Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wkład invicta


alfa158

Recommended Posts

własnie kupiłem wkład invicta w leroyu czy ktoś sie moze na temat jego wypowiedziec model selenic 6770 14 kW z tego co poczytalem na forum nie jest to najszczesliwszy wybór ale juz po fakcie wszyscy tylko chwala tarnawe a jaj jak zwykle swoje.dodaje ze chce dodatkowo dogrzewac dom kominkiem z grawitacyjnym dgp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
ja też kupiłem w "liroju" :D ivictę, ale model wyższy 6270-44, Twój wkład oglądałem, i wcale nie wygląda żle,żeliwo to samo ( na pewno jest dobre), generalnie to dobra firma, tarnava jest droższa, nie wiem czy aż taka dobra, powiem tak- cztery lata temu kupowałem inny wkład, ale w Castoramie- też francuski, na razie sprawdza się dobrze, co wyglądu tarnava moim zdaniem wygląda gorzej, myślę, że wiele żależy od osób mających związak z danymi firmami (np. na Allegro- Pan chwalący Tarnavę i je montujący)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
własnie kupiłem wkład invicta w leroyu czy ktoś sie moze na temat jego wypowiedziec model selenic 6770 14 kW z tego co poczytalem na forum nie jest to najszczesliwszy wybór ale juz po fakcie wszyscy tylko chwala tarnawe a jaj jak zwykle swoje.dodaje ze chce dodatkowo dogrzewac dom kominkiem z grawitacyjnym dgp

 

Witam. Ja również od dłuższego czasu przyczajam się na taki wkład i sam juz nie wiem czy wziać czy szukać czegoś lepszego. Dzis widziałem w liroju wraz z obudową za niedużą kasę coś takiego:

 

 

http://www.mojkomputer.com.pl/images/forumy/kominek.jpg

 

To był właśnie Selenic cena za wkład 1298 zł a za obudowę 798 zł. Tak więc cena nie duża. Czy warto? Kominka będe używała jako dodatkowego elementu dogrzewającego jak również dla przyjemności.

 

Moze niech sie ktoś wypowie kto ma taki wkład.

 

Poza tym mam pytanie. Ten wkład jak i wiele innych ma otwór kominowy średnicy 20 cm. Ja mam komin z ceramicznych ksztełtek, które mają szerokosć około 16-18 cm. Takich jak poniżej:

 

http://www.mojkomputer.com.pl/images/forumy/komin.jpg

 

Czy jak dam redukcję do takiego komina to będzie dobrze? Czy powinienem w ten komin włożyć rurę stalową czy niekoniecznie?

 

Za wszelkie uwagi bedę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również od dłuższego czasu przyczajam się na taki wkład i sam juz nie wiem czy wziać czy szukać czegoś lepszego.

 

Z tego co wiem to żeliwo żeliwu nie równe... z resztą jak z każdym innym produktem, trwałość zależy od jakości wykonania, ciężaru, itd.

 

wystarczy popatrzyć na kilka fotografii tutaj: http://www.morsoe.com/uk/Products/Wood-burning_stoves/1400/Model_1440/Mors%C3%B8+1442.htm

(chodzi o powiększane szczegóły jakości żeliwa i wykonania nie o sam piecyk)

 

no ale zawsze też jednak należy zwracać uwagę na cenę, a czasem niestety to ona dererminuje zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andre59 napisał

To są kształtki wentylacyjne, nie nadają się do odprowadzania dymu z kominka

Mądre słowa ANDRE, święta racja, ale widzę że mkzibi nie przejmuje się dobrymi radami :wink: cóż więc można zrobić ? NIC

jego domostwo jego komin i jego kominek.

Tyle postów co było na temat dobrych wkładów kominkowych nic ludzi nie nauczyło, lub nie czytali opinii innych forumowiczów :wink: trudno ich sprawa ale życzmy powodzenia Wszystkim w dążeniu do realizacji swych marzeń i celów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle postów co było na temat dobrych wkładów kominkowych nic ludzi nie nauczyło, lub nie czytali opinii innych forumowiczów

 

mnie zawsze fascynowało dlaczego zawsze w Polsce próbuje się wykombinować coś jak najniższym kosztem, a przy tym często cierpi bezpieczeństwo.

 

Jakiś rok temu rozmawiałem z jednym z dyrektorów technicznych firmy Jotul, jezdził gość do pożarów z kominka, pokazywał mi zdjęcia spalonych domów wywołanych błędną instalacją kominków. To dosłownie szok jak ludzie są lekkomyślni!

 

No ale cóż Polak mądry po szkodzie... albo i nie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mkzibi

nie wiem czy dobrze widzę, ale jeżeli jeszcze te kształtki masz wymurowane w jednej linii to twój majster nie był dobrym fachowcem, ale być może te kształtki tylko tak leżą, murowane to powinny być na mijankę aby się fugi nie pokrywały ze sobą.

