Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wyschła mi więźba dachowa


Recommended Posts

Szadam - DZIĘKI

Po tym poście poleciałem na budowę i w ostatniej chwili - właśnie zaczęli robić stelażę pod KG - kazałem panom wszystkie śruby dokręcać.

Niktóre nawet po dwa obroty kręcili :o :o :o !!!!

Sami byli potwornie zdziwieni. :o

Ale teraz, za to, mam więźbę skręconą, że hoho - mogę spać spokojnie.

 

PS.

Ciekawe czy zabudowanie KG na taką "luźną" więźbę nie jest przyczyną późniejszych pęknięć na sufitach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie udało mi się przekonać cieśli (i jego kumpla dekarza ani nawet kierownika), że należy podcinać murłatę i dopiero wtedy opierać podciętą krokiew. Teraz mam efekt taki, że murłata mi się przechyliła na zewnątrz miejscami nawet o około 4 stopnie. Zewnętrzna krawędź murłaty opiera się na murze, natomiast wewnętrzna krawędź odrywa od muru, można wlożyc pod murłatę mały palec. Pewnie gdyby nie było kleszczy dach by mi się złożył ;-) Teraz planuje pozbijac te połączenia dodatkowo płytkami i może dodatkowo jakoś sciągnąć te murłatę, żeby się bardziej nie przechylała (naprostować pewnie sie już nie da).

 

A może ta murłata ci się zaczęła skręcać przy schnięciu? Drewno było podsuszone czy prosto z lasu?

Moje schło tylko pół roku, a śruby ciągle trzymają (nie ma konieczności dokręcania, a murłata leży jak ją przykręcili do wieńca. Też nie była podcinana tylko krokwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myslę, że to z powodu schnięcia drewna. Zrobiły się luzy na śrubach i murłata przekreciła się.

Drewno było suszone komorowo (chyba było, bo cieśla mówił, że czuje to "w ręku").

 

Wysychanie drewna wydaje mi sie normalne. Obracanie sie murłaty po wyschnieciu tez jest spodziewanym efektem. Ale w celu poprawienia pracy więźby należy podcinanać murłatę. Napewno zmniejszyłoby to moment jaki działa na murłatę (pewnie nawet w skrajnym przypadku może go zlikwidować). Oczywiscie wszstyko w granicach rozsadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myslę, że to z powodu schnięcia drewna. Zrobiły się luzy na śrubach i murłata przekreciła się.

Drewno było suszone komorowo (chyba było, bo cieśla mówił, że czuje to "w ręku").

 

No to niezła ręka a suszenie warte wydanych pieniędzy :lol: :lol: :lol: .

 

Jeśli zapłąciłeś za suszenie, a po normalnym dochnięciu masz taki efekt, to ja bym zarządał zwrotu pieniędzy. Zauważ, ze u mnie przy dużo gorszym systemie suszenia mam dużo lepszy efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Dzięki za odzew i utwierdzenie mnie w przekonaniu, że tak można. Nie mam teraz czasu zajmować się więźbą. Pracuję. Gdy mury będą się piąć do góry łatwiej mi będzie pojechać do lasu i pozyskać kilkanaście kubików sosny. Wydaje mi się, że końcem sierpnia można robić wycinkę w lesie. Czy za wcześnie? Zresztą teraz chyba cały rok tną, nie tak jak kiedyś tylko w zimie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...