botanika 09.06.2005 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 Moje schody "schodzą" na gres o wyglądzie naturalnego kamienia ale w sąsiedztwie schodów gres lączyć się będzie z parkietem merbau.Czy jestem skazana na schody z merbau? Czy nie będzie za monotonnie i za ciemno?Dodam,że u góry planowałam położyć panele jesion-klon,a więc jasne.Jak mogą współistnieć obok siebie różne gatunki i odcienie drewna.Proszę w miarę możliwości o zdjęcia.Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yvett 10.06.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Botanika, mam , a właściwie miałam podobny dylemat. U mnie też szchody "schodzą" na gres, w moim przypadku beżowo-kremowy, ale obok gres łączy się z merbau. Nie chciałam schodów z merbau, bo są koszmarnie drogie, a poza tym wyglądałyby chyba za ciężko. W związku z tym zamówiłam schody z różowo-szarego buku, bejcowane na orzech, ale dość jasny. Kolor wyszedł zdecydowanie chłodniejszy niż merbau i myślę, ze to dobrze. A jakie macie drzwi? Tu mam nie lada dylemat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmarysia 10.06.2005 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Łączę sie w problemie- mam podobne dylematy zarówno w zakresie schodów jak i drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
botanika 10.06.2005 15:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Drzwi to inne zmartwienie , ale jeszcze ich nie mam.Gres jak na zdjęciu :http://www.edilgres-sirio.com/Images/Amb/ZoomIndia1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
botanika 10.06.2005 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2005 Yvett ,bądz tak miła i przyślij mi jakieś zdjęcie schodów.Czy nie bałaś się bejcować drewna?Drzwi wejściowe i okna są takiego koloru.http://foto.onet.pl/upload/0/40/_416281_n.jpghttp://foto.onet.pl/upload/12/80/_397999_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yvett 13.06.2005 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Botanika, jak widzę drzwi i okna to coś w "orzechu", tak? Ja mam podobnie, nawet podobny gres do mojego brązowego, tylko, że tego brązu mam niewiele, za to więcej kremowych kafli. Niestety na razie nie mogę Ci wysłać zzdjęcia, bo schody są jeszcze w trakcie wykonywania, kolor dobierałam na zasadzie wielu próbek, które mi uprzejmy stolarz specjalnie zrobił. Kilkanaście kawałów (duzych, bo na małych nie byłam w stanie stwierdzić nic) drewna zwiozłam na budowę i przykładałam po kolei na stopnie. Myślę, że to dobry sposób, bo oglądałam to w warunkach "naturalnych" Jak już będą gotowe, to postaram się Ci to wysłać. Spieszy Ci się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yvett 13.06.2005 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Acha, bałam się bejcować, ale na wierzch ma pójść lakier dwuskładnikowy, podobno trwały i niestety, ale trzeba będzie uważać i malowac, jak tylko zobaczy się pierwsze oznaki wycierania. Mimo wszystko, na merbau nie było mnie stać, a jasne schody (tzn. z naturalnego buku, dębu czy też jesionu) mi za nic tam nie pasują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piastrans 13.06.2005 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 witammoje schody,,schodza,, na podłoge w czekoladowym przecieranym brazie(panel) na dole a na górze łacza sie z ,,pinia sakramento.. (taki miodowoczekoladowy panel) i stolarke tez mam ciemnoorzechowa i pomimo to mam schody bukowe . Też chciałam je wybejcować bardziej w braz , jednak wszyscy producenci odradzali twierdzac, że trzeba bedzie je przy niewielkich przetarciach malować.W rezultacie mam bukowe i naprawde wyglada to dobrze _tyle że moje schody nie ,,stoja,, na gresie, ale w dalszej czesci domu-wiatrołap , kuchnia jest podobny kolor kafli jak powyżej na zdjeciach. Drzwi wew beda kremowe (schody w I wersji też miały być kremowo-czekoladowe -lubie ecrie i i czekolade)Widziałam u znajomej drzwi wew , schody , okna w ciemnym brazie i nie wygladało to ciekawie- ciężko , głównie we wnetrzu to stolarka skupiała wzrok, reszta wystroju już mniej.