywieźli o 17, a do tego połowa wogóle się nie nadawała do użytku :evil: Na długości deski 2,4 metra z jednej strony była szerokość 8 cm, a z drugiej dochodziło nawet do 10!!! I jak tu takie coś na dach położyć. :-?

Na szczęście jeszcze nie zapłaciłem, i dzisiaj ma być reszta dobrej boazerii (ale czy będzie, to się okaże, bo już nie ufam panu z tartaku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaczął się wrzesień. Dzisiaj rozliczyłem się z ekipą, która robiła stan surowy otwarty i stanąłem przed dylematem z cyklu "Co dalej?". Jestem ciekaw, na jakim etapie Ty chcesz zamknąć budowę przed zimą? Ja cały czas nie mogę się zdecydować, czy wstawiać okna i robić instalacje, czy poczekać z tym do wiosny. Na pewno tynki wolałbym zrobić na wiosnę, bo nie uśmiecha mi się gnać codziennie przez całą zimę do domku i rozpalać w kominku, którego zresztą też jeszcze nie ma.

 

P.S. Łazienka u góry w oryginalnym rozmiarze jest rzeczywiście raczej dla krasnali :( Raczej wstawię tam tylko wannę, a prysznic będzie tylko na dole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
W tym roku na pewno zrobię jeszcze schody, podbetony i może posadzki (a jak posadzki, to i instalacje w podłodze). Resztę raczej zostawię na przyszły rok. Okien nie wstawiam, bo nie chcę, żeby dostały nóg, a poza tym finanse się kończą. Pracy i tak wystarczy mi do zimy, bo teraz już nie będę brał żadnych ekip.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

areq ceramika nie jest wiele droższa od dachówki, którą ja położyłem (Braas Romańska) - na wycenie mojego dachu wyszło tylko ok. 1000 zł. różnicy - ale ceramika z tych tańszych oczywiście.

btw: wczoraj zajrzałem do ciebie na budowę - to ten domek z zieloną więźbą, jak się nie mylę?

 

wciornastek - 50 tys. za stan 0 to naprawdę sporo (przynajmniej jak dla mnie, no i nawet z piwnicą). Ale na pewno nie kiwniesz przy tym palcem, a ja się trochę naharowałem :-?. A w osiągnięciu celu na pewno pomogło mi kupowanie przed sezonem - starałem się być zawsze o miesiąc do przodu przed wszystkimi. Materiały na dom zamawiałem w lutym, a dachówkę w maju. Wyszły z tego całkiem niezłe różnice w cenie - na całej budowie mogło to być kilka ładnych tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pasco dyć ady to ten:)

....przy okazji podjadę zobaczyć jak ta romańska się prezentuje.....

Zmieniłem dziś dachówkę z Robena na Ruppa-dostałem mega ofertę od wujasa który jest dekarzem...ogólnie cały dach "ze wszystkim" -dodatkowo jeszcze 5dachówek kominowych-wentylacyjnych całość z robocizną wyniesie mnie mniej niż z Braasa tego najsłabszego =21tys na gotowo za dach 240m2

 

Acha cena za pokrycie - więźba /19tys za całość/ osobno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyć ten, ten :D

 

Kurcze, czemu mi wcześniej nie powiedziałeś, że masz wujka dekarza. Może mi też by taniej zrobił :wink: , a tak, to musiałem 7k zapłacić za robociznę :p

 

Zapraszam do oglądania, chwilowo możesz popatrzeć na fotki na mojej stronie. Niestety, deszcz nie umył dachówki tak jak się spodziewałem :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh wujas mi tylko załatwił materiały - robi kto inny -on się w takie duperelki ostatnio nie bawi ,teraz gdzieś pod Magdeburgiem siedzi i niemiaszków z Euro kosi:):) rozchwytywany gość jest no....:)

Ale faktem jest,że załatwił mi firmę która daje gwarancje paruletnią na pokrycie / nie Zenka dekarza:) / która całość ,łącznie z ołaceniem itp.. zrobi za 20zł za m2+7%Vat...ale więźby nie liczę to osobno jakieś 4000zł

 

Przejrzałem zdjęcia - dom jak malowany!!!!

 

Aha spytam sie go przy najbliższej okazji czy poczekać na deszcz monsunalny :) ,czy też zmyć jakimś płynem ten nalot z dachu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Materiał na więźbę to może i tańszy, bo można dać zapałki zamiast krokwi :wink:, ale robocizna droższa.

 

Tak a'propos zapałek, skojarzyło mi się, jak się budował mój szwagier. Zrobili jętki grubości 4 cm (czyli właściwie zapałki), no i po 3 latach ma z jętki na zewnątrz piękny pałąk - wygięła się pod ciężarem dachu. [/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasco, ja bym się nie przejmował tak odpornością membrany. Widziałem zarówno Dorkena, jak i Tyveka po przezimowaniu (dachówka kładziona na jesieni, na membranę, a podbitka dopiero wiosną) i nie zauważyłem, żeby jakoś wypłowiała, osłabiła się, albo znikła zupełnie. Ja położę Tyveka Solid (chyba gdzieś za dwa tygodnie) i na to COSMO Jungmeiera,a podbitkę zrobię dopiero kwiecień-maj, jak sobie ocieplę, otynkuję i pomaluję. Musze się tylko dopytać o szczegóły gwarancji Tyveka, bo tego przyznaję - nie wiem.

 

Fajnie, że budowa Ci idzie do przodu, nie ma jak dokumentacja fotograficzna ;-)

 

 

A właśnie, kto Ci robił klinkierem kominy? Kurcze nie mogę znaleźć dobrego fachowca, a chciałbym kogoś z polecenia...

 

pozdrawiam

Gerion

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...