Podział zabudowanej nieruchomości-koszty geodezji ile?

[marekpatterson]

Muszę wyjść ze współwłasności i podzielić zabudowaną nieruchomość (bliźniak). Działka o kształcie prostokąta: 1200 m, szeroka 26 m. Czy ktoś wie jakie koszty koło W-wy są za taką usługę. Jak na razie usłyszałem od trzech geodetów trzy ceny: 2200, 2300, 1800

[sx1100]

Witam.

I-sza i II-ga cena pewnie są brutto a III-cia netto

A tak na poważnie ... na Śląsku musiałbyś jeszcze troszkę dołożyć, więc wg mnie cena nie jest zła.

 

PS. Zakładam, że każdy z geodetów zastabilizuje Ci kamienie graniczne jak należy a nie jakieś pręciki 10 cm!! Przy robotach terenowo-prawnych nie zawsze warto oszczędzać - wybierać geodetę wg ceny. Jeśli potrafisz określić fachowość geodety za 1800,- (np. robił u Twego sąsiada) to można zaryzykować.

[james]

Witam.

I-sza i II-ga cena pewnie są brutto a III-cia netto

A tak na poważnie ... na Śląsku musiałbyś jeszcze troszkę dołożyć, więc wg mnie cena nie jest zła.

 

PS. Zakładam, że każdy z geodetów zastabilizuje Ci kamienie graniczne jak należy a nie jakieś pręciki 10 cm!! Przy robotach terenowo-prawnych nie zawsze warto oszczędzać - wybierać geodetę wg ceny. Jeśli potrafisz określić fachowość geodety za 1800,- (np. robił u Twego sąsiada) to można zaryzykować.

A po co te kamienie graniczne, jak działka pewnie jest ogrodzona. Nie wiem dlaczego geodeci traktują te kamienie jak jakiś fetysz. Kamień jak kamień ,dzisiaj jest tu, jutro trochę dalej

[sx1100]

A po co te kamienie graniczne, jak działka pewnie jest ogrodzona. Nie wiem dlaczego geodeci traktują te kamienie jak jakiś fetysz. Kamień jak kamień ,dzisiaj jest tu, jutro trochę dalej

Kamienie (znaki graniczne) stanowią granice. Można zastosować także inne znaki graniczne zależnie od miejsca stabilizacji znaku (podłoża). Tylko znaki graniczne (w tym kamienie) mówią o przebiegu granicy.

Wyobraź sobie James taką sytuację:

kupiłeś pustą działkę, Twój sąsiad też kupił pustą. Ty nic nie robisz na działce a sąsiad się zapalił do roboty i grodzi swoją działkę. Pech chciał (lub celowo) grodzi swoją działkę dodając sobie z Twojej działki 2 m na całej długości (czyli np. 60 m2 lub 200 m2). Ty zabierasz się do grodzenia z następną wiosną i doklejasz się ze swoim ogrodzeniem do ogrodzenia sąsiada. I żyjesz w tej nieświadomości przez kilka lat, aż przychodzi geodeta, odnajduje kamienie graniczne (zastabilizowane w działce sąsiada) i ... chciałbym widzieć wtedy Twoją reakcję na okazaną granicę

Geodeci kamienie graniczne traktują jak świętość tylko i wyłącznie w interesie zleceniodawców. Robią wszystko aby odzwierciedlenie ich własności w terenie było rzetelne. Należy pamiętać, że nie każdy 1 m2 ziemi kosztuję symboliczną złotówkę Ta rzetelność przekłada się później na cenę takiej usługi.

Kamienie można (o zgrozo) przekopać samemu ... ale takie zafałszowanie przebiegu granicy ma krótkie nóżki - do pierwszej wizyty geodety. Każdy geodeta jest w stanie stwierdzić i udowodnić przekopanie kamienia granicznego ... więc jak ktoś ma odrobinę rozsądku to nie będzie tego robił ... no chyba, że lubi włóczyć się po sądach

[aries]

sx1100otóż to

dobrze prawisz....bardzo dobrze i wara każdemu od kamieni granicznych

pozdrawiam - ania

[marekpatterson]

Witam.

I-sza i II-ga cena pewnie są brutto a III-cia netto

A tak na poważnie ... na Śląsku musiałbyś jeszcze troszkę dołożyć, więc wg mnie cena nie jest zła.

 

Wszystkie ceny są brutto a działka jest ogrodzona i chodzi o podział niejako w obrębie działki.

[james]

Ciekawe są te ceny. Z ciekawości zatelefonowałem do kilku firm geodezyjnych ile taki podział by kosztował.Najwyższa cena to 1100, ale przeważnie 900 - 1000. (brutto,Dolny Śląsk). Też jestem zdania że przekopywanie kamieni granicznych to idiotyzm i na dodatek przestępstwo. Ale w dobie wszechobecnego kombinatorstwa i kanciarstwa,trudno być pewnym widząc na kupowanej działce znak graniczny, że znajduje się tam gdzie trzeba. Wnioski są dwa.

1/ o przebiegu granicy nie mówią wkopane znaki graniczne, ale współrzędne punktów granicznych , którymi dysponują geodeci.

2/ wniosek drugi wypływa z pierwszego - przed kupnem działki odżałujmy kilkaset złotych na usługę geodety, który nam punkty wyznaczy, spisze ze wszystkimi sąsiadami stosowny protokół i da nam szkic granic. Wtedy nie będzie po kupnie żadnych niespodzianek granicznych, a przy okazji będziemy mieli wyznaczone ogrodzenie.

pozdrawiam

[marekpatterson]

Ciekawe są te ceny. Z ciekawości zatelefonowałem do kilku firm geodezyjnych ile taki podział by kosztował.Najwyższa cena to 1100, ale przeważnie 900 - 1000. (brutto,Dolny Śląsk).

No to jest duzo taniej. Ja znalazłem najtaniej za 1800 zł. To w takim razie czy jakiemus geodecie opłacałoby się przyjechać pod W-wę i to zrobić?

[janaro]

Ciekawe są te ceny. Z ciekawości zatelefonowałem do kilku firm geodezyjnych ile taki podział by kosztował.Najwyższa cena to 1100, ale przeważnie 900 - 1000. (brutto,Dolny Śląsk).

No to jest duzo taniej. Ja znalazłem najtaniej za 1800 zł. To w takim razie czy jakiemus geodecie opłacałoby się przyjechać pod W-wę i to zrobić?

Sądzę że raczej nie.