To tylko taka drobna uwaga . :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Od początku.

Komin do d..y

W żadnym razie nie nadający się do zamontowania kominka, pieca, czy innego urządzenia produkującego spaliny - tlenek i dwutlenek węgla.

Wkład do d..y

W żadnym wypadku nie różni się konstrukcyjnie i technicznie od wkładów za 699 zł czy za 2349 zł sprzedawanych w marketach.

To tak jakby włożyć do nowego domu piecyk gazowy z przed 30 lat (tyle że ładniej wyglądający) i uszczelnić wszelki dopływ powietrza do miejsca gdzie się znajduje.

Uświadomcie sobie ludzie że każdy kominek, by dobrze funkcjonował, musi mieć:

-coś co dostarczy mu do wnętrza paleniska odpowiednią ilość tlenu do spalania

-coś co sprawi by temperatura w jego wnętrzu wzrosła ponad tę, która zagwarantuje spalenie się sadzy na szybie i ścianach samego wkładu, by cokolwiek ognia było w nim widać.

Tanie wkłady są uszczelniane nierozciągliwym, wykruszającym się uszczelniaczem.

Żeliwo w tanich wkładach jest gorszej jakości i mniejszej grubości (bo przecież z czegoś ta taniość musi wynikać).

Konstrukcja wnętrza paleniska jest przypadkowa i nie ma jakiegokolwiek odwzorowania w zapewnieniu prawidłowości procesu spalania drewna.

Bo firmy produkujące tanie paleniska nie zadają sobie nawet trudu by przeprowadzać jakiekolwiek badania określające emisję spalin, wytrzymałość techniczną konstrukcji, osiągi uzyskiwane podczas procesu spalania.

Ale Polacy to kupią. Rumuni to kupią, w Mołdawii to kupią i na Ukrainie.

Niemcy, Austriacy, Szwajcarzy, już nie za bardzo - bo im przepisy budowlane na to nie pozwalają...i zdrowy rozsądek.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Invicta niekoniecznie musi popękać czy się stopić po kilku rozpaleniach:-) Ma ją kilku moich znajomych i użytkują od kilku lat. Mam i ja - po prostu nie stać mnie na kilka tysięcy za okazyjne popalanie.Czy w związku z tym każdy kogo nie stać na taki zaawansowany=drogi wkład ma zrezygnować z kominka w salonie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mowilbym tutaj o samym wkladzie ale o calosci wykonania kominka... w wielu przypadkach wykonuja to "zlote raczki" nie wiedzac za duzo o tym jak prawidlowo nalezy przeprowadzic taki montaz i instalacje.

 

Sam wklad oczywiscie spelnia certyfikaty wiec jest produktem bezpiecznym w uzytkowaniu, a czy super trwalym to inna sprawa.

 

Natomiast na okazyjne palenie jak najbardziej - wszystko jak widac zalezy od przeznaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Oczywiście że nie.

Tylko trzeba mieć świadomość że do domu wartego w obecnym czasie ok kilkuset tysięcy do niemal miliona złotych (tak średnio...), pakuje się coś, co np w krajach bardziej rozwiniętych nie jest dopuszczane nawet w tej chwili do użytkowania.

Tu nie chodzi o obudowy i wygląd tych kominków, ale o coś co jest podstawą ich działania.

Sprawa podstawowa Artureski - czy montując ten wkład Ty czy inni Twoi znajomi, zamontowaliście np. nawietrzak do domu? Czy doprowadziliście czerpnię powietrza do wnętrza mieszkania, z której wieje takim samym chłodem jaki panuje na dworze? Czy liczycie na to że po prostu ciągi wentylacyjne w domu się odwrócą? Bo coś ten wkład musi spalać oprócz drewna. A spala przecież tlen z powietrza. Powiedz sam co ile czyścicie szyby w takich wkładach? Czy po kilku dniach palenia w nim widać ogień?

Jeżeli kogoś nie stać na kominek z drogim wkładem, który sam w sobie jest nośnikiem bardzo niebezpiecznego żywiołu jakim jest ogień, to przecież można sobie zrobić piękny i bezpiecznie działający kominek bez wkładu i palić w nim dla relaksu i rozrywki.

Bynajmniej nie chodzi tu o to że taki wkład rozleci się po kilku rozpaleniach. Tylko o jego rozwiązania techniczne i jakość oraz komfort i bezpieczeństwo jego użytkowania.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andre59 napisał

To są kształtki wentylacyjne, nie nadają się do odprowadzania dymu z kominka

Mądre słowa ANDRE, święta racja, ale widzę że mkzibi nie przejmuje się dobrymi radami :wink: cóż więc można zrobić ? NIC

jego domostwo jego komin i jego kominek.

