Gość 10.11.2005 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2005 naplułem ale tak "estetycznie"... ciotka prosiła mnie czyli dziecko, a nie dorosłego np. żuwacza tytoniu... ale nie na ciotkę mam nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-890483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 15.09.2006 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2006 katerhasser Na grzybicę nie piłem tylko zewnętrznie i zadziałało Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1357776 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 16.09.2006 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2006 co do stwierdzenia o gorniku ze przezyl bo pil swuj mocz to nie dawniej jak 10 lat tem dwojka grotolazow tez tak przezyla zreszta kosmonalci maja w programie cwiczen przystosowanie stopniowe do spozywania wlasnego moczu najpierw z sokiem potem sam mocz ale czy to pomaga jak nie ma wody czystej to musisz cos pic Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1358576 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 26.10.2006 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2006 Tanio , to nie moze byc popularne i jeszcze działa . ,Lekarze muszą z czegoś żyć .Dlatego nie polecaja starych sprawdzonych sposobów babuni . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1423928 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 27.10.2006 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Tanio , to nie moze byc popularne i jeszcze działa . ,Lekarze muszą z czegoś żyć .Dlatego nie polecaja starych sprawdzonych sposobów babuni . nooo taki fajny "sposob babuni" na goraczke był opisany w nowelce "Antek" [ w glownej roli wystepowala deska i rozgrzany do czerwonosci piec ] proponuje zastosowac - ponoc sprawdzony i "zawyczaj pomagał" powiem tak - mi to wisi co kto pije - jego sprawa [chce pic cykute i cyjanek - prosze bardzo] rozumiem tez osoby zdesperowane i chwytajace sie "wszystkiego" ale namawianie do tego innych i umniejszanie (i wysmiewanie) osigniec medycyny czy wspolczesnej wiedzy lekarskiej - no comments Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1425590 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.10.2006 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Tanio , to nie moze byc popularne i jeszcze działa . ,Lekarze muszą z czegoś żyć .Dlatego nie polecaja starych sprawdzonych sposobów babuni . nooo taki fajny "sposob babuni" na goraczke był opisany w nowelce "Antek" [ w glownej roli wystepowala deska i rozgrzany do czerwonosci piec ] proponuje zastosowac - ponoc sprawdzony i "zawyczaj pomagał" powiem tak - mi to wisi co kto pije - jego sprawa [chce pic cykute i cyjanek - prosze bardzo] rozumiem tez osoby zdesperowane i chwytajace sie "wszystkiego" ale namawianie do tego innych i umniejszanie (i wysmiewanie) osigniec medycyny czy wspolczesnej wiedzy lekarskiej - no comments Zielonooka, dobrze powiedziane. Popieram. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1426149 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 28.10.2006 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2006 Ja bym jeszcze sugerował wezwanie ksiundza w celu zażegnania itp... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1426688 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 28.10.2006 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2006 Ja bym jeszcze sugerował wezwanie ksiundza w celu zażegnania itp... Zamawianie przez tak zwaną babkę, też ma moc ogromną. Tylko uwaga, nie każda porafi dobrze uroki odczyniać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1426709 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 08.01.2007 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Wszystko zależy od posiadanej wiedzy , co robimy i jak się leczymy : Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1536875 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jose33 08.01.2007 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 ja nie stosuję i obawiam sie że nie przemógłbym się żeby zacząć Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1537100 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 08.01.2007 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Na zdrowy rozum - po co wprowadzać do organizmu substancje, których się sam z niejakim trudem pozbył ? ano właśnie. Dobrze, że jeszcze nikt nie wymyślił konsumpcji innych "produktów" usuwanych z organizmu (przepraszam wszystkich za dosadność). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1537610 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 08.01.2007 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Na zdrowy rozum - po co wprowadzać do organizmu substancje, których się sam z niejakim trudem pozbył ? ano właśnie. Dobrze, że jeszcze nikt nie wymyślił konsumpcji innych "produktów" usuwanych z organizmu (przepraszam wszystkich za dosadność). Capricorn, świetne Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1537619 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 08.01.2007 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Znajomy jest sceptykiem jeśli chodzi o "czarodziei".Jednak musiał kiedyś jechać z teściową do "czarodzieja" który z moczu wróżył na co człowiek jest chory.Mimo sceptycyzmu wzioł też buteleczkę od swojej mamy. Jakie było jego zdziwienie gdy zobaczył dziadka ,który wylewał buteleczki do zlewu.Wkurzył się.Nie po to jechał z teściową 100km,żeby wylać mocz do zlewu. Ale jakie było jego zdziwienie,gdy po wylaniu dziadek powiedział dokładnie kto na co jest chory.Dziadek nie musiał widzieć pacjenta na oczy a wiedział co mu dolega. Są dziedziny których jeszcze nie znamy.Niedawno niektóre zjawiska naturalne uchodziły za cud. A autosugestia i wiara czyni cuda. Jeśli ktoś jest przekonany,że mu pomaga to niech w tym przekonaniu zostanie. Mnie osobiście bardziej smakuje piwo. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1537652 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 09.01.2007 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 Mnie osobiście bardziej smakuje piwo. I słusznie Tedii. Tej wersji należy się trzymać. Wpadnij więc do Piwiarni Klubowej na Forum Muratora. Jest w Grupach budujących. A lesli ktoś chce, i wierzy, że picie moczu mu pomaga... Na zdrowie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1537657 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 09.01.2007 00:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 Piwo jest moczopedne wiec moze byscie sie jakos dogadali z Wlodkiem W. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1537664 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 09.01.2007 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 I otworzyli w piwiarni fabrykę farmaceutyczną Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1537843 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 09.01.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 katerhasser Na grzybicę nie piłem tylko zewnętrznie i zadziałało Pozdr. Coś mi się kojarzy, że w jakimś wywiadzie Madonna polecała sikanie pod prysznicem, bo dobrze działa na stopy (chyba własnie o grzybicę chodziło) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1539050 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 09.01.2007 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 Dawno, dawno temu, Stańczyk, królewski błazen, obwiązawszy sobie gębę szmatą poszedł na Rynek Krakowski. Wszyscy mu radzili co robić z bolącymi zębami. Iluż w Polsce Lekarzy, a ilu chorych? Siusiaj, nie zaszkodzi, a jak pomoże to wspaniale. Oczywiście siusiaj pod prysznicem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1539427 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 09.01.2007 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 Nie snilo sie nawet filozofom ile pozytku moze byc ze zwyklej mikcji.Mnie na ten przyklad w glowie sie przejasnia nieco. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1539441 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puer 22.01.2007 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Osobiście znam czowieka, który chorował na raka, stosował między innymi urynoterapię. Wiele na ten temat rozmawialiśmy. Piszę znam, bo wszystko przeszło, a więcej o urynoterapii szczególnie posty - Urynus w: Urynoterapia- czy ktoś ją jeszcze stosuje? link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=745687Pozdrawiam życząc zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/35198-urynoterapia/page/2/#findComment-1565963 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.