skibicki 03.11.2002 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2002 Czesc wszystkim forumowiczom!Mam dwa wazne dylematy: 1. czy wedlug was możnaby teraz zacząc tynkowanie domu wewnątrz (stan domu – surowy otwarty ale zamówione zostały okna, wstawione będą jeszcze w tym tygodniu), czy lepiej zostawic to na cieplejsze dni? Czy u was też tynkowano w okolicach zimy przy ujemnych temperaturach ? a może przy wsawionych okanch i drzwiach temperatura będzie na tyle ok., ze wsystko doschnie? Znacie może jakieś srodki , które pozwalaja na schniecie tynkowi w ujemnych temparaturach (wiem ze cos takiego dodaje się do betonu)?2. W zwiazku z tym że wstawię te okna (jeżeli będzie się tynkować) macie jakieś pomysly co do odpowiedniego ich zakotwienia w murze, tak aby "wrogie" ręce miały maksimum kłopotów z ich wymontowaniem?Dzieki za każda odpowiedź. D*fens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.11.2002 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2002 Jako firma tynkowałem dom zimą (ubiegła - mroźna) ale w stanie surowym zamkniętym.Efekrtem były oczywiście - tynki. Bez problemów. Należy pamiętać o jednej rzeczy - ogrzwaniu. Stosowaliśmy nagrzewnice elektryczne (2 szt)i piecyk podłączony do komina - opalany na drzewo. Efekt - temeratura ~ 5stopni , rzadnej pary na oknach (piec na drewno). Rzadnych efektów ubocznych - oprócz pracowników - wolniej się ruszali. Jeżeli chodzi o dodatki , oprócz ciasta wapiennego - "Cemplast".Powodzenia i ludzi z głową do takiej roboty. Opieka nad ogrzewaniem - praktycznie cała doba. Inwestor się spieszył dlatego cały zachód.Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Diego 05.11.2002 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2002 Mój teść pracuje na budowie - opowieadał mi niedawno, jak szef kazał im kłaść tynki w ujemnej temperaturze. Oczywiście nie zachowano takich warunków o których pisze anonimowy. Tynki oczywiście odparzyły się i trzeba było je kłaść na nowo. Jeżeli chodzi o mocowanie okien - ratuje Cię tylko monitoring chłopie. Koledze rąbneli okna w piękną letnią noc z domu, który stał naprzeciwko jego aktualnego adresu zamieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.