MINKA 14.06.2005 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Ratunku !!!Znowu zaczęło się walić !!!Jak już przebrnęliśmy przez najgorsze - dom stoi, ma dach, czekamy na okna, kredyt zaciągnięty... wydaje się że teraz już nic złego nam się nie przytrafi...W piątek w nocy gwizdnęli nam samochód - spod bloku, z parkingu !!!Jedyny jaki mieliśmy, jedyny którym jeździliśmy do pracy, jedyny który pomagał w budowie.Chyba jednak nie mam już siły...To drugi samochód jaki straciliśmy w wyniku kradzieży.Przez to co się stąło, straciłam wiarę w ludzi, w sens robienia czegokolwiek...Nie radzęsobie z tym wszystkim... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 14.06.2005 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Tak mi przykro ... Ale nie trać wiary w ludzi- nie wszyscy są żli.... Będzie dobrze- musi być Wiem, że czasem trudno w to uwierzyć, czasem też nie mogę wyjść ze zdumienia -czego to człowiek nie jest w stanie zrobić dla zysku, lub tylko ze zwykłej złośliwości. Życie to nie bajka – fakt... ale spójrz : dookoła jest tyle piękna , jesteś zdrowa ( mam nadzieję) masz dwie silne ręce i rodzinę, która Cię kocha- a to najważniejsze .No i nas... choć przytulę Cię i uśmiechnij się ....nie jest tak żle, prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 14.06.2005 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Jeżeli był ubezpieczony to problem jest nie aż tak duży. Mnie budowa nauczyła, że nie ma takich problemów, których nie dało by sie rozwiązać. A juz nie raz myslałem ze to koniec świata. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarek 14.06.2005 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 współczuję...na pocieszenie dodam, że mnie w zeszłym roku też ukradli, ale po 3 miesiącach sie znalazł. w stanie nienaruszonym. czego i tobie życzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 14.06.2005 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 No właśnie ubezpieczenie. Chyba warto w nie zainwestować. Jak ja kupiłam samochód to radość z zakupu od razu zmącił mi znajomy który powiedział, że na pewno mi go ukradną. Więc spanikowałam. Poszliśmy do oddziału PZU i tam nas oświecili, że jest takie ubezpieczenie tylko od kradzieży. Kwota do przyjęcia za bezpieczeństwo przez cały rok.Więc jeśli macie ubezpieczenie to dobrze. A jeśli go nie mieliście, to nie ma co płakać nad wylanym mlekiem. Ceny samochodów używanych obecnie spadają.Łatwo mi pisać to nie mi ukradli samochód ale mój znajomy rozkręcił interes zainwestował dużo. Na pewno wykończył by dom który wybudował Wziął duży kredyt. A obecnie okazuje się, że nie ma szans na zyski. Praktycznie nosi się z zamiarem likwidacji działalności. Pomyśl jakie to musi być trudne. Spróbuj spojrzeć na swój problem z takiej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MINKA 14.06.2005 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Dziękuję Wam bardzo - jesteście kochani...Samochód nie miał AutoCasco - miał za to 17 lat - ale był moim ukochanym samochodem...Wiem, że mogło spotkać mnie coś gorszego, ale nie mogę uwierzyć w to że ludzie mogą robić takie rzeczy...Eluś - wiem że ceny samochodów spadają, ale nie ma szans na wykrzesanie jakiejś kaski na drugi...Może firma poratuje i zorganizuje służbowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.06.2005 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 no wiesz co nei przesadzaj nie wiesz o tym ze kradziez samochodu to niska szkodliwosc? nie wierzysz? idz zapytaj na policje powaznie mnei tez ukradli i w sumie to znam malo ludzi, ktorym jeszcze nie ukradzionoby samochodu idz zamelduj kradzierz (sorry- niewinny wybryk) na policje i zapomnij kup nowy samochod i ubezpiecz i szyscy beda zadowoleni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.06.2005 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 gdybysmy mieli panstwo prawa to ono by nas chronilo i znalazlo sposob na zlodzieji ale u nas nikt nie mysli o tym jak zaradzic kradziezom tylko jak zwiekszyc zyski z kradziezy mieszkam w niemczech tutaj na prawde nie boje sie zostawic samochodu oczywiscie moze sie zdarzyc kradziez ale ajkos sie o tym nei slyszy jedynie polacy i ruscy sa tu z tego znani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 14.06.2005 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 No widzisz.Już masz pomysł na rozwiązanie problemu. A może się znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MINKA 14.06.2005 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 No fakt, że postawa policji jest bardzo budująca.Dwóćh gości, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia (że przyjechali to już dużo) i żując gumę (oraz zaciągając siępapierosem), powiedzieli, że mają teorię: w piątek jak kradną - to na giełdę do Słomczyna na części, ale gdyby w sobotę - to może coś by się znalazło...Generalnie - bardzo mnie podbudowali i dodali wiary w swoje możliwości.Mam do tych, co mnie okradli pretensję i nie wiem kiedy to minie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.06.2005 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 a ja mysle ze pretensje trzeba miec do wladzto oni sas odpowiedzialniw dzungli tygrys zjada kuropatwechociaz to obrzydliwe nikt nie ma o to do niego pretensjibo taki jest ten ich swiatdlatego ja tez bym nie czepial sie mlodych zdolnych zlodzieiza to ze zyja w swiecie leperow, i rokitow i milerow oni robia to co trzeba aby godnie zyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarek 14.06.