pitbull 04.11.2002 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 Tak mi przyszlo do glowy, ze istnieje tradycyjny zwyczaj zakopywania "garka pieniedzy" zeby w domu sie "darzylo". Mam nadzieje ze o tym nie zapomnieliscie.Widzialem juz odnaleznienie monet z zaboru rosyjskiego (ponad 100 lat). Dla tych co znajda - przezycie, do konca dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 04.11.2002 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 No nie, jeszcze i to mnie zdołuje dzisiaj. Co za dzień Kiedy ten "gar miedziakow" mamy zakopać? Fundamenty wykonano, czy zdązymy z tradycją czy juz po "obiedzie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 04.11.2002 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 Lepiej zebyscie zdazyli. . Techniki sa rozne. Albo w fundamenty (ale wtedy trudniej wydobyc ) albo w piewsza warstwe sciany na fundamenrtach, lub wmurowac jak kamien wegielny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grabek 04.11.2002 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 My w dniu zalewania fundamentów przygotowalismy słoik z kartką o nas - inwestorach i wrzuciliśmy trochę monet do środka. Także nasi rodzice i tesciowie wsypali po garstce drobniaków, żeby się wiodło. Całość zakręciliśmy i wcisneliśmy w świerzy beton. Murarz się trochę dziwnie uśmiechał, ale co tam - jak tradycja to tradycja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaKa 04.11.2002 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 Jezeli sie usmiechal, to tego sloika tam juz nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 04.11.2002 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 My również włożyliśmy w fundament słoik, w którym było nasze zdjęcie i krótka informacja o nas. Włożyliśmy również drobne pieniążki, którymi nas obsypano na naszym weselu przy wyjściu z Kościoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Herne 04.11.2002 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 My (obawiam się, że też zgodnie z tradycją) niczego nie zakopaliśmy, ale przy fundamentach odkopaliśmy stary śmietnik sąsiada - dodatkowo przy utwardzaniu drogi stare szambo. Pieniędzy nie stwierdzono. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 04.11.2002 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 Ja na etapie fundamentów zbędnej gotówki nie stwierdziłem . Prawde mówiąc dużo chetniej wykopałbym jakiś zagubiony garnuszek pieniędzy - może ktoś ma jakieś informacje gdzie szukać (w banku już próbowałem ) [ Ta wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-11-04 15:55 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 04.11.2002 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2002 My włożyliśmy w fundamenty - ściana domu najbardziej wysunięta na wschód - takie monetki jak: funty, centy, marki, złotówki i jeszcze jakieś inne, które udało mi znależć w starych torbach i kieszeniach. Koczowały tam jako relikt przeszłości - tych świetnych, tłustych lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agus 05.11.2002 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2002 My nie znalismy tej tradycji i już nie ma szans nadrobić. Co prawda murarze przekonywali nas, że należy w fundamencie zatopić pustą flaszkę po wypiciu za pomyślność domu, ale pomysł nam się nie spodobał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatrix 05.11.2002 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2002 My mieliśmy przygotowane w puszce drobniaki różnych państw, co to pozostawały z wojaży (budowanie to koniec podróży, najwyżej nad Bałtyk) i co? Zapomnieliśmy! No to wrzuciliśmy Wielkiej Orkiestrze, i myślę, że to był lepszy pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 07.11.2002 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2002 U nas na etapie zalewanie fundamentów pomocnik majstra nawet sam się zaofiarował że tę naszą "stówkę" podłoży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 07.11.2002 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2002 I co, włożył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 07.11.2002 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2002 A no własnie; włozył czy nie Kamień z serca mi spadł, na wieść, ze jeszcze zdążę zamurować moniaczki. O jednej tradycji nie zapomnieliśmy, fundamenty zostały szczodrze "podlane" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 07.11.2002 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2002 Oczywiście, że nie, bo nikt mu tej stówki nie dał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 07.11.2002 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2002 No, chyba że podłożył swoją, w co nie wierzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 08.11.2002 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2002 Ale zamurowanie pelnej flaszki, w sytuacji gdy fundamenty sa ocieplone to moze bylby niezly pomysl. Tylko trzeba by dozorwac i wyjatkowo pilnie pielegnowac beton do czasu zwiazania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.11.2002 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2002 On 2002-11-04 15:05, kaKa wrote: Jezeli sie usmiechal, to tego sloika tam juz nie ma pitbull, kaKA ... prorocze myśli Was nawiedzają ... ja wrzucałem monety w beton fundamentu ... a równający beton za moimi plecami robotnik z szelmowewskim uśmiechem wsadzał coraz to ręke w beton niby to poprawiając wystające co większe kamienie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 08.11.2002 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2002 Twardy zawodnik zeby tylko Ci w tym betonie tak nie zostal. Lepiej sprawdz czy nie stoi jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.11.2002 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2002 twardy... ??? do czasu ... padł w trakcie betonowania tylko wcześniej na minutkę do sklepu musiał ... - po papierosy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.