rosek 20.05.2011 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 daj jakieś zdjęcia bo narazie nikt niewie o czym mówimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martinez44 20.05.2011 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Czy to ten RUPP co podobno miał być jak MERCEDES ?????? Idziecie do hurtowni i łapiecie każdy kit sprzedawcy jak młody pelikan.A facet tam tylko sprzedaje i wie tyle co się naczytał ulotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 20.05.2011 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Jeszcze nie ma ostatecznej decyzji producenta a już się wiesza na nim psy. Jak można napisać: "kontynuował sprzedaż widząc, że towar ma wadę ukrytą"? Wada ukryta ujawnia się po jakimś czasie w trakcie użytkowania. Żaden producent, który posiadłby taką wiedzę o swoim produkcie nie wypuściłby go na rynek. Pośrednik czyli hurtownia również nie może mieć wiedzy o takiej wadzie. Pozwólmy producentowi odnieść się do tej sprawy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalewadam 20.05.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Pisałem w poprzednich postach że są tylko w rynnach lub na ziemi małe kawałki plasterkowate cienkie około 2mm i wielkości od 50 groszy do 1.5cm x 3.5~4 cm a od góry NIC NIE WIDAĆ !!!Jak tylko będę w Warszawie to wstawię zdjęcia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 20.05.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 A swoją drogą tak się zastanawiam jak takie złuszczone odpady mogą znaleźć się w rynnie. Ostatni rząd dachówek przy okapie powinien opierać się na kratce wentylacyjnej (wróblówce) a ona dość skutecznie powinna uniemożliwić przedostanie się tych odpadów do rynny. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalewadam 20.05.2011 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 Jeszcze nie ma ostatecznej decyzji producenta a już się wiesza na nim psy. Jak można napisać: "kontynuował sprzedaż widząc, że towar ma wadę ukrytą"? Wada ukryta ujawnia się po jakimś czasie w trakcie użytkowania. Żaden producent, który posiadłby taką wiedzę o swoim produkcie nie wypuściłby go na rynek. Pośrednik czyli hurtownia również nie może mieć wiedzy o takiej wadzie. Pozwólmy producentowi odnieść się do tej sprawy. Pozdrawiam. Niestety ale sprzedawcy też trochę wiedzieli, a to dla tego ze aby wystartowała procedura reklamacyjna zgłoszenie MUSI WYSŁAĆ SPRZEDAJĄCY TOWAR , więc na pewno nie jeden sprzedawca wie ale czy powie ? Natomiast w przypadku gdy rupp wiedząc że ma "problemy" i kontynuuje sprzedaż ,to jest w złej wierze , a to już zupełnie inna sprawa . A co do ostatecznej decyzji ze strony ruppa to widzę że nie spieszy im się zbytnio z wydaniem definitywnej decyzji , maila do dyrektora ( to jest jedyny kontakt !!! ) napisałem 5.05 i po dziś dzień cisza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maju102 20.05.2011 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 podpowiem ci ,pogadaj z fachowcami-technologami z konkurencji ( roben,creaton,itp) może ci coś mądrego doradzą, bo dopóki im nie udowodnisz że wiedzieli a mimo to sprzedawali, to będzie ciężko , no chyba że przemyślą sprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalewadam 20.05.2011 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 A swoją drogą tak się zastanawiam jak takie złuszczone odpady mogą znaleźć się w rynnie. Ostatni rząd dachówek przy okapie powinien opierać się na kratce wentylacyjnej (wróblówce) a ona dość skutecznie powinna uniemożliwić przedostanie się tych odpadów do rynny. Pozdrawiam. sprawa wyszła na jaw , gdy zakładali mi siatkę od liści na rynny i podnosząc w jednym miejscu parę dachówek przez przypadek zobaczyli te kawałki i tak wyszło szydło z worka ((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalewadam 20.05.2011 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2011 jaki był motyw że przestali robić sirius 14.5 szt m2 i zaczęli robić w nowym rozmiarze sirius 13 szt m2 czyżby cała linia technologiczna była od kitu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maju102 21.05.2011 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 Czy to ten RUPP co podobno miał być