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 oni robia to co trzeba aby godnie zyc czy życie z kradzieży to jest "godne życie"??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anekri 14.06.2005 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 MINKA Mi jak ukradli samochód spod bloku to na komisariacie musiałam siedzieć i 3 godziny protokół pisali. Potem poan policjant powiedział, że nie ma szans na znalezienie samochodu, ale może nie zdążyli go wywieść więc żeym poszukała na osiedlach obok. Zrobiłam tak jak radzili i ... znalazłam na osiedlu 15 min od mojego bloku, wyczyszczony, zmienione rejestracje. Popędziłam do domu, żeby szybko zadzwonić na policję (nie było jeszcze tak dostepnych komórek). Policja przyjechała po 2 godzinach i zamiast sprawdzić odciski palców, ślady, zrobić zasadzkę ... cokolwiek, kazali mi wsiąć i jechać za nimi na komisariat. Tam czekałam 2 kolejne godziny aż ktoś spisze moje zeznania i obejrzy samochód, jeszcze "miły" pan policjant nie pozwolił mi jechać do domu, bo zostane oskarżona o kradzież samochodu i składanie fałszywych zeznań Morał: spróbuj sama poszukać samochodu na osiedlach obok i to szybko, zanim go na żyletki nie potną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anekri 14.06.2005 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 A tak w temacie zabezpieczeń, to dobrze do samochodu, który nie ma alarmu lub innych zabezpieczeń, zrobić chociaż odcięcie zapłonu w miejscu tylko nam wiadomym to trochę utrudni życie złodziejom, a może także uniemożliwi kradzież. A tak wogóle to współczuję, bo po tamtej kradzieży to zimny pot mnie oblewa jak pomyślę co wtedy czułam i co ty czujesz teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.06.2005 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 oni robia to co trzeba aby godnie zyc czy życie z kradzieży to jest "godne życie"??? wedlug mnie godniejsze niz chodzenie po smietnikach coz system jest jaki jest i jesli zdolny mlody czlowiek nie ma szans na prace za godziwe wynagrodzenie to pozostaje mu gangsterka i ja tych ludzi rozumeim to nie ich wina ze rzadza nimi zlodzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarek 14.06.2005 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 wedlug mnie godniejsze niz chodzenie po smietnikach coz system jest jaki jest i jesli zdolny mlody czlowiek nie ma szans na prace za godziwe wynagrodzenie to pozostaje mu gangsterka i ja tych ludzi rozumeim to nie ich wina ze rzadza nimi zlodzieje no, ale samochodu to sie raczej z głodu nie kradnie... co do rządu i stanu naszego państwa to jestem skłonny z Toba się zgodzić, ale kradzieży w żaden sposób bym jednak nie usprawiedliwiał. (no chyba, że w szczególnych okolicznościach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.06.2005 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 tylko inna sprawa jest to ze oni sa chronieni przez np policje to uwazam za nie fer bo oni powinni sobie wkalkulowac w koszty ryzyko np zastrzelenia przez wlasciciela przy probie kradziezy samochodu a tak.... wiedza, ze nic im nikt nei zrobi, bo nie wolno sprobuj postrzelic zlodzieja to z kryminalu nie wyjdziesz tak tak system jest niesprawiedliwy i daje w d.... uczciwym robolom a gangsterzy moga sobie wszystko olewac jakos chyba zawsze tak bylo i ciekawe dlaczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.06.2005 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 wedlug mnie godniejsze niz chodzenie po smietnikach coz system jest jaki jest i jesli zdolny mlody czlowiek nie ma szans na prace za godziwe wynagrodzenie to pozostaje mu gangsterka i ja tych ludzi rozumeim to nie ich wina ze rzadza nimi zlodzieje no, ale samochodu to sie raczej z głodu nie kradnie... co do rządu i stanu naszego państwa to jestem skłonny z Toba się zgodzić, ale kradzieży w żaden sposób bym jednak nie usprawiedliwiał. (no chyba, że w szczególnych okolicznościach). a kto mowi ze godne zycie oznacza brak glodu godne zycie to takie ze czlowiek moze zaspokajac podstawowe potrzeba takie jak pozywienie, rozrywka, dom, rodzina itd sprubuj to osiagnac za 600 PLN na raczke ..... za tyle to mozesz sobie isc kupic kawalek sznurka i sie powiesic jesli mlody inteligentny, sprytny, pracowity, czlowiek z racji np braku wyksztalcenia (juz nie mowie o magistrach ) nie moze sie wybic ponad 500- 600 PLN na miesiac to jaki on ma wybor? albo zyc w nedzy albo zyc jak inni, wiec zmienia system wartosci (to dosc latwe) i dawaj....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarek 14.06.2005 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 a kto mowi ze godne zycie oznacza brak glodu godne zycie to takie ze czlowiek moze zaspokajac podstawowe potrzeba takie jak pozywienie, rozrywka, dom, rodzina itd sprubuj to osiagnac za 600 PLN na raczke ..... za tyle to mozesz sobie isc kupic kawalek sznurka i sie powiesic jesli mlody inteligentny, sprytny, pracowity, czlowiek z racji np braku wyksztalcenia (juz nie mowie o magistrach ) nie moze sie wybic ponad 500- 600 PLN na miesiac to jaki on ma wybor? albo zyc w nedzy albo zyc jak inni, wiec zmienia system wartosci (to dosc latwe) i dawaj....... no w ten sposób myśląc, to przynajmniej połowa społeczeństwa powinna zostac złodziejami??? nie... jakoś mi to nie pasuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.06.2005 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.