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiang 14.06.2005 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Jak mi powiedział fachman: schody to mebel i nie muszą być w tym samym kolorze co reszta podłogi. My np. dobieraliśmy pod kolor drzwi. W efekcie mam schody bukowe malowane na ciemny orzech (ciemnobrązowe) a podłogę buk i klon. Wszystko pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 14.06.2005 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Botanika, mam , a właściwie miałam podobny dylemat. U mnie też szchody "schodzą" na gres, w moim przypadku beżowo-kremowy, ale obok gres łączy się z merbau. Nie chciałam schodów z merbau, bo są koszmarnie drogie, a poza tym wyglądałyby chyba za ciężko. W związku z tym zamówiłam schody z różowo-szarego buku, bejcowane na orzech, ale dość jasny. Kolor wyszedł zdecydowanie chłodniejszy niż merbau i myślę, ze to dobrze. A jakie macie drzwi? Tu mam nie lada dylemat Yvett życzę Ci aby Twoje schody wytrzymały wieczność, ale po ostatnich rozmowach w sprawie schodów dochodzę do wniosku że Twoj pomysł jest najgorszym z możliwych (technologicznie oczywiście). Buk jest drzewem bardzo wrażliwym na wilgoć i zmienia swoja objetość dość znacznie w skali roku - sezon grzewczy i lato. Druga sprawa to bejca na schodach. Trzeba bardzo uważać aby ich nie przetrzeć i interweniować wcześniej z naprawą lakierniczą. Naprawa bejcowanych schodów w przypadku przetarcia do naturalnego drewna choć możliwa jest bardzo kłopotliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yvett 14.06.2005 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Jak mi powiedział fachman: schody to mebel i nie muszą być w tym samym kolorze co reszta podłogi. My np. dobieraliśmy pod kolor drzwi. W efekcie mam schody bukowe malowane na ciemny orzech (ciemnobrązowe) a podłogę buk i klon. Wszystko pasuje Zgadzam się, że schody nie muszą być w tym samym kolorze co podłoga, w końcu można je uznać za pionową płaszczyznę i może się od podłogi odcinać, ale fajnie by było, żeby jednak jakoś to wszystko razem pasowało. Wszystko jedno, czy ten sam kolor ale inny odcień, czy też na zasadzie kontrastu. A jak z pielęgnacją takich ciemnych schodów? I jak długo je masz? Bo Krzysztofh pisze, ze buk reaguje na wilgoć i zmiany temperatury. Też tak słyszałam, ale stolarz jakoś nas specjalnie nie zniechęcał, a do wyboru miał jeszcze inne gatunki drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yvett 14.06.2005 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Botanika, mam , a właściwie miałam podobny dylemat. U mnie też szchody "schodzą" na gres, w moim przypadku beżowo-kremowy, ale obok gres łączy się z merbau. Nie chciałam schodów z merbau, bo są koszmarnie drogie, a poza tym wyglądałyby chyba za ciężko. W związku z tym zamówiłam schody z różowo-szarego buku, bejcowane na orzech, ale dość jasny. Kolor wyszedł zdecydowanie chłodniejszy niż merbau i myślę, ze to dobrze. A jakie macie drzwi? Tu mam nie lada dylemat Yvett życzę Ci aby Twoje schody wytrzymały wieczność, ale po ostatnich rozmowach w sprawie schodów dochodzę do wniosku że Twoj pomysł jest najgorszym z możliwych (technologicznie oczywiście). Buk jest drzewem bardzo wrażliwym na wilgoć i zmienia swoja objetość dość znacznie w skali roku - sezon grzewczy i lato. Druga sprawa to bejca na schodach. Trzeba bardzo uważać aby ich nie przetrzeć i interweniować wcześniej z naprawą lakierniczą. Naprawa bejcowanych schodów w przypadku przetarcia do naturalnego drewna choć możliwa jest bardzo kłopotliwa. Krzysztofh, czy grubość tychże schodów ma jakieś znaczenie na słabą odporność na różnice temperatur? I czy ma to znaczenie, czy schody są konstrukcyjne, czy też na lanym betonie? Co prawda, decyzji zmienić już nie mogę, ale może można to jakoś specjalnie położyć, żeby polepszyć warunki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.