Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wkład invicta


alfa158

Recommended Posts

Naraziłem się raz - narażę i drugi :-) Wersja do przemyślenia/przeliczenia:

Kominek kupiłem w markecie za tysiąc, przywiozłem z kolegą za 50zł (benzyna plus piwo), podłączenie i obudowa z cegieł (zostały po budowie) - sąsiad zdun... powiedzmy 500. I kolejne 500 za materiały. Tak wygląda wersja low-budget, która nie jest idealna, ale na taką mnie właśnie stać.

I sądzę, że będzie wykonana poprawnie. Dzięki temu forum, wiedzy i doświadczeniu ludzi którzy potrafią i chcą się nią dzielić tutaj z innymi.

 

P.S.

Forest-Natura kiedy zadziała twoje www ? W jakimś wątku pokazałeś taki rustykalny (?) kominek stylizowany na wiejską kuchnię (górna cześć jakby z białej polepy) może mógłbyś zdradzić jak uzyskać taki efekt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... za wkład +podstawa + dowóz i montaż przez przedstawiciela producenta ze wszystkimi akcesoriami zapłaciłem 3000 zł,

Pwodzonka życzę

 

Pomyśle nad ta tarnawą. Rozumiem że jakiś czas już używasz i nie masz problemu. Możesz napisać jak długo użytkujesz, jak intensywnie itp. Jakieś szczegóły użytkowania. Jaki to dokładnie model wkładu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

mkzibi napisał

Pomyśle nad ta tarnawą. Rozumiem że jakiś czas już używasz i nie masz problemu. Możesz napisać jak długo użytkujesz, jak intensywnie itp. Jakieś szczegóły użytkowania. Jaki to dokładnie model wkładu?

Kominek został uruchomiony w lipcu zeszłego roku, tak więc użytkowany jest już ponad rok, oczywiście nie jest to długi okres ale zawsze coś :wink:

Jak intensywnie użytkuję ?

trudne pytanie w moim przypadku, ale jak jestem w swojej leśnej głuszy to kominek hula non stop, praktycznie nie wygaszam w nim /oczywiście zimą/ tak więc palenie tydzień czy dwa non stop nie robi na nim wrażenia.

Z tego co czytałem na forum to są takie domostwa że jak jeden z forumowiczów napalił w swoim kominku w październiku to wygasił w kwietniu następnego roku, dlatego ja po przeczytaniu wielu postów na temat kominków przychyliłem się do tej sprawdzonej polskiej konstrukcji, może i jest troszkę toporny ale mnie rozchodziło się o sprawdzoną konstrukcję w przyzwoitej cenie, wiadomo każdy grosz się liczy :lol: :lol:

Ja mam Tarnavę o mocy max 14 KW, nominalna moc to 9.2 kW, na moje małe domostwo wystarcza z naddatkiem, w zeszłoroczną zimę jak na dworze było minus 14 stopni spokojnie miałem w domku 26 stopni na parterze /lubimy ciepełko/

Muszę nadmienić że kominek u mnie jest praktycznie jedynym źródłem ciepła, drugi system grzewczy to elektryczna podłogówka akumulacyjna która jest uruchamiana w czasie naszej nieobecności.

Pewnie zdania są i będą podzielone za zwolennikami i przeciwnikami różnych rozwiązań, jedni optują za tańszym rozwiązaniem inni są przeciwni takim rozwiązaniom, ja wiem jedno nic nie kupię w promocji i na dodatek w hipermarkecie budowlanym :wink: jakoś mam przykre doświadczenia w takich zakupach :lol: ale to nie ten wątek.

Powodzonka życzę w rozwiązywaniu budowlanych dylematów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

Macie rację jest troszkę tych TARNAW /V/

Ja mam Tarnavę przez V,

http://www.tarnava.pl/

ale z tego co wiem to ta przez W to ponoć to samo, kiedyś czytałem że to była jedna firma ale z jakiś powodów się podzieliła i mamy Tarnawę i Tarnavę

o tej trzeciej jakoś nie wiem lub może coś przeoczyłem.

Fakt że kilka lat wstecz czytałem o wkładach kominkowych i zdecydowałem się na wyrób z okolic TARNOWA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze może taka jedna uwaga

Kiedyś jak czytałem o wkładach kominkowych, jeden z forumowiczów zwrócił uwagę na wagę wkładów :wink: jeśli więc porównamy wagę wkładu

invicta o mocy nominalnej 14 kW waży 132 kg zgodnie z tym co pisze na tej stronce

http://www.invicta.com.pl/oferta/ogrzewanie_drewnem/wklady_kominkowe/700_selenic/

Tarnava o mocy 16 kW waży 190 kg jednak jak by nie patrzeć troszkę jest więcej tego żeliwa w polskiej konstrukcji.

