Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Sąsiad mi bardzo kopci na dom, pali plastikiem, śmieciami, węglem brunatnym i każdym świństwem które można spalić. Próbowałem mu to przetłumaczyć, prosić a tem de..il powiedział ze się mogę wyprowadzić jak mi coś nie pasuje.

Na dodatek jest upirdliwy i kazał sprawdzić urzędnikom zachowanie odległości prze montażu przydomowej oczyszczalni ścieków i odprowadzenie wody z deszczówki

 

Mogę polecić dobrego fachowca od POŚ i kanalizy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/35056-mam-s%C4%85siada-debla-kt%C3%B3ry-na-dodatek-strasznie-kopci/
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad mi bardzo kopci na dom, pali plastikiem, śmieciami, węglem brunatnym i każdym świństwem które można spalić. Próbowałem mu to przetłumaczyć, prosić a tem de..il powiedział ze się mogę wyprowadzić jak mi coś nie pasuje.

Na dodatek jest upirdliwy i kazał sprawdzić urzędnikom zachowanie odległości prze montażu przydomowej oczyszczalni ścieków i odprowadzenie wody z deszczówki

 

 

Chyba sobie wzajemnie umilacie czas :roll: Coś w rodzaju Pawlaka i kargula :wink:

Sąsiad mi bardzo kopci na dom, pali plastikiem, śmieciami, węglem brunatnym i każdym świństwem które można spalić.

Miałam podobnie w poprzednim miejscu zamieszkania,

próbowałam z tym walczyć, również przy pomocy władz odnośnych i...

między innymi dlatego wyprowadziłam się,

a warunkiem nr 1 w nowym miejscu było: jak najdalej od sąsiadów.

 

Pozdr.

Mieliśmy podobną sytuację dwa lata temu. Kopcił dom wczasowy, najpierw dniem a potem nocą. Żadne grzeczne telefony do truciciela nie pomagały.

35 stopni, okna nie otworzysz, bo się udusisz ( a mieszkamy w miejscowości wypoczynkowej...). W końcu mąż przemaszerował się do właściciela osobiście i powiedział mu, że skoro nie stać go na wywóz śmieci to on, mój mąż, da mu te 60 zł. A że facet (w przeciwieństwie do nas) śpi na kasie, pewnie zrobiło mu się głupio, bo dwa lata był spokój....

Od miesiąca znowu smrodzą, niewykluczone, że "operację" trzeba będzie powtórzyć :evil:

mój koleszka z pracy pali styropiany i inne cuda, ale robi to jakoś "inteligętnie", po pierwsze tylko w zimę, po drugie dokłada poźno w nocy (dzień węgiel, drewno)
mój koleszka z pracy pali styropiany i inne cuda, ale robi to jakoś "inteligętnie", po pierwsze tylko w zimę, po drugie dokłada poźno w nocy (dzień węgiel, drewno)

Co nie znaczy wcale ze jest to postepowanie godne podziwy czy chocby nawet akceptacji...

Co nie znaczy wcale ze jest to postepowanie godne podziwy czy chocby nawet akceptacji...

zgadzam się, ale przynajmniej uciążliwość jest zminimalizowana

 

z drugiej strony mam kolege, którego sąsiad choduje świnki, niby bardziej ekologiczne niż te styropiany, ale jednak wolałbym te styropiany.

hk17,

wydaje mi się, że Wydział Ochrony Środowiska w Twoim Urzędzie Gminy

(Miasta lub innym) powinien zainteresować się sąsiadem (jeżeli złożysz pisemną skargę). Istnieją przecież jakieś "dopuszczalne normy

smrodzenia".

 

A tak na marginesie, czy wiecie drodzy Forumowicze, że tym wszystkim,

co wymieniliście w swoich postach, palą w piecach mieszkańcy Zakopanego, również kiedyś czytałam, że nawet część ścieków miejskich była wylewana go górskich potoków (nocą oczywście nocą).

A wielu mędrców, miłośników przyrody i Zakopanego zastanawia się jak ochronić Tatry przed turystami. Ciekawe co?

A wielu mędrców, miłośników przyrody i Zakopanego zastanawia się jak ochronić Tatry przed turystami. Ciekawe co?

Proste i logiczne. Mniej turystow = mniej sciekow i mniej smieci do spalenia.

 

:lol: :lol: :lol:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...