marpot 08.06.2005 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 Witam, Mam wczesna czeresnie gdzie owoc jest juz prawie dojrzaly, ale maly. Chce poczekac zeby uroslo jeszcze ale skubane szpaki je zzeraja i sie jeszcze nasmiewaja, poniewaz jak stoje pod drzewem to wcale sie nie boja. Wcinaja swoje. Najgorzej jest rano kiedy to przylatuje taka banda ogolocic mi drzewo. Myslalem ze sa takie siatki, ale tak duzego drzewa to raczej ja nie nakryje. Podobo drzewo mozna nakryc tylko czesciowo. Ale jak to sie ma do tego ze z drugiej strony przyleci ptaszysko i bedzie sobie jadl. Rowniez slyszalem ze sa tak zwane "pukawki", ale to stosuje sie raczej w sadach. Ja mieszkam juz na osiedlu i jak bym zastosowal taka "pukawke" to ktos jeszcze zawalu dostanie. Macie jakis pomysl jak ochronic czeresnie? Mam kota, ale nie interesuje go szpak, a wiem ze poluje na ptaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 08.06.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 Ze mną też się szpaki dzielą ale znalazłam sposób tj cud biotechnologii polskiej pt. żywiec na drzewie . Wieszasz na drzewo butelki po 2- 3 sztuki tak aby się mogły o siebie obijać. Nalepsze są z długą szyjką. I nie chodzi tu tylko o obijanie butelek ale o podmuchy wiatru, który nieprzyjemnie dla patków gra w szyjkach butelek. Drugi cud biotechnologii to płyty CD na czereśni. U mnie się sprawdza. Oczywiście zaprzyjaźniony kot też się przyda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marpot 08.06.2005 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 Bardzo ciekawe rozwiazanie. Czy duzo takich butelek trzeba powiesic na drzewie? Z dlugimi szyjkami to pasowalyby butelki po winie. I jeszcze jedno pytanie dot CD. To tez nalezy przedziurkowac i na sznurku powiesic? I ile tego? Dzis wrocilem z pracy i jak spojrzalem na drzewo to ogarnela mnie zgroza. Cale drzewo w szpakach i masa na trawniku, Wpieprzaly na obled i od tego obzarstwa cale drzewo jest w w kupce i klei sie od soku z czeresni. Doslownie uczta. Rece mi opadly. Wzialem uzbieralem 10 litrow dla zony a dla reszty nie bede wogole zbieral. Ohydne jest zbieranie w takich warunkach jak wszystko sie klei. Czarne mysli mowia mi tylko wyciac to drzewo w pien. Na dodatek dom obsmarowaly a moj kot tylko sie temu przygladal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 09.06.2005 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 Butelki włanie najlepsze od piwa. Po winie za duże. Postaraj się chociaż ze 3 sztuki powiesić. Płyty CD wieszasz przez otwór w płycie na sznurku żeby dindało. Można jeszcze ewentualnie do tego puszki po piwie. Ale też parami żeby się obijały. Robienie stracha na wróble nie zdaje egzminu bo się nie bojš ludzi. Jedynie paski z celofanu lub czego szeleszczšcego i błyszczšcego z na kiju od szczotki lub lużno poprzywieszane na gałęziach dajš pewne efekty. Jeli chodzi o koty to najlepsze efekty sš gdy kot napół dziki. Taki pogoni ptaki. Domowy olewa.U mnie z powodu wcieklizny wyłapali wszystkie bezpańskie koty i wtedy zaczęła się klęska ze szpakami. Teraz gdy takich szwędajšcych się kotów znowu jest więcej szpaki też sš utrzymane na właciwym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marpot 09.06.2005 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 Wielkie dzieki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godzilla 09.06.2005 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 macie problemy.... phi! moja czeresnia stracila jakie 95% owocu... tzn. przyszla zima gdy cala zakwitla i doopa blada.... do tego jeszcze jakies cholerstwo zezarlo co drugiego liscia... chetnie bym sie ze szpakami podzielil gdybym mial czym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tunia 09.06.2005 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 ja też mam problem ze szpakami.. właściwie zjadły wszystko w jeden weekend:( gdybym wiedziała wcześniej o tych straszakach to pewnie bym zastosowała... niestety mądry Polak po szkodzie.. smacznego.. i lecę na targ po trochę owoców.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marpot 10.06.2005 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Zona wrocila to moze jeszcze cos znajdzie na drzewie, bo szpaki harcuja jak chca... W przyszlym roku czeresnia bedzie wygladala jak choinka z tymi akcesoriami. Ciekawe co powiedza sasiedzi... pewnie beda sie smiac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.06.2005 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2005 Witam, Mam wczesna czeresnie gdzie owoc jest juz prawie dojrzaly, ale maly. Chce poczekac zeby uroslo jeszcze ale skubane szpaki je zzeraja i sie jeszcze nasmiewaja, poniewaz jak stoje pod drzewem to wcale sie nie boja. Wcinaja swoje. Najgorzej jest rano kiedy to przylatuje taka banda ogolocic mi drzewo. To może... wytruć ptaszki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marpot 12.06.2005 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 tylko powiedz jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 12.06.2005 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2005 moja mama wypychała skórki z królików a jak wspinałem się na drzewo i na długim kiju mocowałem aby skórka wystawała ponad drzewo. Szpaki kojarzą to z drapieżnikiem chodzi o kota nie o królika . Zamiast prawdziwej futrzanej skórki może być sztuczne futerko. ( To było dawno ale to prawda i nawet w miarę skutkowało) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 13.06.2005 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 moja mama wypychała skórki z królików a jak wspinałem się na drzewo i na długim kiju mocowałem aby skórka wystawała ponad drzewo. Szpaki kojarzą to z drapieżnikiem chodzi o kota nie o królika . Zamiast prawdziwej futrzanej skórki może być sztuczne futerko. ( To było dawno ale to prawda i nawet w miarę skutkowało) To racja, choć ja stosuje ten numer wiosnš na ptastwo aby mi kiełków nie wyjadły. Moja znajoma tak odstarsza gołębie z balkonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.