Nie chciał bym być źle zrozumiany, nie jestem przeciwnikiem tańszych wkładów, każdy musi sam podejmować decyzję, nie znam osobiście tych wkładów, wiem jednak że część użytkowników którzy zakupili takie wkłady miała troszkę problemów, ja doszedłem do wniosku że jeżeli prosta obudowa kominka z rozprowadzeniem DGP kosztuje troszkę kasy /u mnie prawie 4500 zł/ to zaoszczędzenie np 1000 czy 1500 zł na wkładzie nie ma sensu, jeżeli wkład kominkowy mnie zawiedzie i będę musiał rozebrać obudowę kominka to wyjdzie na to samo.

Tak więc każdy mysi sam decydować co wybrać.

Powodzonka życzę przy rozwiązywaniu dylematów :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wkład Invicta GV 700 moc 14 albo 15 kW,dostałem od teścia.Wkład stał w zakupionym przez nich domu,uzywany sporadycznie,nie obudowany.

Teść jako wróg nr 1 kominków,oddał go nam (czyli mojej żonie i mi :))

U nas kominek stoi niezabudowany (dom niezamieszkany),założony na nim jest dystrybutor (na wzór tych z Leroya,ale samorobny) i podłączone dwie rury spiro.

Wiec tak,wkład jest naprawde paliwożerny,ładuje go na full i spala to w czasie do maks. 3.5 godziny.

Co do właściwości grzewczych,to musze powiedzieć,że są nienajgorsze,naprawde ocenic to bede mogl,jak dokoncze ocieplenie poddasza i scian zewnetrznych.

Ale do rzeczy,po pierwszej euforii,spowodowanej otrzymaniem wkładu,stwierdzilismy z zona,ze szkoda kasy na obudowe tego wkładu i po prostu jak dojrzejemy finansowo do tematu "kominek" to zainwestujemy w troszke "lepszy" wkład.

Ten na pewno sprawdzi sie w przypadku gdy uzytkownik szuka elementu dekoracyjno-rekreacyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Mam od 4 lat wkład kominkowy Invicta kupiony za jedyne 900zł.

Już w pierwszym tygodniu przeszedł maxymalny szybki test ogniowy.

Spaliłem w nim dwa słupy drewniane , a to jak by lać benzynę do środka :D

Żar był taki ze nie można było dojść do wkładu na odległość metra

Przy okazji załatwiło to problem wypalania się śmierdzącego lakieru którym wkład jest fabrycznie pokryty

 

Mam wielu znajomych którzy mają kominki i widzę jeden poważny problem .

Przy grawitacyjnym przepływie powietrza , niestety wkłady lubią pękać i to nawet te drogie z górnej półki

Z samą zabudową i fachowcami też bywa różnie.

Koledze z obiegiem grawitacyjnym , wkład fachowcy dosunęli prawie do ściany i to spowodowało pęknięcie tylnej płyty kominka.

 

Ja swój wkład zabudowałem własnoręcznie cegłami beż użycia drewna i nic się nie rozpada !

 

Nie potrzebnie tylko zrobiłem dolot świeżego powietrza do paleniska.

 

Przy mojej zabudowie , ciepłe powietrze do dystrybucji nie jest pobierane z nad kominka przez turbinę tylko napychane przez dmuchawę od dołu.

Mam piwnicę i turbina została zamontowana pod kominkiem w piwnicy.

To załatwiło kilka problemów między innymi z dostarczaniem powietrza do paleniska , ponieważ powietrze do grzania pochodzi z zewnątrz domu a nie ze środka.

 

Plus tego rozwiązania jest taki że przed dmuchawą jest zamontowany ogromny filtr powietrza od samochodu ( filtron AM 408) który powoduje że przy anemostatach w mieszkaniu nawet po 4 latach nie mam smug od kurzu i dymu !

Dodatkowo przez pobieranie powietrza z zewnątrz , mam w mieszkaniu zawsze nadciśnienie i to powoduje że nie muszę dostarczać dodatkowego powietrza do spalania.

Dodatkowym atutem takiego zamontowania turbiny jest to że nigdy się nie przegrzeje i co ważniejsze nie trzeba nawet używać typowej turbiny do kominków !

Można na to miejsce zamontować np. taką tubinkę http://www.vent360.pl/885,s3_wentylator-kanalowy-o-przeplywie-mieszanym-vents-group-tt-pro-315.html

 

Minusy tego rozwiązania są dwa :

Trzeba podgrzać zimne powietrze z zewnątrz i mieć szczelną zabudowę.

 

Z zimnym powietrzem można sobie poradzić np. zakopując powietrzny wymiennik gruntowy lub przez rekuperację

 

Przyszłościowo mam zamontowany w kominie dodatkowy kanał wentylacyjny przystosowany do rekuperatora.

Niestety na razie mogę się tym zająć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym forum niektórzy sądzą że jak nie wydadzą góry pieniędzy to będzie coś źle wykonane !

 

Są też i tacy co wydali już górę pieniędzy i głupio się przyznać że dali ciała.

 

Ale każda sroczka swój ogonek chwali :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...