Tyle postów co było na temat dobrych wkładów kominkowych nic ludzi nie nauczyło, lub nie czytali opinii innych forumowiczów :wink: trudno ich sprawa ale życzmy powodzenia Wszystkim w dążeniu do realizacji swych marzeń i celów.

 

Co znaczy "nie przejmuje się dobrymi radami"? Właśnie po to pisze na forum żeby uzyskać te dobre rady a dopiero później można mówić o przejmowaniu się.

 

Po pierwsze dom nie był budowany od podstaw tylko kupiłem go w stanie surowym zamkniętym.

 

Po drugie projekt jest z końca lat 90-tych i wtedy jeszcze nie było takich rozwiązań jak teraz (wkłady ceramiczne itp.).

 

Po trzecie przejrzałem dokładnie projekt i z tych kształtek mam tylko wentylację a komin jest zbudowany z pełnej cegły i jak projekt mówi "kl. cegły 150 na zaprawie cem-wap Rz 50". Wymiary otworu komina 14/21.

 

A co do cen kominków to rzeczywiście jeśłi mam dać 1200 lub 3500 i mieć prawie to samo to po co przepłacać no chyba że za to nadpłacenie ok 2 tyś. będe miał juz na prawdę coś wyjątkowego. Ale czytajac forum okazuje się ze tak wcale nie jest bo na prawdę dobre wkłady to dochodzą od 5 tyś. w górę.

 

Więc tak to wygląda. Może teraz jakieś komentarze abym mógł posłuchac dobrych rad.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do cen kominków to rzeczywiście jeśłi mam dać 1200 lub 3500 i mieć prawie to samo to po co przepłacać no chyba że za to nadpłacenie ok 2 tyś. będe miał juz na prawdę coś wyjątkowego.

 

Zapewniam Cie że jednak różnica będzie... ja przez 2 lata mieszkałem w kamienicy gdzie był kominek taki za 1200 zł z Castoramy. Wierz mi że obsługa tego kominka to żadna przyjemność, regulacja ciągu po prostu fatalna, drewno wypalało się super szybko do tego było oczywiście bardzo gorąco jeśli go włożyło się więcej.

 

Nigdy takiego kominka nikomu nie polecę... wiem że cena jest istotna ale uważam że należy się zastanowić głęboko, w końcu przeciętny Polak kupuje kominek na całe życie, a nie na kilka lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mkzibi napsał

Co znaczy "nie przejmuje się dobrymi radami"? Właśnie po to pisze na forum żeby uzyskać te dobre rady a dopiero później można mówić o przejmowaniu się.

i tak trzymaj, czytaj słuchaj i myśl

przejrzałem dokładnie projekt i z tych kształtek mam tylko wentylację a komin jest zbudowany z pełnej cegły

No to nas wprowadziłeś Ty w błąd, ale nie dziw się są majstrzy co potrafią z tych pustaków wentylacyjnych robić kominy spalinowe, wiele człowiek już czytał na tym forum

A co do cen kominków to rzeczywiście jeśłi mam dać 1200 lub 3500 i mieć prawie to samo to po co przepłacać no chyba że za to nadpłacenie ok 2 tyś. będe miał juz na prawdę coś wyjątkowego. Ale czytajac forum okazuje się ze tak wcale nie jest bo na prawdę dobre wkłady to dochodzą od 5 tyś. w górę.

Tak się składa że każdy jest kowalem własnego losu, no więc posłuchaj:

ja użytkuję kominek Tarnava 14 kW, konstrukcja sprawdzona, forumowicze dobrze się wypowiadali o tych kominkach, za wkład +podstawa + dowóz i montaż przez przedstawiciela producenta ze wszystkimi akcesoriami zapłaciłem 3000 zł, policz ile będzie cię kosztował wkłada który w hipermarkecie kosztuje 1200 zł, jak doliczysz wszystkie rzeczy to może nie być 1200 zł ale powiedzmy 2000 zł :wink: tak więc nie oszczędzasz już 1800 zł tylko 1000 zł.

idźmy dalej

za obudowę kominka z rozprowadzeniem gorącego powietrza do 4 pomieszczeń zapłaciłem kompleksowo 4300, jeżeli więc moja obudowa kosztowała ponad 4 tysiące zł to wkładając w nią nie sprawdzony wkład ryzykuję w przypadku jakichkolwiek problemów uszkodzenie tej obudowy :wink: a jak jeszcze doliczysz ile taki kominek potrafi spalić drewna w porównaniu z dobrymi konstrukcjami to okaże sie że np. po kilku latach nic nie zaoszczędzisz, nie można patrzeć tylko na cenę danego wyrobu,

tak więc radzę się dobrze zastanowić nad taką decyzją, ale tak jak napisałem wcześniej każdy sam podejmuje decyzję

 

Pwodzonka życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...