jak MERCEDES ?????? Idziecie do hurtowni i łapiecie każdy kit sprzedawcy jak młody pelikan. A facet tam tylko sprzedaje i wie tyle co się naczytał ulotek. masz rację aby sprzedać ,zrobią wszystko i cukrują na całego , a że robią kichę i później wypinają dupę zasłaniając się gwarancja Najwyższy czas aby właśnie nowi nabywcy pokazali ze nie ma juz frajerów na rynku bo zawsze będziemy robieni w balona ,mają nas za durni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosek 21.05.2011 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 jaki był motyw że przestali robić sirius 14.5 szt m2 i zaczęli robić w nowym rozmiarze sirius 13 szt m2 czyżby cała linia technologiczna była od kitu ? widze że macie g*wniane pojęcie o produkcji ceramiki ale za to ostro sie rzucacie. zalewadam daj w końcu zdjęcia bo jak narazie to smarujesz a tak naprawdę niewiadomo o co. zmiana rozmiaru/kształtu dachówki niema nic wspólnego ze zmianą jakości. jak masz dobry surowiec i normalną linię technologiczną to jakikolwiek kształt byś niezrobił to powinien mieć takie same właściwości. opowiem Ci tylko o samym surowcu. Jeśli dziennie na kopalni kopią 50 ciężarówek surowca to jesteś w stanie wychwycić jakość każdej łopaty z tego? a w całym procesie jest mnóstwo szczegółów na które trzeba bardzo uważać, a do tego dochodzi specyfika ceramiki czyli czasem coś może pójść nie tak i tak naprawdę niewiadomo dla czego. podpowiem ci ,pogadaj z fachowcami-technologami z konkurencji ( roben,creaton,itp) może ci coś mądrego doradzą, bo dopóki im nie udowodnisz że wiedzieli a mimo to sprzedawali, to będzie ciężko , no chyba że przemyślą sprawę widziałem "kichy" od każdego producenta, ruppa, creatona, robena. więc kogo pytać i słuchać? każdy zachwali swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalewadam 22.05.2011 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 widze że macie g*wniane pojęcie o produkcji ceramiki ale za to ostro sie rzucacie. zalewadam daj w końcu zdjęcia bo jak narazie to smarujesz a tak naprawdę niewiadomo o co. zmiana rozmiaru/kształtu dachówki niema nic wspólnego ze zmianą jakości. jak masz dobry surowiec i normalną linię technologiczną to jakikolwiek kształt byś niezrobił to powinien mieć takie same właściwości. opowiem Ci tylko o samym surowcu. Jeśli dziennie na kopalni kopią 50 ciężarówek surowca to jesteś w stanie wychwycić jakość każdej łopaty z tego? a w całym procesie jest mnóstwo szczegółów na które trzeba bardzo uważać, a do tego dochodzi specyfika ceramiki czyli czasem coś może pójść nie tak i tak naprawdę niewiadomo dla czego. widziałem "kichy" od każdego producenta, ruppa, creatona, robena. więc kogo pytać i słuchać? każdy zachwali swoje.[/quote Rosek chyba Ci niezbyt dobrze płacą za wpisy na forum bo majaczysz bez jakiej kolwiek logiki ! ,daj sobie spokój z tym WIECZNYM BRONIENIEM ruppa !! Ja kupując towar chce w momencie zakupu mieć PEŁNOWARTOŚĆIOWY TOWAR BEZ WAD UKRYTYCH !!! ,NIE INTERESUJE mnie że glina może być taka czy inna a to jest producenta zadanie badanie towaru czy się nadaje czy nie, a nie robić z byle czego !!! . A jak się robi błąd to trzeba go naprawić w 100% a nie się zasłaniać gwarancją !!!! i tak robią poważni producenci każdemu może się nie udać ale trzeba pokazać że się potrafi naprawić błąd !! A tak na marginesie to Ci powiem że czytając po forach takich przypadków było kilka ,więc jak się dowiem jak zostały rozwiązane wtedy zobaczymy czy dalej będziesz miał nie za głupka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 22.05.2011 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 Jak bylo kilka takich przypadkow to daj do nich linki jestem ciekawa, jak to zostalo rozwiazane... Bardzo rzadko zaglada sie pod dachowki, wiec podejrzewam, ze takich przypadkow jest duzo wiecej, niz te, co znalazles. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aces 22.05.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 (edytowane) Zalewadam "A jak się robi błąd to trzeba go naprawić w 100% a nie się zasłaniać gwarancją !!!!" - przecież gwarancja jest dla klienta (jaka by nie była ) i to ty na nią się powołujesz, ty ją kupujesz razem z towarem co więcej dosyć często na cenę całości wpływają warunki gwarancyjne, nie mogę zrozumieć pretensji do producenta że nie che ci pokryć kosztów tak jak tobie się wydaje że jest sprawiedliwie a nie jak to jest ujęte w umowie gwarancyjnej ( no chyba że jest).Według mnie producent musi się wywiązać w 100% z umowy gwarancyjnej na którą się godziłeś w trakcie zakupu towaru i to wszystko. rosek - "zmiana rozmiaru/kształtu dachówki niema nic wspólnego ze zmianą jakości. jak masz dobry surowiec i normalną linię technologiczną to jakikolwiek kształt byś nie zrobił to powinien mieć takie same właściwości." - pomimo ze mam gu..ne pojęcie zgadzam się z tobą szczególnie w tym przypadku wydaje mi się że surowiec miał kluczowe znaczenie. A właśnie różnica w surowcu między niemieckim ruppem a tym produkowanym w Polsce była głównym czynnikiem że zdecydowałem się na Niemiecką wersję Rubina 13V. Nie chcę odchodzić od tematu ale w następnym tygodniu mogę wkleić kilka fotek z przekroju jak i powierzchni tej dachówki. Różnica jest widoczna gołym okiem - i jest to (tak mi się wydaje) spowodowane lepszym rodzajem surowca. Edytowane 22 Maja 2011 przez aces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosek 22.05.2011 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 surowiec + linia technologiczna to podstawa dobrej ceramiki. z naciskiem na linię technologiczną bo w dzisiejszych czasach da się zrobić dobrą dachówką nawet ze średniej jakości gliny. zalewadama - nie bronię ruppa tylko chce faktów/zdjęć, a to co pisze w tym temacie to równie dobrze mogę napisać o każdym innym producencie bo z żadnym niemam nic wspolnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalewadam 22.05.2011 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 chcesz fakty, proszę 1.dach jest w takim stanie że rupp UZNAŁ IŻ JEST CAŁY DO WYMIANY 2 rupp nie pokrywa kosztów wymiany bo nie ma tego w gwarancji po 5 roku.3 ja uważam że ten dach w momencie zakupu miał wadę ukrytą i dla tego powinni pokryć wszystkie koszty .4 problem mój jest w tym aby udowodnić im wadę , co nie wydaje mi się aż tak nie możliwe co czasochłonne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 22.05.2011 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 Rozmiar to wielkość formy i nie ma nic wspólnego z linią technologiczną. Wielkość dachówki może mieć wpływ na deformacje po wypaleniu. W Twoim przypadku to problem z surowcem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aces 22.05.2011 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 chcesz fakty, proszę 1.dach jest w takim stanie że rupp UZNAŁ IŻ JEST CAŁY DO WYMIANY 2 rupp nie pokrywa kosztów wymiany bo nie ma tego w gwarancji po 5 roku. 3 ja uważam że ten dach w momencie zakupu miał wadę ukrytą i dla tego powinni pokryć wszystkie koszty . 4 problem mój jest w tym aby udowodnić im wadę , co nie wydaje mi się aż tak nie możliwe co czasochłonne . Z tego co piszesz rupp wywiązał się całkowicie z warunków gwarancji na jaką zgodziłeś się w chwili zakupu i moim zdaniem nie ma tu żadnej niesprawiedliwości. Firma postępuje zgodnie z warunkami gwarancji. Jeżeli uważasz że firma powinna ci pokryć również koszty ponownego położenia dachu mimo iż upłynęło już pięć lat ujęte w gwarancji zostaje ci jedynie droga sądowa. Życzę Ci powodzenia i sprawiedliwego wyroku sądowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosek 22.05.2011 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 Rozmiar to wielkość formy i nie ma nic wspólnego z linią technologiczną. Wielkość dachówki może mieć wpływ na deformacje po wypaleniu. W Twoim przypadku to problem z surowcem. Pozdrawiam. skad wiesz że z surowcem? a może z próżnią w prasie ślimakowej? a może zbyt niska temperatura wypału? nadal czekam na zdjęcia uszkodzeń od zalewadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 22.05.2011 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2011 Nie wiem, tak przypuszczam i tyle. Próżnia w prasie ślimakowej nie mogła mieć wpływu gdyż nadmiar materiału w trakcie ściskania na prasie wypływa z form. Temperatura wypału sterowana komputerem. Mógł być natomiast wadliwie przeprowadzony proces hartowania. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.